wtorek, 1 czerwca 2021

Olej z nasion brokułu Nature Queen - na ratunek skórze i włosom

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Czy zauważyliście, że coraz więcej na rynku dostępnych jest różnych olejków do pielęgnacji włosów i ciała? Jak robiłam ostatnio zamówienie w sklepie Nature Queen, to zwróciłam uwagę na nowość, czyli olej z nasion brokułu. Brokuły lubię, często je jemy, ale żeby stosować olej z tego warzywa? Zamówiłam, sprawdziłam i pewnie jesteście ciekawi jak wypadł? 


Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu ma właściwości silnie nawilżające skórę oraz włosy. Szczególnie przeznaczony jest do pielęgnacji skóry suchej, zniszczonej, normalnej, delikatnej, wrażliwej lub do pielęgnacji suchych, zniszczonych i niesfornych włosów. 

INCI: Brassica Oleracea Italica (Broccoli) Seed Oil

Olej w sprzedaży występuje w dwóch pojemnościach: 10 i 30 ml. Każda buteleczka jest szklana i ma wygodny w użyciu kroplomierz. Olej ma intensywnie żółty kolor, a pachnie brokułem i trochę trawą. A przynajmniej mój nos mi taki zapach podpowiada. 

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej możecie stosować solo, ale również dodawać go do ulubionych kremów czy balsamów do ciała. Lubię go bardzo do zabezpieczania końcówek i olejowania włosów na podkład z żelu aloesowego. Świetnie, ale to świetnie sprawdzi się w pielęgnacji suchych skórek wokół paznokci. Tylko moja rada jest taka, by umyć ręce i delikatnie je osuszyć i dopiero wtedy nałożyć olej na skórki. Każdy olej powinien być nakładany na wilgotną skórę, by mógł zamknąć wilgoć w naskórku. 

Obecnie olej wskoczył do outletu w sklepie Nature Queen i ma bardzo dobrą cenę, więc śmiało możecie go sobie zamówić. 

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Na sam koniec niespodzianka i mini recenzja oleju z pestek truskawek, który dostałam gratis do zamówienia. 

Olej z pestek truskawek działa odżywiająco, regenerująco, przeciwbakteryjnie, nawilża również skórę. Śmiało może być stosowany do pielęgnacji skóry trądzikowej i suchych i zniszczonych włosów. 

Olej pachnie jak dżem truskawkowy - boski jest ten zapach. Próbka, którą dostałam ma 5 ml, więc wcale nie tak mało i śmiało można go wypróbować. 

W sprzedaży występuje w dwóch pojemnościach: 30 i 50 ml. Każde opakowanie jest wykonane ze szkła i ma wygodną w użyciu pompkę.

Podpowiedź do wykorzystania. Będziecie potrzebowali odrobinę oleju z pestek truskawek i cukru. Mieszacie oba składniki i robicie sobie naturalny peeling do ust. Proste?

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Olej z nasion brokułu Nature Queen

Lubicie oleje Nature Queen?

9 komentarzy:

  1. Tak, zauważyłam, ze na rynku jest coraz więcej olejków, ale żadnego jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, coraz więcej tego produktu na rynku. I dobrze, warto dbać o siebie i swoje ciało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze jeden olejek z tej firmy. To teraz na sto procent muszę je spróbować. Bo to są kosmetyki z wyższej półki.

    OdpowiedzUsuń
  4. O oleju z pestek truskawek słyszałam, ale o tym drugim produkcie nie, a wydawało mi się, że jestem na bieżąco z produktami tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tym, aby brokuły stały się składnikiem kosmetyku, naprawdę ciekawe, aż chętnie wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam wszelkie olejki do pielęgnacji, zawsze widzę że dobrze wpływają na moją skórę. O pierwszym olejku nigdy wcześniej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio coraz bardziej doceniam wszelkie oleje, szczególnie te, które mogą służyć jako serum.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo polubiłam się z olejkami do pielęgnacji i cieszę się, że jest ich tyle na rynku. Jest w czym wybierać.

    OdpowiedzUsuń
  9. myślałam, że będą bardziej intensywniejsze kolory, ale to chyba wtedy już nie byłoby takie naturalne ;-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)