Współpraca reklamowa
Ach ta jesień! Uwielbiam jesienne klimaty i związane z tym dodatki. Uwielbiam także jesienne niespodzianki, a taką niewątpliwie otrzymałam od Pure Beauty. Pumpkin Spice - jesień zamknięta w pudełku pełnym świetnych produktów. Który z nich sprawił mi się najlepiej???
Pumpkin Spice od Pure Beauty, to jedenaście pełnowymiarowych kosmetyków, wśród których każdy z nas znajdzie coś dla siebie. W tej edycji nie znalazłam produktów innych niż kosmetyczne, ale za to uzupełniam kosmetyczkę o szampon do włosów, żel pod prysznic, balsam do ciała, tonik i serum do twarzy, dezodorant i krem pod oczy. Uzupełniłam również produkty do makijażu, a wśród nich otrzymałam eyeliner, tusz do rzęs, bazę pod podkład oraz błyszczyk do ust. Patrząc na zawartość jestem zadowolona, ponieważ w tej edycji nie znalazłam kosmetyku, który chciałabym odrzucić. Wszystko z przyjemnością użyję. Mam wśród nas ch już swoich ulubieńców nawet.
DERMEDIC NORMACNE tonik oczyszczająco - regulujący, cena sugerowana 39,99 zł za 200 ml
Dermedic kojarzy mi się od wielu lat z marką specjalizującą się w produkcji kosmetyków do skóry suchej. Seria NORMACNE jest przeznaczona do pielęgnacji skóry problematycznej, zanieczyszczonej, a tonik ma za zadanie zmniejszyć produkcję sebum, działać przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i zapobiegać uwierzeniu się zaskórników.
HERBARIA BANFI kofeinowy szampon codzienny z ekstraktem z rumianku i nagietka, cena sugerowana 39,99 zł za 250 ml
W boxie można było otrzymać jeden z losowo wybranych szamponów tej marki.
Dzięki Pure Beauty mam możliwość odkrywać marki, których wcześniej nie znałam. Tak właśnie jest z tym kosmetykiem. Nie znałam wcześniej, ale od razu mi się spodobał. Moja wersja szamponu przeznaczona jest do codziennego użytku i ma działać wzmacniająco oraz stymulować cebulki włosów.
VIANEK ESSENCE żel pod prysznic AURA, cena sugerowana 13,99 zł za 400 ml
Uwielbiam kosmetyki tej marki i nie ważne co dostanę i tak będę zadowolona. Tym razem w pudełku znalazłam żel pod prysznic, których w mojej szafce z zapasami nigdy za wiele. Moja wersja zapachowa przypadła mi do gustu i mogę śmiało ją polecić.
TUTTI FRUTTI detox shot mg, ujędrniający balsam do ciała gruszka i imbir, cena sugerowana 19,49 zł za 200 ml
Ten balsam od razu wleciał do worka z ulubieńcami. Nawilża, odżywia i pielęgnuje skórę. Ma przyjemny zapach, choć nie jest od długo wyczuwalny na skórze. O balsamie więcej będziecie mogli przeczytać w artykule z ulubieńcami z pudełka Pure Beauty.
ZIAJA BALTIC HOME SPA WELLNES serum przeciwzmarszczkowe do twarzy, szyi i dekoltu, cena sugerowana 19,18 zł za 90 ml
To jest mój hit. Najlepszy kosmetyk do twarzy, jaki używałam od lat. Serum kosztuje grosze, można je kupić za dużo mniej, niż podałam w opisie, ale świetnie nawilża i napina skórę. A jakie cuda robi ze skórą pod oczami! Już kupiłam sobie kolejne dwa opakowania, by mieć zapas.
ARGANOVE dezodorant mineralny ałunowy cotton roll-on, cena sugerowana 17,99 zł za 50 ml
Naturalny dezodorant? Jestem na tak! U mnie dezodoranty schodzą i nie jest to wcale źle widziane. Tym razem miałam możliwość przetestować naturalny dezodorant, który świetnie się u mnie sprawdził. Dobrze chroni przed potem, nie zostawia plam na koszulce, ładnie pachnie.
BIOLAVEN krem pod oczy, cena sugerowana 41,99 zł za 15 ml
Kremów pod oczy nigdy za wiele. Niestety bardzo muszę przykładać się do pielęgnacji okolicy oka, ponieważ mam zmarszczki, więc biorę wszystkie kremy, które mogę w tą okolicę nakładać. Krem jest przyjemny w użyciu. Ładnie pachnie, dobrze nawilża i wygładza skórę.
BELL HYPOALLERGENIC blur skin primer, hypoalergiczna wygładzająca baza do twarzy, cena sugerowana 34,99 zł za 30 g
Nigdy nie przepadałam za bazami pod makijaż, ale od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie, bym mogła z nich zrezygnować. Ta baza ma za zadanie wygładzić skórę i sprawić, że podkład oraz puder będą wyglądały na niej perfekcyjnie. Wypełnia drobne zmarszczki oraz nierówności na skórze.
RIMMEL thrill seeker mega lift, podkręcający i zwiększający objętość tusz do rzęs, cena sugerowana 54,99 zł za 10 ml
Bardzo lubię maskary tej marki. Ten tusz ma za zadanie unieść rzeczy, zwiększyć ich objętość, oraz je zagościć. Tusz ma w składzie woski, które nadają rzęsom ultralekkość oraz objętość.
LAMEL COSMETICS crus long-lasting black eyeliner, cena sugerowana 32,99 zł za 0,6 ml
Perfekcyjna czarna kreska na powiece? Jestem na tak! Ten produkt ma nam właśnie to zagwarantować i sprawić, że nie dość, że kreska będzie perfekcyjna, to jeszcze trwała. Czego chcieć więcej?
MAX FACTOR 2000 calorie nawilżający błyszczyk aktywowany przez pH skóry, cena sugerowana 49,99 zł za 4,4 ml
Uwielbiam kosmetyki tej marki. Co prawda zawsze 2000 calorie kojarzyły mi się z tuszami, ale od jakiegoś czasu kojarzą mi się również z błyszczykami. To mój trzeci błyszczyk z tej serii, pierwszy aktywowany pH skóry. Wszystkie trzy błyszczyki spełniają moje oczekiwania w 100 procentach.
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Pure Beauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)