Nie wiem, czy wiecie, ale jestem wielką fanką przepięknie pachnących kosmetyków. Oczywiście używam i te bezzapachowe, ale gdy mam wybór, to lubię gdy jednak pachną. Szczególnie te do pielęgnacji ciała. Pisałam Wam już o tym, że bardzo lubię markę I Love Cosmetics. One właśnie mają takie słodkie, kuszące i cudownie pachnące kosmetyki. Gdy mam ochotę na relaks to sięgam właśnie po I Love. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy i po moim truskawkowym kremie do mycia ciała nic już nie zostało, więc trzeba było poszukać dla niego zastępcy. W ofercie marki I Love jest bardzo ciekawa seria kosmetyków Signature, a ich zapachy to nie zwykła truskawka czy kokos. Jest wśród nich co prawda najzwyklejsza pod słońcem malina, ale znajdziemy także owoce egzotyczne, czarny bez, mleko waniliowe, różę czy mały niepozorny fiołek. Signature to kolekcja bardziej ekskluzywna niż klasyczne drogeryjne I Love. A czym się na tle innych kosmetyków wyróżnia? Czytajcie dalej to Wam wszystko opowiem:)
Do testu wybrałam sobie trzy produkty z linii Signature i mój wybór padł na zapach owoców egzotycznych. Jak to na Instagramie Wam powiedziałam... chciało mi się pojechać na wycieczkę w ciepłe kraje. Trochę lata w środku zimy jeszcze nikomu nie zaszkodziło bowiem:). A wręcz przeciwnie :) W moje testerskie łapki wpadło zatem : żel pod prysznic, masło do ciała i coś czego byłam bardzo ciekawa czyli świeca zapachowa. Świece lubię, nawet bardzo, ale nigdy nie miałam takiej o zapachu owoców egzotycznych. Czy Exotic Fruits to zapach, który przybliżył mi lato w środku zimy? Zdecydowanie tak. A jak sprawdziły się produkty z linii Signature ?
Żel pod prysznic I Love Exotic Fruits to 360 ml czystej rozkoszy. Połączenie zapachu mango, grejpfruta, melona i ananasa, to dla mnie raj na ziemi. Zapach jest słodki, soczysty i gdy tylko go czuję, od razu robię się głodna. Żel dobrze się piękni, świetnie oczyszcza skórę. Jest bardzo przyjemny. Wygodna plastikowa butelka z klikanym zamknięciem ułatwia stosowanie produktu. Żel jest idealny na każdą porę roku. Latem dla odświeżenia, a zimą by choć na chwilę przenieść się na plażę i poleżeć ma niej z owocowym drinkiem...choćby nawet tylko w myślach.
Masło do ciała I love Exotic Fruits to moje uzupełnienie egzotycznej pielęgnacji. Plastikowy słoiczek o pojemności 300 ml kryje w sobie dość gęstą zawartość. Masełko dobrze się wchłania, dobrze nawilża skórę i przynosi jej ukojenie. Świetnie sprawdzi się w przypadku skóry suchej. Ma cudowny zapach łączący w sobie nuty mango, grejpfruta, ananasa i melona. Zapach długo utrzymuje się na ciele, jak zresztą wszystkich kosmetyków I Love.
I na końcu produkt którego bałam ciekawa najbardziej. Świeczkę widziałam już wcześniej w pierwszej edycji grudniowego I Love Box. Dziewczyny, które miały pudełko rozpływały się nad zapachami tych świeczek. Moja świeczka tak jak kosmetyki, ma zapach owoców egzotycznych. Przed zapaleniem faktycznie jest na tyle intensywna, że czuć ją przez materiałowe ubranko. Właśnie ubranko, widzieliście kiedyś tak zapakowaną świeczkę, bo ja nie. Bardzo mi się to podoba. Ubranko jest również świetne, bo zabezpiecza produkt przed zabrudzeniem. Nie wiem jak u Was, ale u mnie wszystkie moje świeczki są zawsze brudne od kurzu, a nie znoszę tego szalenie. W przypadku świeczki I Love nic się nie brudzi.
Po zapaleniu świeczka roznosi w pomieszczeniu bardzo ładny zapach owoców egzotycznych. Muszę się Wam jednak przyznać, iż myślałam, że będzie ten zapach mocniejszy. Jest oczywiście ładny, jednak słabszy niż się spodziewałam. Świeczka choć początkowo wydawała mi się produktem typowym do łazienki, to ja zapalam ją dużo chętniej w sypialni. Lubię zasypiać gdy w powietrzu unosi się zapach mango, melona i cytrusów.
Produkty I Love z linii Signature sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Już po wcześniejszej paczce wiedziałam, że to fajne kosmetyki, ale linia Signature mnie w tym bardzo mocno utwierdziła.
Jeśli podobają się Wam te produkty koniecznie zajrzyjcie na stronę www.boutiquecosmetics.pl znajdziecie tam te i inne warianty zapachowe Signature. Mnie bardzo ciekawi jeszcze fiołek i następnym razem będę po niego sięgać w pierwszej kolejności.
Już w marcu w sprzedaży kolejny I Love Box. Standardowo będzie bardzo pachnący i bardzo kobiecy. W końcu w marcu wszystkie kobiety mają swoje święto więc nie może być inaczej:)
Znacie kosmetyki Signature od I Love Cosmetics ?
Mam fiołkową świecę i pachnie na cały dom! Jest moc, może owocowa subtelniejsza tylko?
OdpowiedzUsuńPachnie ładnie owocowo, ale delikatnie. Właśnie tak subtelnie. Jak zapalę ją w pokoju to na korytarzu nie czuć już. Bardzo ciekawi mnie ten fiołek.
UsuńJuż czuje ten piękny zapach myślę że ta linia bardzo by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pachną. I coś innego niż klasyczna truskawka czy malina.
UsuńPięknie się prezentują. Sama chętnie poczułabym lato o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńOk tak. Lato już chcę i pływać w basenie. Odkąd mam basen to bym chciała lato cały rok.
UsuńWyglądają bardzo kolorowo i wesoło to i ich zapach musi być rewelacyjny
OdpowiedzUsuńTak, jest świetny.
UsuńWłaśnie kiedyś rzuciły mi się w oko u Niewyparzonej Pudernicy - sama nie miałam z nimi do czynienia, ale opakowania mają bardzo przyciągające wzrok :)
OdpowiedzUsuńPudi to miała mega pakę, też u niej ją widziałam :)
Usuńczuję że ten zapach mógłby przypaść mi do gustu!
OdpowiedzUsuńZapach jest super. Z tego co wiem, to cała linia Signature tak pięknie pachnie..
Usuńo jakie cuda, coś całkowicie dla mnie. Chciałabym taki i love box
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńOwocowo i pysznie, to lubię. :) Ja mam akurat wersję o zapachu fiołka- świeczka i mgiełka do ciała- zapach świeży, lekko owocowy i piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ten fiołek. Nie pamiętam tego zapachu i chętnie sobie przypomnę.
UsuńNa Karaibach byłam tylko palcem po mapie :D Ty byłaś też kosmetycznie ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, ale pomarzyć dobra rzecz:)
UsuńMasło do ciała i ta świeczka lądują na mojej liście must have :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Żel też jest super.
UsuńChętnie poznała bym cały zestaw, zapach już mnie kusi i w wyobraźni go czuję
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny. Polecam bardzo.
UsuńPięknie prezentuje sie ten zestaw. Lubię takie owocowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńOj jakie piękne opakowania mają te kosmetyki! Najbardziej bym chciała świecę <3
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę, że mam wszystkie. Są świetne.
UsuńUwielbiam takie owocowe zapachy, chętnie wypróbuję ten zestaw. :)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo, bardzo.
UsuńDużo dobrego o tej marce czytałam :)
OdpowiedzUsuńMarka świetna. Bardzo ją polecam :)
UsuńPo pierwsze to świetne zdjęcia! Po drugie kosmetyki zapowiadają się mega! Chętnie sięgnęłabym po cały zestaw: i żel i masło.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. A kosmetyki faktycznie są świetne :)
UsuńJakie piękne kolory, na pewno nuta zapachowa by mi się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńNuta zapachowa bardzo owocowa. Jestem nią zachwycona i polecam.
UsuńOj, chętnie przygarnęłabym wszystko. Koniecznie jak tylko polecę do siostrzyczki muszę się z tymi cudami zapoznać. Już sobie wyobrażam, jak cudnie pachną.
OdpowiedzUsuńDaj znać czy Ci się sprawdzą:)
UsuńMam krem do rąk o tym zapachu, i przepadłam - jest piękny :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się. Bardzo lubię ten zapach.
UsuńBardzo smakowite te kosmetyki, aż mam ochotę ich spróbować, ale to też zależy od ich składu, bo zwracam na to szczególną uwagę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZatem musisz sobie sprawdzić skład. Ja nie zawsze patrzę na składy :)
UsuńChcę poznać te produkty, już same opakowania mnie kupiły :D
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję przetestować je, koniecznie daj znać czy są fajne.
UsuńAle cudowna, wakacyjna seria. Na pewno pięknie pachnie i wierzę, że mogły się spodobać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Polecam!
OdpowiedzUsuńAktualnie używam tego żelu w tropikalnej wersji i jestem absolutnie zakochana :)
OdpowiedzUsuńZapach ma boski. Też go bardzo lubię.
UsuńKoniecznie muszę wypróbować. Uwielbiam takie egzotyczne zapachy
OdpowiedzUsuńTen żel musi być boski. Koniecznie muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuń