We współczesnym świecie bardzo liczy się szybkie działanie. Jesteśmy nastawieni na jakość. Nie chcemy długo czekać. Zresztą często nie mamy czasu. Lubimy gdy wszystko dzieje się szybko i sprawnie. Nie ma co się dziwić, bowiem czas to pieniądz. Ale nawet jeśli nie chodzi o pieniądze, to o co? A o to, że jesteśmy tak przyzwyczajeni do życia w biegu, że nawet nie umiemy zwolnić. Znam dużo takich kobiet. Jestem jedną z nich. Zarówno w pracy jak i w domu lubię mieć ład i porządek. Dlatego gdy przychodzi mi długo czekać na jakiekolwiek efekty, to jestem zaraz zła.
Tak samo jest w przypadku kosmetyków, które używam. Lubię gdy pielęgnacja nie jest skomplikowana, a jej efekty widoczne natychmiast. A u Was jak jest?
Kosmetyk ma działać szybko i sprawnie, czyli mówiąc w języku potocznym, "w mig robić dobrą robotę". Uwielbiam wszelkiego rodzaju mgiełki do ciała. Zarówno te nawilżające, jak i odświeżające czy z drobinkami. Ale moja skóra twarzy niestety jest problematyczna, więc nie ma wszystko mogę sobie pozwolić. Chciałabym pokazać Wam moje nowe odkrycie, a jest nim mgiełka do twarzy C-VIT Liposomal od marki Sesderma, która podbiła moje serce od pierwszego użycia.
Czym jest Liposomal mist?
Jest to połączenie składników aktywnych, które zamknięte są w małej poręcznej buteleczce z atomizerem. Koncentrat ma silne działanie, dzięki zastosowaniu nanotechnologi, która zamyka składniki aktywne w liposomach, tak by jeszcze dogłębniej działały na naszą skórę..
W przypadku mistu C-VIT ma on zadanie antyoksydacyjne, wyrównujące koloryt skóry, a także ma spowalniać proces starzenia skóry.
W ofercie marki znajdziecie również wersję Resveraderm, Azelac RU, Repaskin Mender. Każda z nich ma inne działanie na skórę. Więcej o pozostałych mistach możecie przeczytać w bardzo ciekawym wpisie na blogu sklepu.
Mgiełka C-VIT Liposomal mist ma delikatny pomarańczowy zapach. Kosmetyk jest przyjemny w użyciu. Nakładam go zawsze na oczyszczoną skórę twarzy i czekam, aż się wchłonie. Nie sądziłam nawet przez chwilę, że mgiełka może tak cudownie nawilżać i sprawiać, że skóra będzie miękka w dotyku. A oczy tym nie obciążona, więc nawet osoby z trądzikiem śmiało mogą jej używać. Gdy mgiełka się wchłonie, używam ulubionego kremu. A czasami używam tylko samej mgiełki. Jeśli miałabym Wam powiedzieć czym jest ten produkt, to można go porównać do serum, które nakładamy pod krem. Ale do serum różni się tym, że szybciej się wchłania i dostarcza skórze więcej składników aktywnych.
Zakochałam się w tej mgiełce.
Aqua, Propylene Glycol, Propanediol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Citrus Aurantium Dulcis Fruit Extract, 3-O-Ethyl Ascorbic Ac., Alcohol, Bha, Bht, Citral, Citronellyl Methylcrotonate, D-Limonene, Disodium Edta, Ethylhexylglycerin, Lecithin, Linalool, Parfum, Phenoxyethanol, Polysorbate 20, Potassium Sorbate, Retinol, Sodium Chloride, Sodium Cholate, Sodium Hydroxide, Tocopheryl Acetate, Tranexamic Ac., Triethanolamine
* podany skład może ulec zmianie. Pełny skład INCI znajduje się zawsze na opakowaniu.
A teraz ważna uwaga, bowiem mgiełki Liposomal Mist dostępne są tylko i wyłącznie w sklepie Topestetic. Swoją premierę miały całkiem niedawno, bo 1 marca, a już przed sprzedażą były hitem, dlatego sklep wprowadził zapisy na nie. Dawno nie słyszałam o tym, by jakikolwiek kosmetyk robił taką furorę. Ale w sumie nie ma co się dziwić, ponieważ moja mgiełka sprawdza się u mnie świetnie.
Jeśli chcecie wypróbować mgiełki Liposomal mist od marki Sesderma, to koniecznie składajcie zamówienie. Jeśli macie jakieś pytania odnośnie działania produktów, to sklep prowadzi konsultacje online z kosmetologiem, więc w razie wątpliwości śmiało możecie zapytać.
Do każdego zamówienia sklep dorzuca próbki i prezenty, a Wy od chwili złożenia zamówienia wiecie dokładnie co dzieje się z Wasza paczką.
Kto ma ochotę na koncentrat piękna zamknięty w małej mgiełce? A może już ktoś z Was ją posiada i chce się podzielić wrażeniami?
uwielbiam, ten kosmetyk jest rewelacyjny, buteleczka wystarczyła mi na ok 1 miesiąc
OdpowiedzUsuńTeż lubię, jak efekty widać natychmiast :) dlatego ubóstwiam peeling robiony z kawy bo dosłownie od razu po spłukaniu widać różnicę!
OdpowiedzUsuńWit C w sprayu, z atomizerem? Tego jeszcze nigdzie nie spotkałam. Marka jest mi znana z dobrych jakościowo kosmetyków, więc nie omieszkam sprawdzić o tego cuda.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten kosmetyk. Nie stosowałam jeszcze czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki, ale o tym nawet nie wiedziałam. Cóż mocno spóźniona nie jestem :D
OdpowiedzUsuńMam inną wersję, ale bardzo się z nią polubiłam. Nie dość, że pięknie pachnie, to ta mgiełka jest mega delikatna i fajnie odświeża i ożywia :) super. Uwielbiam kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńWitamina C w różnych postaciach, ja ostatnio zrobiłam maseczkę z tej witaminy, jest ona rewelacyjna
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze go testować u siebie, ale uwielbiam robić maseczki z witaminą C równie skutecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia ❤️ Nie słyszałam o tej marce, więc nie widziałam wcześniej tego produktu. Muszę go chyba wypróbować.
OdpowiedzUsuń