Leniwa niedziela? Zdecydowanie jestem na TAK. To był dobry moment na ukończenie pierwszego tomu Agencji Detektywistycznej Czajka Katarzyny Gacek "Pies ogrodnika". Usiądźcie wygodnie i zaczynamy recenzję...
Tajemnicze morderstwo, nielegalna miłość i miasteczko pełne podejrzanych
Co zrobić, kiedy mąż cię zdradza? Możesz spróbować go przechytrzyć, a potem… założyć kobiecą agencję detektywistyczną!
Gaja jest zmuszona, by zmienić swoje pozornie poukładane życie. Wspiera ją przebojowa rudowłosa modelka Klara i najlepsza przyjaciółka – urzędniczka Matylda. Pech (albo szczęście?) sprawia, że właśnie wtedy w Milanówku zostaje popełnione morderstwo. Ofiarą jest uczennica liceum, a agencja Czajka dostaje pierwsze zlecenie: ma udowodnić niewinność jedynego podejrzanego – przystojnego nauczyciela matematyki, którego właśnie aresztowano.
By rozwikłać tajemnicę morderstwa, Gaja wchodzi w konflikt z miejscową policją i będzie musiała stawić czoło uczuciom, o których dawno zapomniała.
Ta książka zrobiła mi dziś dobrze. Dobrze mi się ją czytało, ma bardzo dobrą fabułę i dobrze wykreowane postacie. To kawał dobrego kryminału w połączeniu z powieścią obyczajową, której bohaterkami są trzy zupełnie inne kobiety, które pracują w agencji detektywistycznej jednej z nich. To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Gacek. Czy wiecie, że jej "W jak morderstwo" zostało zekranizowane, a film możecie obejrzeć na platformie Netflix ???? Jeśli nie, to bardzo polecam najpierw przeczytać książkę o tym samym tytule i koniecznie jej drugą część.
A wracając do Agencji Detektywistycznej Czajka to ani przez moment nie nudziłam się czytając o pierwszym śledztwie, które Matylda, Gaja i Klara próbowały rozwiązać. A dotyczyło ono zagadkowego morderstwa młodej dziewczyny, której ciało przez przypadek znalazły Gaja i Matylda, próbując złapać papugę...
Usłyszałam ostatnio, że pierwszy i drugi tom można czytać oddzielnie ale absolutnie Wam to odradzam, ponieważ "Pies ogrodnika" to początek znajomości Gai, Matyldy i Klary i przede wszystkim w książce jest wyjaśnione jak to się stało, że powstała Agencja Detektywistyczna Czajka. A musicie wiedzieć, że jest to zupełny przypadek, że była pracownica fundacji, pracownica urzędu i modelka o dość irytującym charakterze połączyły swoje siły i zaczęły prowadzić dochodzenie.
Katarzyna Gacek udowodniła, że kryminał cosy crime wcale nie musi być nudny. Owszem jest w nim morderstwo, nawet jest opisane jak do niego doszło, ale książka pozbawiona jest drastycznych scen przemocy. Czyta się ją jak dobrą obyczajówkę, ale z racji tego, że jest morderstwo, oraz policyjne i detektywistyczne śledztwo, to książkę spokojnie można zaliczyć do kryminału.
Warto zwrócić na nią uwagę również dlatego, że to przyjemna historia, choć nasze bohaterki oczywiście nie mają w życiu łatwo. Ale jest podbudowująca, ponieważ Katarzyna Gacek udowadnia w niej, że siła jest kobietą. I nawet drobne pęknięcia nie są w stanie doprowadzić do całkowitego załamania żadnej z bohaterek. Wszyscy im mówią STOP, a one mimo tego idą dalej i osiągają dzięki temu sukces.
Lubię takie książki i jeszcze dziś zacznę czytać tom drugi ♥️
super że udało Ci się dokończyć ksizke w niedziele, moja dni ostatnio lecą jak szalone i czytanie jest w odstawce niestety
OdpowiedzUsuńPewnie, ja też z przyjemnością sięgam po takie wydania. Druga część też jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawie się zapowiada i chyba i janskisze się na tę książkę, jak tylko skończę czytać zaległości.
OdpowiedzUsuń*ja skuszę
UsuńJeszcze nie czytałam pierwszej części, do nadrobienia, gdyż bohaterki mają ikrę, wiele się dzieje, przynajmniej tak jest w drugim tomie. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńJa też nie czytałam pierwszej częsci, ale dobrze, że mówisz, że nie da się ich czytać osobno
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta propozycja i chętnie ją sobie przeczytam, do tego ta okładka - przyciąga mnie
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w swojej biblioteczce i bardzo mi się podobała. Pisałam nawet jej recenzję.
OdpowiedzUsuń