Jako kobieta chętnie sięgam po kosmetyki drogie i luksusowe, ale również lubię testować produkty, które cenowo dostępne są dla każdej z Nas. Nie sztuką jest zapłacić miliony za kosmetyk. Sztuką jest znaleźć kosmetyk z niszy, za który zapłacimy grosze, a będzie dorównywał jakością produktom luksusowym. Jakiś czas temu na moim Instagramie pokazywałam zawartość paczki, którą dostałam od BingoSpa. Nigdy wcześniej nie używałam tych kosmetyków i spędziłam dobre kilka godzin, by wybrać sobie produkty, które chcę przetestować. Powiem Wam, że nie było to łatwe, ponieważ oferta marki jest niezwykle bogata i bardzo długo zastanawiałam się co w danej chwili jest mi potrzebne. Ale udało się. Kosmetyk, o którym chciałabym Wam dziś opowiedzieć miał być czymś innym. Bardzo chciałam przetestować czekoladową maskę do pielęgnacji biustu, ale nie było jej w magazynie, więc dostałam Czekoladowe masło do ciała. Czy cieszę się z tej zamiany?O tym w dalszej części tekstu.
Czekoladowe masło do ciała BingoSpa z kofeiną, karite i retinolem Bingo Spa slim&strong to kosmetyk zamknięty w plastikowym słoiczku. Na opakowaniu mamy piękne opalone ciało i jego szata graficzna kojarzy mi się z opalaniem. Ale nie martwcie się. To nie jest masło opalające. To bardzo przyjemny kosmetyk o lekkiej formule, który błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na ciele, ale zaskakująco szybko i dobrze nawilża skórę czyniąc ją miękką i gładką. Dla mnie jest to tzw: szybko kosmetyk. Czyli szybko nałożyć i po chwili móc się ubierać. Idealny np.: po prysznicu rano, gdzie nie bardzo mamy czas czekać, aż balsam się wchłonie. Kosmetyk bardzo dobrze sprawdza się w przypadku skóry normalnej ale i suchej. Masło jest wydajne, nie trzeba go dużo nakładać. W skrócie robi dobrą robotę. Jest jasnego koloru, nie zostawia śladów na ubraniach. Ma bardzo delikatny zapach gorzkiej czekolady lu jak kto woli kakao, ale takiego bez cukru, co się używa do ciast. Bałam się, że ten zapach będzie sztuczny. Ciężko jest kupić kosmetyk, który pachniałby ładnie czekoladą, a jego zapach nie byłby mdły. Mi się zapach masła podoba ale nie jest on trwały. W sumie to i dobrze, bo moje perfumy mogłyby się z nim gryźć, a tak nie mam z tym problemu.
Ziarno kakaowca - Theobroma cacao - z którego powstaje czekoladowe masło zawiera wiele cennych dla skóry substancji, witamin i antyutleniaczy - sprawia, że skóra jest intensywnie odżywiona, nawilżona i zrelaksowana. Naturalne antyoksydanty chronią skórę przed działaniem wolnych rodników. Masło kakaowe jest biozgodne ze skórą, co oznacza, że jest w pełni tolerowane przez skórę i nie powoduje uczuleń.
Kofeina - zwiększa metabolizm, usuwa toksyny z organizmu, poprawia krążenie w naczyniach włosowatych, jak również zwiększa usuwanie wody z komórek.
Retinol - pochodna witaminy A - stymuluje wzrostu i funkcjonowanie nowych komórek skóry, poprawia jej strukturę i koloryt oraz zmniejszenia zrogowacenia.
Z kolei masło Shea jest bogate w witaminy A i E, które sprawiają, że skóra jest gładka, dobrze nawilżona i pokryta zabezpieczającym lipidowym filmem. Ponadto zawiera ono witaminę F, która pomaga rozluźnić i rozgrzać napięte mięśnie. Substancje zawarte w maśle chronią i wzmacniają cement komórkowy warstwy rogowej skóry, co poprawia jej elastyczność.
Ten kosmetyk jest jednym z droższych produktów BingoSpa, bo kosztuje 28 zł. U mnie się to masełko sprawdziło bardzo dobrze i mogę Wam je polecić, jeśli lubicie czekoladowe kosmetyki do pielęgnacji ciała.
Znacie czekoladowe kosmetyki od BingoSpa?
Znam kosmetyki z bingo spa. Masła do ciała jeszcze nigdy z tej firmy nie miałam. Konsystencja bardzo fajna na zimę, zapach tez mi odpowiada chyba się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam. Dla mnie to rewelacja.
UsuńNic nie używałam jeszcze z Bingo Spa, ale masełka do ciała lubię, więc chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tylko czasem mają za bardzo intensywny zapach..
OdpowiedzUsuńTo masełko nie ma. Zapach jest bardzo przyjemny.
UsuńCzekoladowe masło do ciało, to coś zdecydowanie dla mnie. Myślę, że warto go wypróbować.
OdpowiedzUsuńOj warto :)
UsuńNie lubię czekolady w przeciwieństwie do czekoladowych kosmetyków. Tego masła jednak nie znam
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz czekoladowe kosmetyki, to polecam Ci JE.
UsuńZnam firmę, ale rzadko kupuję co innego niż kolorówki. Masło do ciała też raczej nie dla mnie bo obecnie z jednego korzystam a nie lubię niewykorzystanych rzeczy, ale może jak się skończy... Bo czekoladowe kosmetyki apetycznie pachną :)
OdpowiedzUsuńAle ten zapach czekolady nie może być sztuczny.
UsuńBardzo lubię kosmetyki marki BingoSpa - jeszcze nigdy nie zawiodłam się na produktach, które oferują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Dzięki wielkie za komentarz. Chętnie Cię odwiedzę.
Usuńbrzmi super, jeśli czekoladowe to tylko żele i peelingi, masła o tym zapachu sa dla mnie zbyt przesłodzone
OdpowiedzUsuńOno właśnie nie jest słodkie. A zapach to bardziej ma jak kakao.
UsuńTakich produktów najbardziej się boję z obawy przed barwieniem ubrań. Kilka razy zdarzyło się, że nie mogłam usunąć ciężkiego masła z satynowej bluzki czy koszuli. Z tego co piszesz, w tym przypadku mi to nie grozi. Pozycja warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNie brudzi. Mam jasną piżamę i jest czysta dalej.
UsuńPrzeczytałam słowo „czekoladowe” i od razu wiedziałam, że doczytam do końca :) za tę cenę to moim zdaniem rewelacja! W ogóle kosmetyki BingoSpa są rewelacyjne i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo polubiłam te kosmetyki.
UsuńLubię produkty pachnące czekoladą, zwłaszcza gorzką :)
OdpowiedzUsuńTo ono tak pachnie.
UsuńJa za czekoladowymi kosmetykami do ciała tak średnio przepadam, ale może się skuszę na to masło :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo fajnie pachnie.
UsuńMam to masło ale jeszcze w innym opakowaniu i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie nigdy, produkt tez jest mi nieznany :/ Jednak wydaje się naprawdę ciekawy tym bardziej, że jest czekoladowe :) Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńFirma jest godna uwagi. Polecam.
UsuńMuszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tym produktem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Masełko jest fajne i godne uwagi.
Usuńrzadko używam maseł, jestem ciekawa jak pachnie ten produkt <3
OdpowiedzUsuńJak kakao:)
UsuńTakie czekoladowe masełko tak cudownie pachnie, że chce się je zjeść.
OdpowiedzUsuńMasz rację Kochana.
UsuńFirmę lubię i cenię 👍👍👍
OdpowiedzUsuńMasło musi fantastycznie pachnieć...
Pachnie bardzo ładnie, to fakt.
UsuńJa raczej nie używam maseł do ciała, ale zapach na pewno by mi się spodobał :) W sumie dobrze, że nie jest trwały :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czemu ich nie używasz....
UsuńUwielbiam kosmetyki zawierające czekoladę, przede wszystkim ze względu na ich zapach. To masło wygląda kusząco, więc chyba przy kolejnych zakupach mój wybór padnie właśnie na nie.Tym bardziej, że moja skóra jest bardzo przesuszona.
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to bardzo Ci je polecam :)
UsuńAbsolutnie uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńSama korzystam i mimo różnych opinii jakie miałam okazję czytać, u mnie sie sprawdziła!
UsuńMarkę znam, kiedyś miałam ich maskę do włosów i miło ją wspominam. :)
OdpowiedzUsuńO, to fajnie. Do włosów jeszcze nic nie używałam od nich.
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń