
Sok....wiele jest kontrowersji wokół tego napoju. Tam gdzie "fit" wszyscy krzyczą zrezygnuj, nie pij, to ma tyle cukru, pij wodę. Ja to wszystko rozumiem. Bo jak kupisz ten zagęszczany i to jeszcze rekomendowany dla dzieci, to faktycznie tona cukru w składzie. Zęby aż bolą, a skóra robi się pomarańczowa. Dlatego krzyczą nie pij. I wiecie co? Mają rację. Ale ja soki lubię i długo szukałam alternatywy dla tych robionych w domu czyli najzdrowszych. Umówmy się...nie zawsze mam czas wyciągnąć sokowirówkę i się bawić w robienie soków. A co jeśli najdzie mnie ochota na sok ? Wybieram wtedy jednodniowe soki od Victoria Cymes.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów zainteresowanych zasadami racjonalnego odżywiania firma "Victoria Cymes" wprowadziła na rynek soki świeżo wyciśnięte, naturalnie mętne, niepasteryzowane czyli prawdziwy smak natury. Nie zawierają polepszaczy smaku i tony cukru, a smakują jak te zrobione w domu. Można? Oczywiście że tak.
Dzięki uprzejmości marki Victoria Cymes miałam możliwość przetestować kilka propozycji soków, których jeszcze nie piłam i muszę Wam powiedzieć, że słowo "pychota" to mało. Produkty bardzo mi smakowały i chętnie będę je teraz wybierać, gdy najdzie mnie ochota na sok. Tym bardziej, że niektóre połączenia smakowe był bardzo niespodziewane, ale bardzo bardzo smaczne.

Sok jabłkowy i jabłkowy z żurawiną. Pakowane w małe szklane buteleczki o pojemności 500 ml. Nie smakują jak klasyczne kartonowe soki. są mętne i bardziej przypominają smak jabłka z polskich sadów. Takiego zerwanego prosto z drzewa. O ile sam jabłkowy jest mało słodki, to ten z żurawiną już tak. Ale żurawina sama w sobie jest słodka więc nie ma co się dziwić. Są pyszne. Należy trzymać je w lodówce.

Soki marchwiowy z miodem. Butelka 500 ml. Połączenie smaku miodu i marchewki nie było mi znane , ale teraz jestem pewna, że będę sięgać po ten wariant smakowy częściej. Marchewkę uwielbiam w każdej postaci, a i po miód chętnie sięgam, więc taki duet smakowy bardzo przypadł mi do gustu. Soczek również należy trzymać w lodówce. Wersja mało słodka.

Ostatnią propozycją marki są soki jednodniowe, mieszane, świeżo wyciskane, niepasteryzowane, tłoczone na zimno.
Miałam przyjemność testować dwa rodzaje :
#SUKCES czyli jabłko, ananas, truskawka i limonka
#SZCZĘŚCIE czyli jabłko, mango, marchew
Te soczki akurat zamknięte są w małe plastikowe buteleczki o pojemności 500 ml. Opakowanie ma bardzo ciekawą grafikę, a zawartość zaskakuje smakiem. Co tu dużo mówić. Są przepyszne.
O tej porze roku warto dostarczać naszemu organizmowi witamin, a możemy zrobić to właśnie pijąc takie soki. Są pyszne, nie zawierają cukru i polepszaczy smaku. Są orzeźwiające i gaszą pragnienie. Ale są tez fajne zamiast słodkiej przekąski, po którą sięgamy w dzisiejszych czasach bardzo często.
Jeśli macie ochotę wypróbować te soczki to szukajcie ich w swoich ulubionych sklepach w lodówkach.
bardzo lubię soki tej marki, smakują jak te zrobione w domu :)
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie:)
UsuńZnam te soczki, bardzo je lubię. Smaczne są i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Kochana.
UsuńMniamm uwielbiam sok -marchewka z miodem 😍
OdpowiedzUsuńTo połączenie jest super, to fakt.
UsuńNie znam tych soczków, ale wyglądają smakowicie, jak takie domowe soki. :)
OdpowiedzUsuńI smakuja jak domowe.
UsuńUwielbiam te soczki!
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak jak ja:)
Usuń