poniedziałek, 29 lipca 2019

Tantum Natura i po chrypie


Bardzo lubię lato. Ale nie takie gorące. Lubię umiarkowaną temperaturę, bo wtedy przyjemniej się podróżuje. Nie ma nic gorszego jak przy 30 stopniowym upale jechać pociągiem, gdy klimatyzacja działa na full. Chore gardło na 100% . U mnie zawsze zaczyna się od chrypki i drapania w gardle. Jeśli nie zadziałam szybko, to potem nie będę mogła mówić.


Ostatnio odkryłam bardzo fajne produkty, które ratują moje gardło już w momencie, gdy zaczynam czuć delikatny dyskomfort. Są to plastyki Tantum Natura od Angelini, które ratują moje gardło już na początku, gdy tylko pojawi się u mnie suchość, drapanie czy nieprzyjemna chrypka.


Żelowe pastylki Tantum Natura zawierają min: propolis, który jest znany i ceniony jako naturalny antybiotyk, miód oraz witaminę C. Suplementy możecie kupić w dwóch wersjach smakowych.

Pomarańczowo-miodowy i cytrynowo-miodowy. Ten drugi w swoim składzie zawiera również Cynk, który jest bardzo pomocny w leczeniu wszelkich infekcji gardła. Produkty zawierają substancję słodzącą.



Opakowanie każdego z suplementu Tantum Natura zawiera 15 miękkich pastylek do ssania. Całość zamknięta jest w kartonik fabrycznie zamknięty, także nie ma możliwości, by ktoś wcześniej przed Tobą go otwierał.


Lato nie jest czasem, kiedy mam ochotę chorować. Jest tyle do zrobienia, że każda, nawet najmniejsza infekcja gardła może popsuć mi moje plany, dlatego zawsze jestem przygotowana na to, że coś może mi się przydarzyć. Chorobie mówię nie i sięgam tylko po sprawdzone suplementy. Tantum Natura wypróbowałam i mogę Wam polecić.


A Wy czego używacie, gdy zaczyna się u Was infekcja gardła?










43 komentarze:

  1. Coś dla mnie. Niestety pracuje w klimatyzowanym sklepie i przy dłuższej zmianie zawsze wychodzę z bólem gardła. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem jak to jest. 10 lat pracy w Centrum Handlowym i ból gardła był częściej niż go nie było.

      Usuń
  2. Zazwyczaj właśnie sięgam po takie pastylki do ssania. Zazwyczaj najlepiej mi pomagają

    OdpowiedzUsuń
  3. W lecie chrypki nie mam ale na jesień niestety już tak. Będę mieć na uwadze te tabletki bo jeszcze ich nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na początek zawsze stosuje domowe metody, po takie pastylki sięgam w ostateczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Ale z gardłem mam problemy od zawsze, więc domowe metody już średnio skutkują.

      Usuń
  5. Fajnie, że pojawiły się różne wersje smakowe, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie nie będę musiała po nie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tantum mialam sprey do gardła, był bardzo pomocnym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba inna firma. Tantum Natura ma tylko tabletki. Chyba, że spray też ma , a ja o nim nie wiem.

      Usuń
  7. Ja też chyba wolę sprey, tabletkami leczy się moja teściowa

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to od razu z grubej rury. Angina latem mnie odwiedza i tylko antybiotyk mnie ratuje. Ale oczywiście takie suplementy również stosuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to mam jeszcze alergię więc u mnie to katar i choroba cały rok.

      Usuń
  9. Ja raczej sięgam po same zioła, ale jak nic mi nie pomaga to kupuję tabletki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. nie specjalnie je lubimy, nawet rzadko kupujemy tabletki do ssania

    OdpowiedzUsuń
  11. Tabletki znam tylko z reklam, na ból gardła wolę płynne lekarstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. te tabletki zdecydowanie nawilżają gardło i są smakowite

    OdpowiedzUsuń
  13. Na szczęście moje gardło tak łatwo nie choruje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z pewnością je wypróbuję przy przeziębieniu (mam nadzieję, że nie prędko)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również życzę Ci aby prędko nie były potrzebne.

      Usuń
  15. Standardowo dezynfekuje alkoholem... jak to nie pomaga to tantum właśnie. Dobre (choć zazwyczaj alkohol pomaga)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wariat. Ja matka Polka jestem,to nie mogę się tak znieczulać.

      Usuń
  16. Zwykle cholineks albo jakieś inne popularne leki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kupiłam je jakiś czas temu i są super. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Często zmagam się z bólem gardła, więc na pewno ich spróbuję, a to, że są pomarańczowe jeszcze bardziej mnie do tego przekonuje :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja w takich przypadkach sięgam po miód i cytrynę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie jest oczywiście herbata z cytryną przy chorobie również.

      Usuń
  20. dla mnie świetne są, czesto po nie sięgam jak mam chrypę

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak tylko bedzie bolec mnie gardlo to po nie siegne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że się skusisz. Daj znać koniecznie później czy pomogły.

      Usuń
  22. Ciekawe jak się sprawdzą u mnie, bo ich zwykłe tabletki na gardło, tak średnio działają. Wolę Neoangin, ale u każdego może działać co innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tych się używałam. Ale teraz jest tyle tego na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie.

      Usuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)