Są takie dni w życiu kobiety, które wydają się być końcem świata. Wstajesz lewą nogą, z burzą nie wiadomo czego na głowie i bez pomysłu na makijaż tego dnia. Już nie wspomnę o ciuchach, które tego dnia wszystkie są również okropne. Stajesz przed lustrem i myślisz sobie, że absolutnie nie powinnaś dziś wychodzić z domu. Trzeba było umyć włosy wieczorem, a nie oglądać kolejną komedię romantyczną, której główna bohaterka zawsze wygląda perfect. Po co Ci to było, myślisz? Teraz będziesz mieć zły humor, bo czasu mało, a do pracy trzeba iść. Chcę byś wiedziała, że nie jesteś jedyna. Ja miewam tak często. Ale w mojej magicznej szafce z kosmetykami zawsze mam dwa produkty, które uratują mój dzień.
Suchy szampon...Kobiece wybawienie... Ten, kto wymyślił suchy szampon powinien dostać Oskara za uratowanie milionów ludzi przed żywiołem zwanym "kobieta z beznadziejnym dniem". Serio. Moja ulubiona marka, która robi najlepszy suchy szampon to Batiste. Zresztą już Wam kiedyś o nim pisałam.
Moim nowym odkryciem jest wersja light&breeze fresh, o bardzo delikatnym i świeżym zapachu, lekkim i chłodnym, z nutą gruszki i cytrusów połączonych z odrobiną piżma i drzewa sandałowego. Szampon umiejętnie nałożony nie zostawia białych plam na włosach. A ja mam czarne, więc wiem co mówię. Świetnie odświeża włosy i już wielokrotnie ratował mnie z opresji. Ma wygodne opakowanie. Łatwo się go używa i świetnie działa. Dla mnie ten kosmetyk to rewelacja.
Eyeliner... Nie masz pomysłu na makijaż. Cienie nie chcą współpracować ? Nie wiesz na co się zdecydować? Wybierz eyeliner. Kreska na powiece zawsze jest modna i się sprawdzi. Masz problem z robieniem kresek? Przedstawiam Ci zatem moje nowe odkrycie...
Super Liner Perfect Slim L'Oreal Czarny Eyeliner to produkt z idealnie wyprofilowanym aplikatorem (średnica 0,4mm), który ułatwia tworzenie na powiece kresek o różnej grubości. Eyeliner jest dobrze napigmentowany, pozostawia trwały, czarny odcień, a robienie nim kresek od dziś nie będzie dla Ciebie problemem. Aplikator jest bardzo wygodny w użyciu. Eyeliner jest też trwały, choć nie wodoodporny. Choć zazwyczaj preferuję eyelinery w pędzelku, to ten sprawdził się u mnie świetnie. I ten pigment....jest moc... Ciężko jest znaleźć tak mocno napigmentowany eyeliner w pisaku. Ten jest świetny:)
Jak tam, już Ci lepiej? No myślę, że tak. Uszy do góry. Nakładaj szampon na włosy, a eyelinerem rób kreski na powiekach. Widzisz, od razu lepiej...A mówiłam, że ten dzień można jeszcze uratować... Trzeba tylko posłuchać rad koleżanki :):):)
A Wy jakie macie ulubione kosmetyki na uratowanie beznadziejnego dnia?
.
To jest kosmetyk który już nie raz ratował moje życie. A więc gorąco polecam
OdpowiedzUsuńRozumiem, że chodzi Ci o szampon?
UsuńSuchy szampon zawsze muszę mieć w łazience, najczęściej jest to właśnie Batiste.
OdpowiedzUsuńU mnie Batiste jest jedyny.
Usuńsuchy szampon to świetna opcji w sytuacjach kryzysowych
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą.
UsuńNie korzystam z suchych szamponów.. jakoś nie mogę się przekonać :D
OdpowiedzUsuńTeż wolę umyć głowę, jednak uważam, że to świetny produkt. Wielokrotnie mnie ratował..
UsuńSuchy szampon to faktycznie przyjaciel wielu kobiet mój również. Ratuje moje włosy nie raz
OdpowiedzUsuńO tak. U mnie jest tak samo.
UsuńJa kupuję regularnie Batiste, ale do ciemnych włosów :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego do ciemnych włosów.
UsuńWłaśnie taki jest mój dzisiejszy dzień, nich już dobiegnie końca :)
OdpowiedzUsuńTeż miewam czasami takie okropne dni. Co zrobić.
UsuńEyelinery omijam ostatnio łukiem bo jakoś nie idzie nam współpraca. Ale suchy szampon czasami warto mieć w domu, szczególnie na różne awaryjne sytuacje.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. A eyeliner czemu omijasz ?
UsuńTen suchy szampon bardzo polubiłam choć długo szukałam odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Ale Batiste wygrał..
Usuńbardzo rzadko uzywam suchych szamponów
OdpowiedzUsuńTeż nie używam ich na codzień ale jako ratunek w kryzysowej sytuacji.
Usuńoj są takie dni, są
OdpowiedzUsuńChyba u wszystkich są.
Usuńobydwa produkty mnie uczulają.
OdpowiedzUsuńSuchy szampon Cię uczula? Biedna. Pierwsze słyszę, by taki produkt uczulał.
UsuńAkurat dzisiaj użyłam suchego szamponu - uratował mnie nie raz, nie dwa 😌 Ta firma jest bardzo dobra! Polecam!
OdpowiedzUsuńTakże polecam. Mam kilka produktów i wszystkie świetne.
UsuńJa ostatnio bardzo polubiłam eyeliner eveline ;) Ten średnio mi się sprawdzał ;)
OdpowiedzUsuńEveline mam i bardzo lubię.
UsuńU mnie suche szampony z Batiste sprawdzają się najlepiej.
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie.
UsuńNigdy nie miałam takiego szamponu. Przekonałaś mnie!
OdpowiedzUsuńPolecam....świetny produkt.
UsuńFajny szampon. Nigdy takiego nie miałam. Na pewno sobie kupię.
OdpowiedzUsuńKosmetyk... Jeżeli liczymy te z alkoholem to stawiam na Wódkę...
OdpowiedzUsuńSzalony. Ale co się dziwić. Tobie raczej to nie potrzebne :)
UsuńZ suchego szamponu korzystam, ale tylko takiego DIY ;) Te drogeryjne mają słabe składy, a większość marek "przy okazji" wspiera testowanie na zwierzętach...
OdpowiedzUsuńTo nie wiem..Nie interesowałam się tym.
Usuńsuchy szampon z Batiste posiadam i mój ulubiony to Floral, a co do linerów, to ciężko mi się operuje tymi w pisaku, mam jeden ale jakoś wprawy w robieniu kreski jeszcze nie wyćwiczyłam
OdpowiedzUsuńA u mnie sprawdza się świetnie każdy.
UsuńBardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńUwielbiam suche szampony z Batiste :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam suchego szamponu nigdy, ale zaciekawiłaś mnie :) Ulubionym kosmetykiem na uratowanie niezbyt fajnego dnia u mnie są to czekolada i kawa, no i tusz do rzęs :) :)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się. Czekolada i kawa. To jest myśl. Ale od moich propozycji nie rośnie tyłek.... Więc chyba wolę szampon i eyeliner....
UsuńJest fajnie, niemniej jednak mogło być o wiele porządniej, z kilkoma wnioskami autora z pewnością nie wolno się zgodzić, ale to solidny fundament pod dalszą rozmowę.
OdpowiedzUsuń