Serum przeciw wypryskom Isana- hit czy kit?
Jako wielka pasjonatka i fanka produktów marki Isana nie mogłam przejść obojętnie obok tego produktu. Widziałam go nie raz w zakupowych postach blogerek. Jedne opinie były dobre inne niestety nie. Ale ja nie oceniam póki nie sprawdzę. Jako posiadaczka skóry problematycznej szukałam serum o mocniejszym działaniu, które miałoby regulować pracę gruczołów łojowych i walczyć z moimi zmianami trądzikowymi. Używałam już wielu podobnych kosmetyków i wiem, że wysoka cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Kierując się tą zasadą postanowiłam wypróbować Serum przeciw wypryskom z serii Isana Young Active Clear. Kosmetyki Isana znam, bardzo lubię i często używam. Zawsze byłam z nich moga zadowolona. Czy w tym przypadku Isana również się sprawdziła? Odpowiedź znajdziecie w dalszej części tekstu.
Opis producenta :
Działanie Pielęgnacyjne:
Serum pielęgnuje skórę i stanowi natychmiastową pomoc w zwalczaniu powstających na niej uciążliwych zanieczyszczeń. Specjalnie opracowane serum z kwasem owocowym i kwasem salicylowym przeciwdziała rozmnażaniu się bakterii powodujących wypryski i zapobiega powstawaniu nowych zanieczyszczeń skóry. Ponadto nawilża skórę.
Serum:
• zawiera kwas owocowy i kwas salicylowy
• zwalcza wypryski i zaskórniki
• poprawia strukturę skóry.
Skład:
Aqua, Alcohol Denat., Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Methyl Glucose Sesquistearate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Salicylic Acid, Zea Mays Germ Oil, Citric Acid, Panthenol, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Parfum, Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Linalool, Pantolactone, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid.
Moja opinia:
Serum zamknięte jest w bardzo wygodnym i poręcznym opakowaniu z pompką i praktycznym korkiem. Pojemność buteleczki to 30 ml . Opakowanie tego typu należy do moich ulubionych, gdyż mamy tu rodzaj pompki, która nie pozostawia nawet odrobiny kosmetyku w opakowaniu (podkłady powinny być tak pakowane bo zawsze kosmetyku w butelce zostaje tona i nie wiadomo jak go wyjąć). Dozownik również jest świetnie skonstruowany, bo idealnie możemy odmierzyć ilość kosmetyku, którą chcemy. Szata graficzna opakowania jest bardzo przyjemna dla oka. Białe opakowanie z niebieskimi napisami. Kosmetyk ma konsystencję pół płynną koloru białego . Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze praktycznie żadnej wyczuwalnej warstwy. Czuć jednak, że skóra od pierwszej aplikacji jest nawilżona (choć niektórym może wysuszyć trochę skórę ze względu na zawartość kwasu salicylowego) Kosmetyk na bardzo ładny zapach. Delikatny, lekko perfumowany, ale bardzo świeży choć z delikatnie wyczuwalna nutą alkoholu. Uważam, że zapach jest świetnie dobrany do specyfiki produktu. Jakbym miała zaproponować zapach dla serum do pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej lub do walki z niedoskonałościami to chciałabym by to był taki zapach. Serum po aplikacji na skórę może delikatnie mrowić lub skóra może nawet lekko piec ze względu na zawartość kwasu salicylowego, ale to uczucie mija szybko. Jakby nie mijało to należy oczywiście szybko serum zmyć ze skóry. I to by było na tyle z kwestii opisowych. Teraz przejdźmy do działania. Producent zapewnia nas o skuteczności swojego produktu. Serum ma poprawiać kondycję skóry oraz zwalczać wypryski i zaskórniki...Ale chyba tylko w opisie. Gorszego kosmetyku do pielęgnacji skóry problematycznej nie znam. Jestem przyzwyczajona, że coś może nie działać mimo zapewnień producenta. Może moja skóra jest inna po prostu. Może na nią nie działa. Ale na Boga, żeby serum, które ma działać przeciw niedoskonałościom powodowało, że zaczynam wyglądać jak muchomor? Tak mnie zsypało po tym kosmetyku, że szkoda gadać. Ale nie można się zrażać pomyślałam. No może zadziałał inny czynnik i to nie wina serum. Dam mu szansę. Zrobiłam przerwę i znów spróbowałam. To samo. Do trzech razy sztuka. I kolejna porażka. WTF? Jestem zawiedziona. Isana ma na prawdę dobre kosmetyki. Ich żele pod prysznic są przecudne. Kosmetyki do włosów i balsamy również. Nawet ochronną pomadkę mają tak fajną jak moja ukochana Nivea. Co ich podkusiło by zrobić coś takiego? Pomyślałam, że głębiej pokopię w "internetach" i poczytam opinie. Niestety większość była na nie. A te, które pisały, że bubel, jako powód podawały właśnie okropny wysyp niedoskonałości. Droga Isano nie popisałaś się, oj nie. No cóż. Na pewno już do tego produktu nie wrócę a i reszty z butelki już używać nie zamierzam. Szkoda.
Dzięki za recenzje. Z pewnością co nie kupię:)
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu prawie się na niego skusiłam :D
OdpowiedzUsuńNie używam kosmetyków tego typu. U mnie z cery tłustej są tylko rozszerzone pory, a niedoskonałości tylko pojedyncze, które same znikają
OdpowiedzUsuńTo nie dobrze- cieszę się, że przeczytałam Twoją opinię i
OdpowiedzUsuńNIE kupiłam go synowi.
dobrze że o tym napisałaś :) nie kupię tego serum :)
OdpowiedzUsuńmnie ISANA uczula i nic nie kupuje, tego produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńMi także to serum się nie sprawdziło :/
OdpowiedzUsuńJa na wypryski mam specjalny produkt o którym niedługo napiszę :)
OdpowiedzUsuńU mnie także się nie sprawdził. Szkoda, bo zapowiadało się coś fajnego 😊
OdpowiedzUsuńTo chyba nowość, nie znam tego kosmetyku, choć co prawda, nie stosuję tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńDużo informacji, ale Isana mnie nie przekonuje 🤔
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię :) Teraz już wiem, jakiego kosmetyku unikać jak ognia :D Na szczęście nie mam (już) problemów z cerą, ale gdyby coś kiedyś to z pewnością nie kupę tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię! Ja od razu jak zobaczyłam, że w składzie jest alkohol denat to porzuciłam zamiary zakupu tego serum. No nic, pozostaje mi dalej szukać fajnego.
OdpowiedzUsuńJa od pierwszego uzycia widze efekty skora jest delikatna w dotyku a wypryski o wiele sie zmniejszyly szybko sie wchlania i bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńJa od pierwszego uzycia widze efekty skora jest delikatna w dotyku a wypryski o wiele sie zmniejszyly szybko sie wchlania i bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńfajny blog! będe częściej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńale tu wiele fajnych wiadomości
OdpowiedzUsuńfajny artykuł, będę tu wracać
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzony blog!
OdpowiedzUsuńświetny blog
OdpowiedzUsuń