Zawsze lubiłam błyszczyki do ust. Moim ulubionym przez dłuższy czas był piękny transparento - różowy błyszczyk o smaku gumy balonowej. Jego główną zaletą było to, że miał w swoim składzie pięknie mieniące się brokatowe drobinki. Gdy mi się skończył długo nie mogłam go odżałować, a takiego samego już nie udało mi się nigdzie kupić. Tak więc musiałam zadowolić się innymi. Gdy w paczuszce z drogerii Natura dostałam 6 błyszczyków z serii Magic Sparks od marki Sensique, moja srocza natura oszalała ze szczęścia. Brokatowe błyszczyki bowiem to coś, co uwielbiam i nigdy nie będzie mi ich mało.
Magic Sparks duochrome lip gloss to przepiękne transparentne błyszczyki, nadające ustom delikatny kolor i oszałamiający blask. Ich konsystencja jest gęsta, na ustach są lekko klejące. Mają przepiękny słodki zapach, który kojarzy mi się z goframi lub ciastkami. Każdy z błyszczyków wypełniony jest po brzegi mieniącymi się drobinkami, które na ustach tworzą efekt 3 d. Kolory są delikatne, ale bardzo duża zawartość drobinek sprawia, że błyszczyki będą świetnie pasować do osób, które lubią się wyróżniać, a ich makijaż nie może być nudny.
Do przetestowania dostałam sześć kolorów i na zdjęciu macie je pokazane dokładnie w takiej kolejności jak je wymieniam :
201 Champagne Bubbles
202 Pink Sparks
203 Rosy Kiss
204 Summer Sky
205 Color Festival
206 Golden Sparkles
Jestem zachwycona tymi kosmetykami. W cenie regularnej możecie kupić każdy z tych odcieni za 13.99 zł ale w drogeriach Natura bardzo często są na nie promocje.
Lubicie mieniące się błyszczyki na ustach? Który kolor się Wam najbardziej podoba?
W sam raz dla osób lubiących błysk na ustach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
UsuńNo lubię takie kolorki zimą bo w lecie wolę coś bardziej wyrazistego. Błysk to jest to co towarzyszy mi często.
OdpowiedzUsuńŁadne odcienie, ja jednak nie jestem fanką błyszczyków. :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię takie cudeńka.
UsuńBardzo delikatne błyszczyki. Osobiście nie byłabym nimi zainteresowana. :( Usta lubie miec wyraziste.
OdpowiedzUsuńA ja różnie.
UsuńJakoś rzadko korzystam z błyszczyków. Ale mojej siostrze mogłbyby się spodobać . Będę musiała jej pokazać ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie.
UsuńFajnie te błyszczyki wyglądają na ustach, nadają im błysku i delikatnego kolorku
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
UsuńWidzę że ostatnio dużo jest postów o blyszczykach.. Czasami lubię użyć takie cudeńka..
OdpowiedzUsuńJa też. A czasami tylko szminki.
Usuńja te błyszczyki stosowałabym na szminki, fajny glow
OdpowiedzUsuńMasz rację. Super to musi wyglądać.
UsuńPiękna są te błyszczyki. Może sobie takie sprawie. :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyki mają cudowne kolory. Ciekawa jestem, cz któraś pasowałaby do mojej karnacji.
OdpowiedzUsuńMyślę ,że każdy będzie pasował.
UsuńBardzo się z nimi polubiłam, szczególnie z jednym. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe z którym?
Usuńładne odcienie, choć wolę pomadki
OdpowiedzUsuńA ja różnie.
UsuńMi efekt brokatu na ustach raczej się nie podoba.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo są świetne.
UsuńMi też.
OdpowiedzUsuń