I love...dokładnie tak powinny brzmieć pierwsze słowa tego wpisu. I love bowiem, to odpowiednie określenie na to co czuję. I love... to już nie słowa, a stan w jakim się znajduję. A to wszystko za sprawą I Love Cosmetics i ich rozpieszczających zmysły kosmetyków do pielęgnacji ciała. Już mieliście okazję przeczytać i zobaczyć open box paczki, którą dostałam od Boutique Cosmetics. Jeśli nie, to zapraszam Was na wcześniejszy post. W paczuszce znalazłam 3 kosmetyki : kokosowy krem do rąk, malinowo-jeżynowe masło do ciała i zestaw pielęgnacyjny czyli truskawkowy płyn do kąpieli z gąbeczką do masażu.
I love Cosmetics charakteryzuje się tym, że ich kosmetyki to istna bomba zapachowa. Marka zaprasza nas do krainy niezwykle intensywnych woni, gdzie każdy kosmetyk pachnie jeszcze ładniej niż pozostałe. To kosmetyki, które rozpieszczają zmysły i sprawiają, że każda aplikacja kremu czy masła, każda kąpiel to za każdym razem cudowne doznanie. Wiele marek kosmetycznych próbuje zrobić pięknie pachnące kosmetyki. Ale ich czekolada, truskawka czy kokos mają sztuczne chemiczne zapachy. I love pachną słodko, cukierkowo i cudownie, a ich zapachy długo utrzymują się na ciele, wprawiając tym samym użytkowników w cudowny nastrój. Sztucznego, chemicznego zapachu tam próżno szukać..
Zapraszam Was do pachnącego świata I love i do przeczytania mojej recenzji zawartości paczki.
Krem do rąk Coconut & Cream to zdecydowanie mój ulubiony kosmetyk z paczuszki. Ten mały, niepozorny kremik kryje w sobie obietnicę piękna. Jest jak bomba zapachowa. Gdy tylko go otworzysz, w powietrzu unosi się silny słodki kokosowy zapach. Istne wow. Jestem zakochana w tym zapachu. Ostatnio bardzo lubię wszystko co słodkie i kokosowe, a ten kremik jest spełnieniem moich kosmetycznych marzeń o zapachu kokosa. Krem świetnie nawilża dłonie. Teraz gdy pogoda zmienna jest, moja skóra dłoni ma tendencję do przesuszania się w ekspresowym tempie. Nie lubię tego. Ale gdy tylko skóra moich dłoni robi się sucha z pomocą przychodzi mi ten kremik. Wygodnie opakowanie o pojemności 75 ml wykonane z miękkiego plastiku z zamknięciem typu klik, to krótka charakterystyka kremu na zewnątrz. A wewnątrz? Obłędnie kokosowy kosmetyk, który utrzymuje moją skórę dłoni w dobrej kondycji, a zmysł węchu wysyła na jedną z egzotycznych wysp.
Zestaw Bath & Body treats zawierający krem myjący i gąbkę złuszczającą Body Puff Strawberry Cream.
Nie lada grata dla wielbicieli truskawek...W zestawie znajdziemy krem do kąpieli o pojemności 500 ml o zapachu cudownie słodkiej truskawki i śmieszną myjkę do kąpieli. Myślę, że taki zestaw jest świetnym pomysłem na prezent i ja byłabym z niego bardzo zadowolona. Kremowy płyn do mycia i kąpieli świetnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę, nawilża ją i sprawia, że kąpiel w nim jest prawdziwą przyjemnością. A wszystko za sprawą jego zapachu. Osobiście uwielbiam truskawki i tylko czekam sezonu, by móc się nimi objadać. Ale zanim dotrwam do tego, że będę je mogła zbierać i jeść prosto z krzaka, to umilam sobie czas "bez truskawek" zażywając truskawkowych kąpieli w towarzystwie marki I Love. Co mogę więcej powiedzieć? Truskawkowo mi....Rozkosznie mi....
I ostatnim kosmetykiem jaki znalazłam w paczuszce jest masło do ciała.
Masło do ciała o Raspberry & Blackberry zachwyciło mnie fajnym połączeniem zapachu malin i jeżyny, choć muszę przyznać, że malinowy zapach zdecydowanie w nim góruje nad jeżynowym. 200 ml cudownie, przesłodko pachnącego masła do ciała, które jest niczym wulkan zapachów w mojej łazience. Wystarczy odrobina kosmetyku, a moje ciało pachnie nim całe. Masło świetnie nawilża skórę i sprawia, że jest ona miękka, gładka i miła w dotyku. Kosmetyk ma aż 87 % składników pochodzenia naturalnego, co bardzo mnie zaskoczyło. Masło jest wydajne, łatwo się nakłada, dobrze i szybko wchłania, a jego stosowanie jest bardzo przyjemne ze względu na cudowny malinowo-jeżynowy zapach.
To by było na tyle jeśli chodzi o moje pierwsze kosmetyki I love. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała okazję przetestować te cudeńka. Co jak co, ale pięknie pachnących kosmetyków nigdy nie odmawiam, a nawet przyjmuję je z szeroko otwartymi ramionami.
Wpadajcie na stronę Boutique Cosmetics tam czekają na Was rabaty na całą markę I love Cosmetics.
A już DZIŚ można zamawiać walentynkowy I love box więc bądźcie czujni, bo te boxy szybko znikają:)
Lubię kosmetyki tej marki. Mają piękne zapachy :) Bardzo ładne zdjęcia zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Bardzo podoba mi się ta urocza gąbka :) nie słyszałam do tej pory i tej marce, ale Twój wpis bardzo mnie nią zainteresował. Będę musiała ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie :)
Dziękuję. Chętnie Cię odwiedzę.
UsuńPokochałam te kosmetyki 😍
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja.
UsuńTe pachnące cuda ma już chyba każdy poza mną. Muszę w końcu się skusić
OdpowiedzUsuńte opakowania są przesłodkie, muszę w końcu coś kupić tej marki :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki są świetne. Polecam bardzo.
Usuńkompletnie nie znam marki, a tak mnie kusza te opakowania i zapachy
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo kusiły.
UsuńNa pewno będziesz miała okazję, jesteś najlepszą testerka jaką znam :) Wkładasz w swoje recenzje serce i opisujesz prawdę, a nie jak niektórzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zawsze piszę prawdę. Kłamstwo ma krótkie nogi.
UsuńFaktycznie lada chwila Walentynki :D Na szczęście, ja mam pomysł co kupię mojemu chłopakowi, choć tak naprawdę w tym czasie będę w Niemczech ale to nam nie przeszkadza . :) 2/3 prezentu już mam a na ostatni element czekam * . * Nie lubię takich gąbeczek - miałam i to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojego prezentu.
UsuńPo Twoim wpisie chyba wyciągnę któryś z zestawów na pólkę do użycia.
OdpowiedzUsuńKochana to na co jeszcze czekasz?
Usuńmarzą mi się te kosmetyki - one kuszą samym widokiem ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki przepięknie się prezentują co kuszą swoim wyglądem.Zapach też muszą być cudne.Jeszcze ich nie miałam okazji kupić i przetestować czy są dla mnie odpowiednie.
OdpowiedzUsuńZapach jest obłędny. Jestem w nim zakochana.
UsuńZakochałabym się w masełku :)
OdpowiedzUsuńJa pewno. Pięknie pachnie.
UsuńPrzeczytałam obłędnie kokosowy i już wyobraziłam sobie ten zapach..
OdpowiedzUsuńZapach jest boski. To fakt.
UsuńPokochałam je od pierwszego ujrzenia są cudowne.
OdpowiedzUsuńSą. To prawda.
UsuńMiałam już kilka produktów z tej firmy i przyznaje że zapach jest obłędny
OdpowiedzUsuńZapach to ich mocny plus.
UsuńBardzo lubię zapach truskawki. Pachnie bardzo świeżo i orzeźwiająco. Nic tylko używać. :)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :)
UsuńTobie truskawkowo, a mi zdecydowanie malinowo. Uwielbiam kosmetyki o słodkich zapachach i kosmetyki I love zdecydowanie tu są strzałem w dziesiątkę. Ja miałam okazje testować zestaw malinowy i uwielbiam tą moją pięknie i słodko pachnącą skórę po kąpieli ;) I love...reszta słów jest zbędna ;)
OdpowiedzUsuńMuszą świetnie pachnieć 😍😍😍
OdpowiedzUsuńKokos i malinka mrrrr
Mam te kosmetyki i masło do ciała jest genialne :)
OdpowiedzUsuń