Sensique to marka, która wielokrotnie gościła na moim blogu. Jak zapewne wiecie, te kosmetyki kolorowe można kupić w drogeriach Natura. Nie są drogie, a dodatkowo często są na nie promocje. A jak z jakością? Choć marce zdarzały się wpadki podczas wypuszczenia na rynek nowości i nie wszystko mi pasowało, to tym razem złego słowa nie powiem o tym co przetestowałam.
Przed Wami letnie nowości marki, które już pojawiły się na drogeryjnych półkach.
Zaczniemy może od lakierów. Sensique Color miałam już przyjemność używać jesienią, gdy dostałam pierwszy raz do testów ich kolorki. Tym razem odcienie są idealne na lato. Wygoda nakładania i szybkoschnąca formuła, to coś, co preferuję w klasycznych lakierach do paznokci. A jak z trwałością? Na stopach kolorek mam już ponad dwa tygodnie i nie ma się do czego przyczepić. Będę wyjeżdżać w przyszłym tygodniu i myślałam by zrobić sobie hybrydę, ale nie będę tego robić. Lakier Sensique wytrzymuje moczenie w basenie, chodzenie w krytych butach, czy ataki wielkiej zabawkowej koparki, bo mój syn nie uśnie jak mi nie przejedzie nią po stopach przynajmniej raz dziennie.
Skoro lakier jest trwały i ładnie wygląda, to nie ma co kombinować. A jak mi się znudzi, to rach ciach go zmyję i maluję następnym. Na dłoniach z trwałością jest już trochę gorzej, ale to dłonie, więc wiadomo. Na opakowaniu jest informacja, że lakier ma szklany połysk z czym się nie zgodzę. Zwróćcie uwagę na wzornik w przybliżeniu. Lakier ma nierówną fakturę i jest lekko chropowaty, więc jeśli chcecie mieć efekt szkła, to trzeba nałożyć lakier bezbarwny zabezpieczający. I należy pamiętać żeby dobrze przygotować płytkę paznokcia, gdyż lakier podkreśli wszelkie jej niedoskonałości.
Stopień krycia produktu jest zadowalający. Już po pierwszej warstwie jest prawie idealnie. Buteleczka ma 10 ml. Na koniec dodam, że ciężko mi było idealnie uchwycić kolory na zdjęciu i nr 228 Hot, to nie jest czerwony, a dokładnie pomarańczowo - czerwony.
Moim wielkim hitem letnich nowości makijażowych marki Sensique są paletki cieni Trendy eyeshadows. Zanim je przetestowałam, to widziałam je na story drogerii Natura i wzdychałam do nich, od kiedy się pojawiły ich zdjęcia w internecie. Co za pigmentacja! I te barwy! Jestem nimi oczarowana.
W sprzedaży są dwie paletki: 118 Turquoise Lagoon, w której miłośniczki fioletów i zieleni zakochają się od pierwszego ujrzenia oraz 119 Coral Reef, gdzie znajdziecie cztery odcienie koloru różowego. Cuda i jeszcze raz cuda. Kolorystyka piękna, a i trwałość zadowalająca.
I na koniec chciałabym Wam pokazać dwa podkłady Matt Finish i Nude Perfect. Oba zamknięte są w plastikowych tubkach o pojemności 30 ml z nakrętką.
Matt Finish czyli delikatny podkład matujący w kremie z proteinami jedwabiu, aloesem, łagodzącą alantoiną i witaminą E
• Wzbogacony o składniki aktywne
• Proteiny jedwabiu dają efekt przyjemnego i długotrwałego uczucia świeżości, gładkości i nawilżenia.
• Doskonale stapia się ze skórą maskując jej drobne niedoskonałości.
• Odżywia ją i wygładza.
• Nadaje twarzy świeży, matowy wygląd.
• Polecany dla osób o cerze wrażliwej.*
*Opis ze strony drogerii Natura
Do testu dostałam kolor 200 Ivory i jest dla mnie za jasny. Zastanawiam się czy marka wypuściła tylko jeden odcień na rynek? Nie widzę więcej kolorów na stronie drogerii. Podkład ma dobre krycie i to co go wyróżnia na tle pozostałych podobnych produktów - ślicznie pachnie. Kosmetyk na skórze wygląda naturalnie, tylko trzeba pamiętać, by z nim nie przesadzić. Testowałam go tylko w domu, bo kolor jest zdecydowanie nie mój, ale muszę przyznać, że trwałość jest zadowalająca. Podkład ma matowe wykończenie. Plusem kosmetyku jest również to, że kosztuje ok 16 zł w cenie regularnej, a na promocji widziałam go za ok 11 zł, więc za takie pieniądze to efekt jest zadowalający.
Nude Perfect czyli podkład kryjący z wyciągiem z kwiatu wiśni japońskiej, trójwymiarową koloidalną matrycą z drzewa Tara i nylonem. Idealnie wygładza i ujednolica koloryt skóry. Zapewnia wysokie krycie, dobrze maskuje przebarwienia i inne niedoskonałości skóry. Matuje i normalizuje strefy tłuste, bez efektu wysuszania. Wzbogacony wyciągami z wiśni japońskiej i roślinnym boosterem (wzmacniaczem) hydronawilżenia, pielęgnuje przesuszone partie twarzy. Delikatna formuła z nylonem doskonale adaptuje się do skóry, pozostawiając piękne satynowe wykończenie makijażu. Zastosowano mineralne pigmenty i kompozycję zapachową bez alergenów. Polecany dla osób o cerze wrażliwej. Produkt nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.*
*Opis ze strony drogerii Natura
Ten podkład dostałam w kolorze 400 Vanilla i również nie jest dla mnie kolorystycznie nie odpowiedni, a na stronie innych nie widzę. Skład produktu jest bardzo ciekawy. Jeszcze się z takim nie spotkałam, a Wy? Ten podkład po nałożeniu na skórę przez kilka sekund może nie zachwycać, natomiast trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż wyschnie i wypoziomuje się. Gdy do nastąpi mamy gładką skórę, choć bałam się, że jego krycie będzie średnie. Jeśli mam być szczera to Matt Finish bardziej mi się podoba na twarzy, ale ten Nude Perfect też nie jest zły. Choć jest mniej trwały i mniej naturalnie wygląda. Na pewno lepiej byłoby mi go oceniać, gdybym miała odpowiedni odcień, bo przy tak jasnych kolorach jakie dostałam, obraz jest lekko przekłamany, dlatego lubię mieć wybór odcieni, tak jak miałam w przypadku podkładów do testów innych marek.
Opakowanie kosmetyku to plastikowa tuba o pojemności 30 ml z nakrętką, a koszt podkładu w cenie regularnej wynosi 15.99 w teraz jest na promocji za 11.99
Coś Was zainteresowało z nowości marki Sensique?
Te lakiery do paznokci ładnie się prezentują. Może je sobie kupię ;)
OdpowiedzUsuńI są trwałe. Zaskoczyły mnie tą trwałością, bo się aż takiej nie spodziewałam..
UsuńBardzo podobają mi się paletki :) ten limonkowy cień jest piękny!
OdpowiedzUsuńTo fakt, kolorek jest śliczny.
UsuńTe lakiery sa przepiękne! Idealne na lato!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą.
UsuńNaprawdę mega letnie kolory lakierow i cieni.
OdpowiedzUsuńW końcu mam lato :)
Usuńbardzo polubiłam te podkłady a lakiery służą mi do malowania paznokci u stóp
OdpowiedzUsuńJa też u stóp je używam. Wygodniej i szybciej się nimi maluje.
UsuńTa różowa paletka mi się podoba, choć ma dość słaby pigment.
OdpowiedzUsuńTa druga ma faktycznie lepszy.
UsuńZ tych nowości ostatnio kupiłam lakier w kolorze pomarańczowym. Pięknie wygląda tylko jest strasznie leisty
OdpowiedzUsuńA u mnie się sprawdza dobrze. Nie zauważyłam by taki był.
UsuńBardzo podobają mi się te paletki z kolorowym cieniami. Chciałaby wprowadzić trochę więcej barw do mojego makijażu.
OdpowiedzUsuńTo trzeba się w końcu przełamać i zaszaleć :)
UsuńLakiery do paznokci mają fajne kolorki. Ogólnie wszystkie te produkty są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam..
Usuńuzywam hybrydy, ale kolory sa mega tych lakierów
OdpowiedzUsuńU rąk też mam hybrydę ale u stóp od jakiegoś czasu wolę zwykły lakier.
UsuńKolorki są świetne, takie typowo letnie <3
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńLakier 228 jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńA ja nie umiem chyba jeszcze powiedzieć, który jest mój. Wszystkie mi się podobają.
Usuńbardzo polubiłam się z tymi lakierami
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńSuper kolorystykę mają te lakiery do paznokci, kolorki idealne na lato
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:)
UsuńKolorki lakierów świetne, wszystkie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie są drogie, więc można szaleć :)
UsuńWpadły mi w oko te palety cieni, śliczne są ! :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają.
Usuń