Cukierkowo mi. Słodko mi. Różowo mi. I wiecie co? Lubię taki efekt na moich ustach. A Wy lubicie błyszczyki? Jeśli tak to koniecznie przeczytajcie moją dzisiejszą recenzję. Dzięki uprzejmości Drogerii Natura mogłam przetestować 4 błyszczyki od marki Sensique. Pudry, o których Wam pisałam w ostatnim poście są genialne. Dziś również końca zachwytów nie będzie. Do przetestowania dostałam bowiem błyszczyki dokładnie takie jak lubię. Słodkie, różowe, mieniące się, o cudownym zapachu i dające efekt przepięknie wyglądających ust, ale przy tym bardzo naturalny efekt. Ale zacznijmy po kolei. Błyszczyki wyglądają bardzo ekskluzywnie. Proste, przezroczyste opakowania, zakończone elegancką srebrną zakrętką. Również napisy na opakowaniu są w srebrnym kolorze. Bardzo podoba mi się, że każdy z błyszczyków zabezpieczony jest naklejką, dzięki czemu czemu mogę sprawdzić, czy nikt nie otwierał go wcześniej. Wielki ukłon za to dla marki.
Każdy z błyszczyków ma świetny aplikator. Jest to płaska szpatułka, bardzo giętka i pokryta przyjemnym w dotyku tworzywem. Kosmetykiem maluje się tak prosto, że nie trzeba nawet używać lusterka. Jak to, myślisz? Otóż błyszczyki są przezroczyste. Dają na ustach tylko efekt delikatnego kolorowego lśnienia. Choć w opakowaniu widać kolor, to na ustach wyglądają jak na błyszczyk przystało. Mienią się i dają bardzo pięknie wyglądające błyszczące efekty. W zależności czy wolisz mniej różowy czy bardziej różowy, taki wybierasz kolor, a on na Twoich ustach będzie wyglądał zawsze przepięknie.
Ja testowałam kolory :
- 107 Icy Pink
- 108 Magic Sparkle
- 109 Nude Dream
- 110 Lollipop
I ten ostatni jest moim zdecydowanym faworytem.
Marka Sensique oprócz kolorów różowych i mniej różowych ma również w swojej ofercie bardziej naturalne nudziaki. Oczywiście wszystkie mieniące się i pięknie błyszczące na ustach.
Ale to nie wszystko. Błyszczyki podczas noszenia cudownie nawilżają usta. A ich arbuzowo- melonowy smak sprawia, że użytkowanie błyszczyków należy do prawdziwych przyjemności.
Jeśli lubisz gdy Twoje usta się mienią, ale nie lubisz bardzo wyrazistych kolorów, to koniecznie sięgnij po SENSIQUE BŁYSZCZYK ULTRA SHINY LIPS. Miękkie, idealnie nawilżone, a przy tym pięknie błyszczące usta to ich znak rozpoznawczy. Ja je pokochałam i dołączyły do grona moich ulubieńców.
Cena 11.99
A Ty wypróbowałaś już błyszczyki od Sensique?
ładne, delikatne kolory :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie takich delikatnych kolorów mi brakowało w mojej kolekcji.
UsuńLubię błyszczyki. Zawsze jak nie wiem, co nałożyć na usta, to nakładam błyszczyk.
OdpowiedzUsuńJa tez tak mam. To takie proste rozwiązanie. I nie wymaga konturówki:)
UsuńMają bardzo ładną kolorystykę :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam Kochana:)
Usuńwolę matowe pomadki ale czasami sięgam po błyszczyki, te są piękne :)
OdpowiedzUsuńA u mnie jest tak pół na pół:)
Usuńuwielbiam :*
OdpowiedzUsuń:):):):) Ciesze się Kochana:)
UsuńŁadne kolorki, ale jednak wolę pomadki 💋💄😝
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co chce. Tych nie próbowałaś chyba? A może by Ci do gustu przypadły, kto wie :)
Usuń