Jakiś czas temu zgłosiłam się do kampanii dla Ambasadorek marki NÉO #NEOgirl i udało mi się do niej dostać. Na pewno kojarzycie markę NEONAIL, której lakiery są w Polsce bardzo popularne. Nie wszyscy jednak wiedzą, że oprócz lakierów firma Cosmo Group ma w swoim portfolio również produkty do makijażu, które nazywają się NÉO MAKE UP. Są to siostrzane marki i dostając się do programu mogłam do testu wybrać sobie albo kosmetyk do makijażu, albo lakiery do paznokci. Wybór nie był łatwy, ale zdecydowałam się w końcu na przetestowanie podkładu HD ULTRA LIGHT FUNDATION i przyszedł czas bym podzieliła się z Wami moją recenzją na jego temat.
Opis ze strony producenta :
Profesjonalny, lekki, kremowy podkład z możliwością regulacji intensywności krycia. Idealnie ujednolica naturalny koloryt cery. Perfekcyjnie tuszuje niedoskonałości oraz oznaki zmęczenia. Dzięki zawartości składnika „CheckChrome” skóra staje się promienna i nabiera blasku. Kompleks ten chroni przed stresem oksydacyjnym, redukuje przebarwienia oraz zaczerwienienie. Wpływa korzystnie na syntezę kolagenu w skórze działając ujędrniająco i przeciwstarzeniowo. Skutecznie niweluje stany zapalne. Kwas hialuronowy doskonale nawilża przez 24h oraz gwarantuje redukcję drobnych zmarszczek. Filtr SPF 30 zawarty w podkładzie chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz przed promieniami UVA/UVB. Wodoodporny, nie blokuje porów i pozwala skórze oddychać. Vegan friendly.
Pojemność 35 ml
Kolor 3.5 - tonacja żółta, złocista, ciepły odcień
Cena 75 zł
Moja opinia :
Podkład zamknięty jest w prostym szklanym opakowaniu z pompką. Ma plastikowy korek. Całość opanowana jest w karton, na którym znajdziecie opis kosmetyku w 3 językach, w tym w polskim, skład i producenta. Niestety ani na kartonie, ani na opakowaniu nie znalazłam daty ważności. Jest numer partii 20C06 i zrozumiałam, że 20 to rok produkcji, a od otwarcia jest 12 miesięcy na zużycie kosmetyku. Wydaje mi się, że tak to trzeba liczyć.
Z racji tego, że do programu dostałam się późno, zostały mi do wyboru dwa ciemne odcienie kosmetyku, więc zdecydowałam się na 3.5 w ciepłej, żółto - złotej tonacji. Nawet kolor nie jest taki zły i do mojej letniej opalenizny pasowałby jak znalazł. Tylko trochę zbladłam ostatnio, więc okazał się odrobinę jednak za ciemny. Ale poradziłam sobie nakładając jasny puder matujący. Wyszło nieźle.
Podkład jest bardzo gesty. Podoba mi się, że można stopniować nim krycie aż do uzyskania gładkiej i jednolitej skóry. Dobrze kryje niedoskonałości, piegi, cienie pod oczami, zaczerwienienia. Wtapia się w skórę i zrównuje z jej kolorem i mimo tego, że ten odcień jest ciemniejszy od mojej skóry, to nie widać przejścia. Nie odznacza się, nie ma brzydkiej linii łączenia, nie wygląda jak sztuczna maska. Ale nie wygląda również zupełnie naturalnie, ponieważ skóra w każdym miejscu ma taki sam kolor. Po nałożeniu na skórę dobrze się poziomuje. Nie należy do podkładów matujących, więc po nałożeniu go na twarz trzeba użyć pudru matującego. Pozostawia na twarzy delikatnie klejącą warstwę, dzięki czemu puder dobrze się w niego wbije i przyklei, dzięki czemu makijaż będzie trwalszy. Niestety trochę czuć go na skórze, więc radzę nie przesadzać z ilością. Jeśli miałabym wybrać porę roku, w której będę go używała, to zdecydowanie jesień i zima. Na ciepłe miesiące może być dla mnie za ciężki.
Podkład testowałam zarówno solo jak i z ulubionym i sprawdzonym pudrem matującym. Muszę przyznać, że kosmetyk jest trwały i dobrze trzymał się na mojej skórze. Mimo tego, że trochę go na niej czułam, to jestem z testu zadowolona. Ciężko jest mi znaleźć dobrze kryjący podkład, który współgrałby z moją tłustą skórą, a HD ULTRA LIGHT FUNDATION dał sobie radę.
Więcej informacji o kosmetykach NÉO MAKE UP znajdziecie pod tym linkiem.
Znacie kosmetyki NÉO MAKE UP?
Nie znam marki. Ale fajnie, że jestes zadowolona. Ja wolę lżejsze podkłady
OdpowiedzUsuńSłyszałam o produktach z tej marki, jednak sama nie miałam okazji jeszcze nic testować. Zaciekawił mnie ten podkład i myślę, że wypróbuję go jak zmniejszę trochę moje podkładowe zapasy. :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze tego podkładu. Dobrze, że jest w szklanym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze pamiętam, to właśnie ta seria pojawiła się w nowych odcinkach Top Model, ale mogę się mylić. Super, że marka ma także kosmetyki do makijażu, kończy mi się fludi więc może czas spróbować nowości ?
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z doborem odpowiedniego podkładu, ja akurat mam skórę mieszaną i znalezienie takiego podkladu, który będzie odpowiedni graniczy z cudem.
OdpowiedzUsuńMiałam jeden podkład tej marki, ale nie wiem czy to był ten. Bardzo dobrze się u mnie sprawdzał, muszę sprawdzić czy to właśnie ten i zamówić go ponownie.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy ten podkład byłby dla mnie. Nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się z tym kosmetykiem. Podoba mi się jego gęstość, chętnie bym kupiła gdzieś próbkę żeby się przekonać czy sprawdziłby się przy mojej suchej cerze.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, muszę sprawdzić czy mają odcień Ivory, bo niestety wszystkie ciemniejsze wyglądają u mnie nienaturalnie.
OdpowiedzUsuńzupełnie nie mój kolor, ale wiem jak to jest dostać się na koniec testów ;-). Fajnie kryje i na pewno poszukam mojego koloru :-)
OdpowiedzUsuńTen podkład jest jak dla mnie za ciemny. Ale z checią spróbuję taki podkład w moich odcianiach.
OdpowiedzUsuńJa jednak obstawiam zawsze podkłady matujące, bo niestety sam puder nie radzi sobie z moim świeceniem tak dobrze jak łączenie matu podkładu i pudru.
OdpowiedzUsuńOstatnio trafiam raczej na pozytywne opinie na temat tego podkładu, ale...sama nie wiem jak by się u mnie spisywał. Dopóki nie sprawdzę to sie nie dowiem, a nowości lubię poznawać..sprawdzę!
OdpowiedzUsuń