niedziela, 21 lipca 2024

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel


"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel


W to piękne niedzielne ( wolne 😁) popołudnie przedstawiam Wam książkę. Nie byle jaką książkę. Marta Kisiel i jej "Mała draka w fińskiej dzielnicy" rozwalają system. Już zdradzam dlaczego. Usiądźcie wygodnie i złapcie się czegoś. To będzie prawdziwa jazda bez trzymanki.


W to piękne niedzielne ( wolne 😁) popołudnie przedstawiam Wam książkę nie byle jaką książkę. @marta.kisiel.official i jej "Mała draka w fińskiej dzielnicy" rozwalają system. Już zdradzam dlaczego.   Zacznijmy od tego, że jeśli bohaterami książki są Sława Żmijan, Kristal Lebioda oraz Bambi Bambino, to ktoś tu miał niezłą fantazję. I zdecydowanie chciał uprzykrzyć bohaterom życie. O ile jeszcze Bambi to po prostu Benjamin, o tyle dziewczyny już nie miały takiego farta i to są ich prawdziwe imiona i nazwiska. Po drugie autorka zaprezentowała nam wycieczkę do fińskiej dzielnicy. Ale nie, że musimy jechać do Finlandii. Ta dzielnica jest w Polsce. A dokładnie w Starym Dreszcznie, do którego wracają nasze dwie bohaterki wracają po latach. I niby nic dziwnego, ponieważ dobrze jest wpaść i sprawdzić co się dzieje u babć, które dalej w fińskiej dzielnicy mieszkają. Gdyby nie to, że jedna z babć nie żyje. No może nie do końca, bo wygląda na całkiem żywą. Tylko kto w takim razie spoczywa na pobliskim cmentarzu, skoro babcia Genia została tam pochowana i Bambi ręczy za to wszystkimi kończynami?   W tej książce absurd goni absurd a teksty powalają na kolana. Gdy do akcji dołączają włochate kiwi zwane kurduplami i robią dużo zamieszania, doszłam do wniosku, że nie mam pytań. Ja bym czegoś takiego nie wymyśliła 🤪👏  Ale to trzeba mieć wyobraźnię by napisać książkę, w której  główna bohaterka mentalnie z trzy razy ląduje w psychiatryku przez to co się wokół niej dzieje, a potem ten cały absurd w ilości niezliczonej wrzucić do jednego worka i wyjąć z niego zgrabnie upleciony i sensowny finał. Chylę czoła i z przyjemnością przeczytam inne książki autorki.   @wydawnictwo_mieta dziękuję za egzemplarz recenzencki ♥️  #współpracareklamowa #współpracarecenzencka #recenzjaksiazki #recenzja #maładrakawfińskiejdzielnicy #martakisiel #wydawnictwomieta

W to piękne niedzielne ( wolne 😁) popołudnie przedstawiam Wam książkę nie byle jaką książkę. @marta.kisiel.official i jej "Mała draka w fińskiej dzielnicy" rozwalają system. Już zdradzam dlaczego.   Zacznijmy od tego, że jeśli bohaterami książki są Sława Żmijan, Kristal Lebioda oraz Bambi Bambino, to ktoś tu miał niezłą fantazję. I zdecydowanie chciał uprzykrzyć bohaterom życie. O ile jeszcze Bambi to po prostu Benjamin, o tyle dziewczyny już nie miały takiego farta i to są ich prawdziwe imiona i nazwiska. Po drugie autorka zaprezentowała nam wycieczkę do fińskiej dzielnicy. Ale nie, że musimy jechać do Finlandii. Ta dzielnica jest w Polsce. A dokładnie w Starym Dreszcznie, do którego wracają nasze dwie bohaterki wracają po latach. I niby nic dziwnego, ponieważ dobrze jest wpaść i sprawdzić co się dzieje u babć, które dalej w fińskiej dzielnicy mieszkają. Gdyby nie to, że jedna z babć nie żyje. No może nie do końca, bo wygląda na całkiem żywą. Tylko kto w takim razie spoczywa na pobliskim cmentarzu, skoro babcia Genia została tam pochowana i Bambi ręczy za to wszystkimi kończynami?   W tej książce absurd goni absurd a teksty powalają na kolana. Gdy do akcji dołączają włochate kiwi zwane kurduplami i robią dużo zamieszania, doszłam do wniosku, że nie mam pytań. Ja bym czegoś takiego nie wymyśliła 🤪👏  Ale to trzeba mieć wyobraźnię by napisać książkę, w której  główna bohaterka mentalnie z trzy razy ląduje w psychiatryku przez to co się wokół niej dzieje, a potem ten cały absurd w ilości niezliczonej wrzucić do jednego worka i wyjąć z niego zgrabnie upleciony i sensowny finał. Chylę czoła i z przyjemnością przeczytam inne książki autorki.   @wydawnictwo_mieta dziękuję za egzemplarz recenzencki ♥️  #współpracareklamowa #współpracarecenzencka #recenzjaksiazki #recenzja #maładrakawfińskiejdzielnicy #martakisiel #wydawnictwomieta

Zacznijmy od tego, że jeśli bohaterami książki są Sława Żmijan, Kristal Lebioda oraz Bambi Bambino, to ktoś tu miał niezłą fantazję. I zdecydowanie chciał uprzykrzyć bohaterom życie. O ile jeszcze Bambi to po prostu Benjamin, o tyle dziewczyny już nie miały takiego farta i to są ich prawdziwe imiona i nazwiska. Po drugie autorka zaprezentowała nam wycieczkę do fińskiej dzielnicy. Ale nie, że musimy jechać do Finlandii. Ta dzielnica jest w Polsce. A dokładnie w Starym Dreszcznie, do którego wracają nasze dwie bohaterki po latach. I niby nic dziwnego, ponieważ dobrze jest wpaść i sprawdzić co się dzieje u babć, które dalej w fińskiej dzielnicy mieszkają. Tylko po powrocie okazuje się, że coś tu nie gra. Niby wszystko byłoby okey, dyby nie to, że jedna z babć nie żyje. No może nie do końca, bo wygląda na całkiem żywą. Tylko kto w takim razie spoczywa na pobliskim cmentarzu, skoro babcia Genia została tam pochowana i Bambi ręczy za to wszystkimi kończynami?

W to piękne niedzielne ( wolne 😁) popołudnie przedstawiam Wam książkę nie byle jaką książkę. @marta.kisiel.official i jej "Mała draka w fińskiej dzielnicy" rozwalają system. Już zdradzam dlaczego.   Zacznijmy od tego, że jeśli bohaterami książki są Sława Żmijan, Kristal Lebioda oraz Bambi Bambino, to ktoś tu miał niezłą fantazję. I zdecydowanie chciał uprzykrzyć bohaterom życie. O ile jeszcze Bambi to po prostu Benjamin, o tyle dziewczyny już nie miały takiego farta i to są ich prawdziwe imiona i nazwiska. Po drugie autorka zaprezentowała nam wycieczkę do fińskiej dzielnicy. Ale nie, że musimy jechać do Finlandii. Ta dzielnica jest w Polsce. A dokładnie w Starym Dreszcznie, do którego wracają nasze dwie bohaterki wracają po latach. I niby nic dziwnego, ponieważ dobrze jest wpaść i sprawdzić co się dzieje u babć, które dalej w fińskiej dzielnicy mieszkają. Gdyby nie to, że jedna z babć nie żyje. No może nie do końca, bo wygląda na całkiem żywą. Tylko kto w takim razie spoczywa na pobliskim cmentarzu, skoro babcia Genia została tam pochowana i Bambi ręczy za to wszystkimi kończynami?   W tej książce absurd goni absurd a teksty powalają na kolana. Gdy do akcji dołączają włochate kiwi zwane kurduplami i robią dużo zamieszania, doszłam do wniosku, że nie mam pytań. Ja bym czegoś takiego nie wymyśliła 🤪👏  Ale to trzeba mieć wyobraźnię by napisać książkę, w której  główna bohaterka mentalnie z trzy razy ląduje w psychiatryku przez to co się wokół niej dzieje, a potem ten cały absurd w ilości niezliczonej wrzucić do jednego worka i wyjąć z niego zgrabnie upleciony i sensowny finał. Chylę czoła i z przyjemnością przeczytam inne książki autorki.   @wydawnictwo_mieta dziękuję za egzemplarz recenzencki ♥️  #współpracareklamowa #współpracarecenzencka #recenzjaksiazki #recenzja #maładrakawfińskiejdzielnicy #martakisiel #wydawnictwomieta

W tej książce absurd goni absurd, a teksty powalają na kolana. Jedna babcia nie żyje i nagle okazuje się, że nie tylko jedna jest martwa. O ile martwym może być ktoś, kto wygląda na bardzo żywego i dalej ma dużo do powiedzenia. Aż tu nagle do akcji dołączają włochate kiwi na krótkich nóżkach zwane kurduplami i robią dużo zamieszania. Chcą zagryźć bohaterów, mówią po fińsku i w sumie to nie wiadomo o co im chodzi. Nie mam pytań. Ja bym czegoś takiego nie wymyśliła 🤪👏

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel

Ale to trzeba mieć wyobraźnię by napisać książkę, w której główna bohaterka mentalnie z trzy razy ląduje w psychiatryku przez to co się wokół niej dzieje. Ja bym zwariowała po pierwszej niemartwej babci albo po tym, gdy Bambi wcisnął bransoletki przyjaźni kibolom,nie tracąc przy tym nic z uzębienia. Tylko Marta Kisiel umie ten cały absurd w ilości niezliczonej wrzucić do jednego worka i wyjąć z niego zgrabnie upleciony i sensowny finał. Chylę czoła i z przyjemnością przeczytam inne książki autorki.

"Mała draka w fińskiej dzielnicy" Marta Kisiel



Wydawnictwo Mięta dziękuję za egzemplarz recenzencki ♥️




#współpracareklamowa #współpracarecenzencka #recenzjaksiazki #recenzja #maładrakawfińskiejdzielnicy #martakisiel #wydawnictwomieta

czwartek, 4 lipca 2024

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Wpis reklamowy 

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars i ich kosmetyki poznałam dzięki pudełkom Pure Beauty. Nie spotkałam się jeszcze z produktem tej marki, który nie spełniłby moich oczekiwań względem wydajność, jakości czy przydatności a także zadowolona z użytkowania. Tak jest również i tym razem. Odżywczo-rozświetlający balsam do ciała to cudo wśród wakacyjnych kosmetyków. Jestem pewna, że taki kosmetyk powinien znaleźć się w Waszej wakacyjnej kosmetyczce. 


Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars należy do OnlyBio czyli marki, która od dawna zachwyca rzeszcze użytkowników. Jedynie co odróżnia od siebie te dwie marki, to marketing. Oba są świetne, ale Starsze from the stars od początku kojarzyła mi się z młodymi osobami, właśnie dlatego, że tak jest kreowana w mediach. Owszem, nie jestem już taka młoda, ale kto powiedział, że nie mogę używać kosmetyków dla nastolatków? W końcu te mają dobre składy, pięknie pachną i sprawiają, że aż się chce ich używać. Więc w czym problem? Dla mnie w niczym, obie marki bardzo lubię i z przyjemnością po ich kosmetyki sięgam.

Tym razem w moje testerskie lapki wpadł odżywczo-rozświetlający balsam do ciała z kamieniem księżycowym, migdałem i masłem shea. Czym ten kosmetyk mnie zachwycił?

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Balsam zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego.

INCI: Aqua, Coco-Caprylate/Caprate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glyceryl Stereate, Cetearyl Alcohol, Potassium Cetyl Phosphate, Moonstone Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Mica, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Tocopherol, CI 77891 (Titanium Dioxide), Tin Oxide, Parfum, Benzyl Salicylate, Citral, Geraniol, Limonene, Linalool, Citronellool, Coumarin.

To co mnie zachwyca w kosmetyku to jego zapach - słodki, soczysty, owocowy. Przypomina mi połączenie zapachu truskawek i malin ale w połączeniu z mlecznym cukierkiem. Zapach jest obłędny i myślę, że wielu z Wam przypadnie do gustu. Kolejny jest skład. Choć może to on powinien być na pierwszym miejscu? W składzie balsamu znajdziecie olej ze słodkich migdałów, masło shea, olej słonecznikowy, glicerynę. Przepiękny blask na skórze uzyskamy dzięki zawartości mici oraz kamienia księżycowego.

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Stars from the stars universe balm - odżywczo rozświetlający balsam do ciała

Universe balm-odżywczo rozświetlający balsam do ciała od Stars from the stars to jeden z moich ulubionych letnich kosmetyków do pielęgnacji ciała. Balsamy, olejki czy rozświetlające kremy do ciała używam zazwyczaj latem, ponieważ pięknie uzupełniają się z opaloną skórą. Dodatkowo mienią się w słońcu, co w korzystny sposób podkreśla naszą skórę, ponieważ dzięki rozświetleniu wygląda zdrowiej, jest wypoczęta i wygląda po prostu pięknie. Ten kosmetyk to cudo zamknięte w plastikowej tubie. Dobry skład, treściwa konsystencja, efekt rozświetlenia i przepiękny zapach sprawiają, że tego kosmetyku nigdy nie ma się dość.


Balsam jest dość gęsty jak na podobne tego typu kosmetyki. Ale za to łatwo się rozsmarowuje, szybko się wchłania i światnie nawilża oraz odżywia skórę. Choć mam problem z mocnym przesuszaniem się skóry latem, to podczas używania tego kosmetyku, moje problemy z suchą skórą odchodzą na dalszy plan.


Cena regularna balsamu to 16,99 zł za 200 ml




Wpis powstał w ramach współpracy z marką Pure Beauty.

wtorek, 25 czerwca 2024

Ajurwedyjska dieta - jakie są jej zalety dla naszego organizmu?

Ajurwedyjska dieta - jakie są jej zalety dla naszego organizmu?

Wpis reklamowy 

Ajurwedyjska dieta - jakie są jej zalety dla naszego organizmu?

Ajurweda to starodawna sztuka leczenia, która wywodzi się z Indii. Jej głównym założeniem jest utrzymanie równowagi między duszą a ciałem. Ajurweda stanowi alternatywę dla współczesnej medycyny, ponieważ zapewnia życie w harmonii i dobrym zdrowiu.


Ajurwedyjskie myślenie może być wprowadzone na każdym etapie naszego życia, ale aby zagwarantować naszej przemianie sukces, należy sprawdzić w życie kilka podstawowych zmian. Jedną z nich jest nasza dieta.

Ajurwedyjska dieta - jakie są jej zalety dla naszego organizmu?

Ajurwedyjskia dieta ma na celu nie zmniejszenie naszej masy ciała i nie służy odchudzaniu. Ma natomiast za zadanie wprowadzić do naszego życia zdrowe nawyki żywieniowe, które przełożą się na nasze zdrowie, wolniejsze starzenie organizmu oraz lepszą kondycję fizyczną oraz psychiczną. Ma ona również na celu zrównoważenie dominujących typów energii w naszym organizmie.

Dieta ajurwedyjska uzależniona jest od tego jaką mamy doszę. Wśród doszy wyróżnić możemy: Vatę, Pittę oraz Kaphę. Aby dobrać najlepszą dietę dla swojego organizmu należy najpierw ustalić doszę. A można to zrobić rozwiązując specjalny test.

Ajurwedyjska dieta - jakie są jej zalety dla naszego organizmu?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o diecie ajurwedyjskiej, jakie płyną z niej korzyści i dlaczego zastosowanie tych wszystkich rad żywieniowych jest świetnym rozwiązaniem, to koniecznie zajrzyjcie na stronę devaharmony.com/pl/dieta-ajurwedyjska-co-jesc-by-czuc-sie-dobrze/.

Jestem przekonana, że zawarte na stronie rady i opisy skłonią Was do zmiany nawyków żywieniowych na lepsze.



Zdjęcia umieszczone we wpisie pochodzą ze strony https://unsplash.com/. 

Czym są filtry węglowe i do czego się je wykorzystuje?

Czym są filtry węglowe i do czego się je wykorzystuje?

 Wpis sponsorowany 

Czym są filtry węglowe i do czego się je wykorzystuje?

Czyste powietrze jest jednym z czynników wpływających na nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Gdy powietrze jest zanieczyszczone, pojawiają się choroby, które mogą doprowadzić do ciężkich schorzeń, a w przypadku bardzo dużego zanieczyszczenia, nawet do śmierci człowieka. Ludzie pracujący w dużych zakładach pracy, fabrykach i halach są dużo bardziej narażeni na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, dlatego w celu ochrony ich układu oddechowego, powinno się stosować w takich miejscach specjalne filtry oczyszczające powietrze. Mowa tu o filtrach węglowych.


Czym są filtry węglowe i do czego się je wykorzystuje?



Węglowe filtry powietrza od BITEKO znajdują swoje zastosowanie głównie w zakładach przemysłowych i fabrykach. Są to wysokogatunkowe filtry, które działają min. na zmniejszenie występowania w powietrzu szkodliwych drobnoustrojów i zanieczyszczeń, które nie widoczne gołym okiem lubią unosić się w powietrzu. Ilość zanieczyszczeń wzrasta szczególnie w sezonie grzewczym, choć nie jest powiedziane, że latem ich nie ma i filtrów nie należy stosować. Ważne jest to, by używać je cały rok.

Czym są filtry węglowe i do czego się je wykorzystuje?

Jeśli interesuje Was temat filtrów węglowych i chcecie dowiedzieć się więcej o ich zastosowaniu oraz korzyściach jakie płyną z używania, to zapraszam Was do odwiedzenia strony biteko.pl/Filtry-weglowe. Znajdziecie tam wszystkie potrzebne informacje.




Zdjęcia wykorzystane we wpisie pochodzą z bezpłatnej bazy zdjęć ze strony https://unsplash.com/.

poniedziałek, 24 czerwca 2024

Czym jest e-Sąd i dlaczego warto z niego skorzystać? Ok

Czym jest e-Sąd i dlaczego warto z niego skorzystać? Ok

Wpis sponsorowany 

Czym jest e-Sąd i dlaczego warto z niego skorzystać?

Dłużnik - czy to słowo jest Ci aż za dobrze znane? Niestety takich osób w kraju mamy wiele. Zbyt wiele. Jak sobie z nimi radzić, gdy prośby o zwrot należności już dawno przestały działać? Należy oddać sprawę do sądu. Ale jak się do tego zabrać? W końcu sąd kojarzy się tylko z długimi terminami i kolejkami. Czy naprawdę ściganie dłużników w tym kraju nie jest skuteczne? 


Czym jest e-Sąd i dlaczego warto z niego skorzystać?

W dzisiejszych czasach na szczęście nie trzeba prosić w nieskończoność, by ktoś oddał nam nasze pieniądze. Niestety niektórzy korzystają z tego, że pożyczkodawcy nie chcą iść do sądu, ponieważ zazwyczaj takie sprawy długo trwają. Dodatkowo trzeba wydać pieniądze na prawnika i czekać na termin. A jak dobrze wszyscy wiemy, w polskich sądach czas od złożenia wniosku do rozprawy może wydłużyć się nawet do kilku lat. Jak zatem poradzić sobie z dłużnikami, który za wszelką cenę nie chcą wywiązać się z umowy i zwrócić pieniędzy? Warto oddać sprawę do e-Sądu.

Czym jest e-Sąd i dlaczego warto z niego skorzystać?

Jeśli masz problem z dłużnikami i chcesz w końcu ją rozwiązać to e-Sąd jest idealnym rozwiązaniem dla Ciebie. Po wypełnieniu formularza i przesłaniu potrzebnych dokumentów na stronie e-sad.info.pl, odezwie się do Ciebie pracownik kancelarii, byście mogli wspólnie przygotować pozew. Później ten pozew jest przekazywany do e-Sądu, gdzie jest rozpatrywany przez Sąd. O wyniku postępowania zostaniesz powiadomiony drogą meilową.



Zdjęcia wykorzystane we wpisie pochodzą z bezpłatnej bazy zdjęć ze strony https://unsplash.com/.

sobota, 22 czerwca 2024

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana

Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

Na pewno słyszeliście kiedyś słowo AJURWEDA, ale do tej pory nie wiecie czym ona jest i co ma wspólnego z kosmetykami? Pozdrawiam się Wam to wyjaśnić na podstawie produktów kosmetycznych marki Orientana, o których przygotowałam cykl wpisów "ajurweda w kosmetykach". Pierwszy z nich będzie poświęcony masłom do ciała w dwóch zapachach: trwa cytrynowa i jaśmin. Usiądźcie wygodnie i zaczynamy.


Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

Ajurweda to starodawna sztuka leczenia, która wywodzi się z Indii. Jej głównym założeniem jest utrzymanie równowagi między duszą a ciałem. Ajurweda stanowi alternatywę dla współczesnej medycyny, ponieważ zapewnia życie w harmonii i dobrym zdrowiu.

Co ma wspólnego ajurweda z kosmetyką?

Ajurweda wyznaje zasadę, że aby skutecznie zacząć działać, należy najpierw dobrze oczyścić skórę z wszelkich zanieczyszczeń a potem ją nawilżyć i odżywić, ale nie za sprawą chemii tylko naturalnych kosmetyków. Większość receptur kosmetycznych oparta jest na naturalnych składników: olejów, olejów, maseł, roślin, ziół.

W tym wpisie poznacie naturalne masła do ciała. Dwa zupełnie różne, o różnych zapachach, konsystencjach, działaniu. Ale każde z nich jest na swój sposób wyjątkowe i pachnące.

Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

MASŁO DO CIAŁA TRAWA CYTRYNOWA


Choć masło kojarzy się z tlustą konsystencją, to w tym przypadku zaskoczy Was lekka konsystencja i to jak kosmetyk szybko się wchłania w skórę. Najlepiej nałożyć go na wilgotne ciało, w średniej oczyszczone, wyszczotkowane na sucho lub po wykonaniu peelingu. Kosmetyk zawiera w swoim składzie wodę na pierwszym miejscu, więc będzie w pierwszej kolejności nawilżał skórę, a w tym przypadku właśnie o to chodzi.

Kosmetyk zawiera 99,7 % składników pochodzenia naturalnego.

Szklany słoik o pojemności 100 g. Cena regularna 59 zł. 

Główne składniki pozytywnie działające na skórę to olej słonecznikowy, masło kokum, sok z liści aloesu, masło shea, olejek z pestek grejpfruta, ekstrakt z liści żywokostu, olejek sezamowy, olejek z liści gorzkiej pomarańczy, olej z kiełków pszenicy, olejek z trawy cytrynowej, ekstrakt z kurkumy, olejek z jałowca.

INCI: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Garcinia Indica Seed Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Stearic Acid, Isopropyl Myristate, Glyceryl Caprylate, Cetyl Alcohol, Citrus Grandis Seed Oil, Symphytum Officinale Leaf Extract, Sesamum Indicum Oil, Citrus Aurantium Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Cymbopogon Schoenanthus Oil, Citrus Medica Vulgaris Peel Oil, Tocopherol, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Curcuma Longa Root Extract, Juniperus Communis Fruit Oil, Limonene, Citral, Linalool, Geraniol.

Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

Moja opinia o kosmetyku.


Totalny sztos. Po pierwsze świetny skład i myślę, że nie tylko ja widzę ten ogromny drogocennych składkowy, które w tym kosmetyku się znalazły. Po drugie zapach. Trawa cytrynowa to zdecydowanie idealny zapach dla mnie. Spokojnie mogłabym używać mgiełki zapachowej o tym zapachu, oby tylko zatrzymać go na dłużej. Na szczęście mogę to samo osiągnąć za pomocą tego masła do ciała. Jego zapach bowiem jest tak intensywny, że ubrania nim pachną i skóra przez długi czas.

Kosmetyk świetnie nawilża i pielęgnuje skórę. Wygładza ją, zmiękcza, odżywia i sprawia, że jest przyjemna w dotyku. Redukuje jej szorstkość i przesuszenie. Dla mnie mocna piątka w skali od jednego do pięciu.

Ajurweda w kosmetykach - masła do ciała od marki Orientana

MASŁO DO TWARZY, CIAŁA I WŁOSÓW JAŚMIN


Mocno pachnący i bardzo tłusty kosmetyk, który sprawi Wam wiele radości ale i będzie miał zbawienny wpływ na Waszą skórę oraz włosy.

Na samym wstępie należy napisać, że w tym kosmetyku nie ma wody w składzie, więc tej wody nie może jej dostarczyć. Bardzo ważne jest to, by kosmetyk nakładać na wilgotną skórę. Najlepiej po kąpieli, kiedy pory skóry są rozszerzone.

Masło zawiera 100% naturalnych składników. Zamknięte jest w szklany słoik o pojemności 100 g.

Jest to produkt wielofunkcyjny, ponieważ można nakładać go zarówno na ciało jak i na włosy.

Główne składniki mające pozytywny wpływ na naszą skórę to: olej kokosowy, wosk pszczeli, masło shea, masło kakaowe, masło kokum, aloes, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z korzenia lukrecji, olejek z kwiatów jaśminu, ekstrakt z róży, olej z kiełków pszenicy, olejek z pestek winogron, ekstrakt jaśminowy, witamina E.

INCI: Coocs Nucifera Oil, Cera Alba, Butyrospermum Parkii Butter, Stearic Acid, Caprylic/Capric Trigliceride, Theobroma Cacao Seed Butter, Garcinia Indica Seed Butter, Coco-Caprylate/Caprate, Isoamyl Laurate, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Jasminum Officinale Flower Oil, Rose Extract, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Jasminum Sambac Flower Extract, Tocopherol, Mentha Piperita Oil.

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana

Moja opinia o kosmetyku.


Jest to przykład gęstego, treściwego i bardzo tłustego masła o wyrazistym i mocnym zapachu jaśminu. Od wersji o zapachu trawy cytrynowej różni się przede wszystkim tym, że zostawia na skórze tłusty film i nie wchłania się szybko oraz nie dostarcza wody w skórze, ponieważ nie ma jej w składzie. O tym kosmetyku nie możemy powiedzieć, że nawilża, ale możemy sprawić, że zatrzyma wilgoć w skórze. Wystarczy nałożyć go na wilgotne ciało a on zadziała niczym warszawa zabezpieczająca i nie pozwoli wilgoci z tej skóry uciec. Nazywamy to warstwą okluzyjną. I dokładnie w taki sam sposób nakładamy go na włosy. Można nałożyć masło na tonik czy hydlolat, ale można kupić też żel aloesowy czy kokosowy i zrobić z niego podkład po olejowanie.

Masło jest ciekawym kosmetykiem i dobrym rozwiązaniem dla osób borykających się z przesuszoną skórą oraz włosami. Światnie sprawdzi się również do popękanej i przesuszonej skóry na piętach, kolanach czy łokciach, a także do pielęgnacji suchych skórek wokół paznokci.

To na co zwróciłam uwagę, to zapach. Mocny, wyrazisty i intensywny zapach jaśminu. Uwielbiam go. Jak byłam mała, to mieliśmy krzak jaśminu na podwórku i zawsze, gdy pojawiały się kwiaty, to zrywałam je do wazonu, także jest to zapach mojego dzieciństwa i cieszę się, że Orientana ma linię jaśminową w swojej kolekcji.

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana

Na zdjęciu poniżej pokazuję Wam wyraźną różnicę między jednym a drugim masłem po nałożeniu na skórę. To Wy musicie zdecydować, który produkt będzie dla Was odpowiedniejszy.

W związku z tym, że mam oba, to nie potrafię podjąć decyzji o tym, który jest lepszy. Oba są świetne, ale też należy zwrócić uwagę na skład i właściwości kosmetyków. Nie można ich mierzyć jedną miarą.

Ajurweda w kosmetyce - masła do ciała od marki Orientana


Wpis powstał w ramach współpracy z marką Orientana.







 





Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

 

Wpis reklamowy 

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

Marka Pure Beauty towarzyszy mi już dobry szmat czasu. Poznałam dzięki niej wiele cudownych produktów, które umilają mi pielęgnację. Czasami są to produkty jednorazowe, a niekiedy tak bardzo mi się podobają, że je dokupuję, by cieszyć się nimi dłużej. W maju edycja totalnie mnie zachwyciła i już wybrałam wśród kosmetyków dwóch swoich ulubieńców, o których będziecie mogli przeczytać więcej w oddzielnych. Zapraszam Was na open box edycji Glamour Heaven.


Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

W tej edycji znalazłam aż trzy kosmetyki do makijażu, krem do twarzy, żel pod prysznic, piankę bronzującą do ciała, balsam do ciała, krem do rąk, serum do włosów, piankę do mycia twarzy, peeling do skóry głowy oraz płatki pod oczy. Podoba mi się różnorodność kosmetyków i to, że w pudełkach Pure Beauty pojawiają się kosmetyki, na które bym nie zwróciła uwagi, np. biały eyeliner do makijażu. Cieszę się z tego, że mam zarówno kosmetyk do mycia, jak i pielęgnacji ciała. Szczególnie, balsam ma rozświetlające drobinki. Nie będę przedłużać i zaczynamy przegląd kosmetyków.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

RIMMEL Thrill Seeker Glassy Gloss błyszczyk do ust, cena sugerowana 49,99 zł za 10 ml


Piękny kolor i mega działanie. Sama nie mogę w to uwierzyć ale już jakiś czas jestem fanką błyszczyków do ust i dobrze mi z tym. Ten gagatek dołączył do mojej kolekcji i od razu się z nim polubiłam. Błyszczyk pięknie nadaje ustom blask i sprawia, że wyglądają optycznie na pełniejsze.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

SANTA MONICA pianka samoopalajaca body medium, cena sugerowana 44,99 zł za 150 ml


Co zrobić, gdy ma się ochotę na opaleniznę, ale niekoniecznie chce się ją uzyskać dzięki leżeniu na słońcu czy w solarium. Pianka samoopalajaca to idealne rozwiązanie dla takich osób. Najlepiej nakładać ją za pomocą specjalnej rękawicy. Jest to wersja medium, ale można nią stopniowo nadbudowywać kolor. Ciekawy produkt i myślę, że w tym roku się na niego skuszę.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

REGENERUM trychologiczny peeling enzymatyczny do skóry głowy, cena sugerowana 39,00 za 110 ml


Peelingów do skóry głowy nigdy za wiele, choć muszę przyznać, że wolę te z drobinkami niż enzymatyczne. Może to kwestia przyzwyczajenia? Peeling w swoim składzie zawiera enzymy, mocznik i kwasy. Ma za zadanie rozpuszczać martwy naskórek, dzięki czemu w pozytywny sposób przyczynia się do pozbycia łupieżu oraz przetłuszczania skóry głowy. Ponadto ma za zadanie nawilżać i niwelować swędzenie oraz łuszczenie.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

MAX FACTOR tusz do rzęs MASTERPIECE 2W1 WOW cena sugerowana 79,99 zł za 7 ml


Jest to tusz do rzęs, który widziałam w filmikach na Instagramie i bardzo chciałam go wypróbować. Przypomina mi kultowy Twist od innej marki. Jego szczoteczka wydłuża się lub zmniejsza dzięki obrotowemu mechanizmowi. Tusz ma za zadanie rozdzielać, wydłużać, unosić rzęsy i zwiększać ich objętość.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

PROFUSION eyeliner bright Light pastel, cena sugerowana 31,99 zł za 1,5 ml


Mój pierwszy w życiu biały pastelowy eyeliner. Jeszcze nie odważyłam się go użyć ale mam taki zamiar. W boxie można było otrzymać wymiennie eyelinery tej marki w pastelowych lub neonowych kolorach.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

LIRENE POWER OF PLANTS wygładzający olejkowy żel pod prysznic opuncja, cena sugerowana 19,90 zł za 200 ml


Uwielbiam tego typu kosmetyki, ponieważ olejkowe formuły zawsze lepiej pielęgnują moją skórę lepiej i dogłębniej. Kosmetyk myje, zapobiega utracie wody. Pięknie pachnie i jest wydajny. Czego chcieć więcej?

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

STARS FROM THE STARS odżywczo - rozświetlający balsam do ciała UNIVERSE BALM, cena sugerowana 16,99 zł za 200 ml


Uwielbiam kosmetyki tej marki i jestem z nich bardzo zadowolona zawsze. Tym razem w moje ręce wpadł rozświetlający balsam do ciała. Czy może być lepszy kosmetyk do pielęgnacji skóryatem? O tym balsamie będziecie mogli poczytać we wpisie na blogu z ulubieńcami pudełka Pure Beauty. Balsam zawiera w składzie rozświetlający kamień księżycowy, olejek z migdałów, masło shea.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

EFEKTIMA VEGE hydrożelowe płatki pod oczy, cena sugerowana 6,99 zł za opakowanie


W tej edycji można było otrzymać losowo wybrane płatki pod oczy. W moim pudełku znalazłam się wersja kurkuma & pietruszka. Są to rozjaśniające i udoskonalające płatki pod oczy. Drugą wersja były płatki przeciwzmarszczkowe i rewitalizujące jarmuż & pomarańcza.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

HIMALAYA rozświetlająca pianka do mycia twarzy z organiczną różą, cena sugerowana 20,99 zł za 150 ml


Pianek do mycia twarzy nigdy za wiele, szczególnie od sprawdzonych marek kosmetycznych. Piękna usuwa nawet wodoodporny makijaż, pozostawiać po zabiegu skórę świeżą i czystą. Będzie następna w kolejce do użycia po innej piance z poprzedniej edycji Pure Beauty.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

SENSOBIOMÉ Prebiotic Skin Care krem do rąk, cena sugerowana 19,99 zł za 50 ml


W mojej pracy często narażona jestem na wysuszenie dłoni, co skutkuje suchymi i zadziwiającymi się skórkami oraz pękającymi opuszkami palców. Dlatego zawsze muszę mieć przy sobie kosmetyk nawilżający. Kosmetyk swoje działanie opiera na prebiotykach, postbiotykach i biofermencie - oleju z kamelii japońskiej.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

CLARENA Snail Mucin Cream krem do twarzy, cena sugerowana 50 zł za 15 ml


W tej edycji można było otrzymać losowo jeden z wybranych kremów tej marki:
  • Snail Mucin Cream
  • 60 Seconds Snake Cream
  • Hyaluron 3 D Cream

Moja wersja zawiera ekstrakt ze śluzu ślimaka, który regeneruje i ułatwia odnowę uszkodzonego naskórka a także zapobiega powstawaniu stanów zapalnych.

Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty

PROSALON Serum Kolagenowe z kwasami omega 3-6-9, cena sugerowana 24,99 zł za 100 ml


Ostatnim kosmetykiem z tej edycji jest serum do włosów. Poprawia ich kondycję, delikatnie pogrubia włosy i ogranicza ich łamliwość oraz rozdwajaniu końcówek. Włosy są błyszczące i łatwo jest je rozczesać.


Glamour Heaven - open box majowej edycji pudełka Pure Beauty


Wpis powstał w ramach współpracy z marką Pure Beauty.