Od dłuższego czasu jestem wielką fanką kosmetyków naturalnych do pielęgnacji twarzy. Jako właścicielka trądziku pospolitego, muszę bardzo się pilnować co na twarz nakładam. Ciągle też szukam kosmetyków idealnych do pielęgnacji takiej skóry. A wierzcie mi, że jest to nie lada wyzwanie.
Któregoś pięknego dnia przeglądając "internety" natrafiłam na kosmetyki mi nieznane o dość dziwnej nazwie Kosmetyki DLA. Serio one nazywają się Kosmetyki Dla. Zastanawiało mnie bardzo czemu ktoś tak nazwał markę kosmetyków. Bo sami przyznacie, że dość szalony pomysł. Ale znaczenie nazwy już poznałam i na samym końcu wpisu powiem Wam co o tym myślę.
Marka oczywiście nie znana ale ja zapoznać się z nią chciałam i postanowiłam przetestować kilka produktów, by dowiedzieć się czy produkty są warte uwagi. W tym wpisie opowiem Wam o serii Niszcz Pryszcz co jest dla mnie kolejną szaloną nazwą, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Jest to seria przeznaczona do pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej czyli dokładnie takiej jak moja. W skład serii wchodzi Płyn do mycia twarzy, Krem na dzień i na noc. Ja testowałam pierwsze dwa kosmetyki i dziś Wam o nich opowiem.
Płyn do mycia twarzy bez użycia wody z serii Niszcz Pryszcz nie jest typowym płynem micelarnym, ale dla laika kosmetycznego będzie tym samym i o takim samym działaniu. I tu się z tym zgodzę. Moje pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Płyn ma ładny zapach i dla mnie pachnie jak sok z czarnego bzu. Ale taki naturalny, nie kupiony w sklepie. Płyn ma lekko brązowy kolor, ale nie barwi skóry. Za to rewelacyjnie ją oczyszcza. I żeby nie było, bo ja nie zachwycam się byle czym. Ale tu jestem pod dużym wrażeniem.
Płyn może być stosowany do demakijażu, ale ja nie używałam go w tym celu (mam swój sprawdzony sposób na demakijażu i nie tego szukałam w tym kosmetyku) więc nie wiem jak działa pod tym kątem. Mi był potrzebny płyn do mycia twarzy bez użycia wody w ciągu dnia. Mam takie zalecenie od dermatologa. Już po kilku dniach widziałam różnicę w wyglądzie mojej skóry. Płyn bardzo dobrze oczyszcza skórę. Przy pierwszych użyciach delikatnie miejscowo piekła mnie skóra, ale to u mnie normalne. Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza i matuje buzię. Odświeża ją i przygotowuje na przyjęcie kremu. Stosowałam na całą twarz, również na powieki i w kontakcie z oczami było wszystko dobrze. Płyn reguluje wydzielanie sebum, co jest zauważalne już podczas pierwszego dnia stosowania. Płyn jak płyn... możecie pomyśleć, ale to od oczyszczania twarzy się zaczyna, a on oczyszcza szybko i skutecznie. Dla skóry tłustej, łojotokowej i borykającej się z problemem trądziku jest idealny.
0% parabenów
0% sztucznych barwników
0% sztucznych środków myjących
0% sztucznych kompozycji zapachowych
Składniki wg INCI: Infusion of herbs, Silver, Glycerin, Mandelic Acid , Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid
Krem do twarzy na dzień Niszcz Pryszcz. O tym kremie dostałam informację podstawową zanim się na niego zdecydowałam, a mianowicie, że bardzo dobrze i długotrwale matuje. Dobre sobie pomyślałam. Inne też miały matowić i co ? Buzia jak olejem wysmarowana już po godzinie. Ale słuchajcie on na prawdę działa. Byłam w szoku. W domu dużo rzeczy robię. Jak gotuję, to wiadomo, skóra bardziej się przetłuszcza. Ale pojechałam na jeden dzień do mojej mamy i rano umyłam buzię płynem i posmarowałam kremem z tej serii...Rewelacja!!! Przez cały dzień wyglądałam jak człowiek. A mama choć widziałyśmy się wcale nie tak dawno temu, powiedziała mi, że moja buzia bardzo się od tego czasu poprawiła.
Co takiego dobrego dla naszej buzi jest w tym kremie?
Działanie kremu wynika z synergicznego połączenia następujących składników:
Świeży odwar z wierzby – naturalne źródło salicylanów, które regulują proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.
Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli mineralnych głównie cynku – ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz wybielające.
Glinka kaolinowa – działa jak bibułka wyciągając z porów nadmiar sebum i zanieczyszczeń.
Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie zatyka porów.
Olej z ogórecznika – naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego, którego brak powoduje zaburzenie procesu rogowacenia naskórka.
D-pantenol, alantoina - zmniejszają stan zapalny, przyspieszają gojenie podrażnionych części skóry.
Filtry UVA/UVB zapewniają ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Nie zawiera sztucznych barwików, kolor kremu pochodzi od naturalnego naparu z ziół.
Infusion of Achillea Millefolium, Deoctum Salix Alba Bark, Cetearyl Alcohol, Borago Officinalis Oil, Simmondsia Chinensis Oil, Glycerin, Helianthus Annus Seed Oil, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Titanium Dioxide, Ceteareth-18, Butyrospermum Parkii Butter, Kaolin, Allantoin, Panthenol, Ascorbic Acid, Alumina, Simethicone, Parfum, Citronellol, Limonene, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid
Kremik jest nieduży, bo tylko 30 g ale bardzo wydajny. Ma świetne opakowanie z pompką, która jest zabezpieczona korkiem. Zapach kosmetyku jest ładny. Mi się on bardzo podoba. Jest ziołowy. Krem ma lekką konsystencję i REWELACYJNIE matowi skórę. Nie przesadzam. Moja skóra to wiecznie przetłuszczony potwór, a tu mat jest długotrwały. Byłam w szoku. Podoba mi się również to, że mimo tego, że krem bardzo matuje to ma lekką konsystencję i skóra pod nim oddycha. Moim problemem jest to, że skóra często poci mi się bardzo pod kremami do twarzy. Tu nie miałam tak ani razu. Produkt sprawdził się również bardzo dobrze pod makijaż. Jak dla mnie to jeden z lepszych kremów do skóry trądzikowej, jakie używałam. A jeśli chodzi o efekt matowej skóry, to jak na razie krem ten jest najlepszy ze wszystkich kremów, które używałam do tej pory.
Seria Niszcz Pryszcz choć ma bardzo kontrowersyjną moim zdaniem nazwę, to jest ona nawiązaniem do prawdziwego stanu rzeczy. Moja buzia odkąd używam tych kosmetyków wygląda dużo lepiej. Podczas stosowania serii robiłam przerwy i używałam inne produkty Ale widziałam, że po niektórych niedoskonałości wracają jak bumerang. Jak wracałam do płynu i kremu, to moja buzia oddychał z ulga. Dla marki DLA najważniejsza jest równowaga skóry, dlatego jej produkty choć bardzo dobrze matują, to nie wysuszają przy tym skóry, a bardzo dobrze ją nawilżają. I co najważniejsze one działają, a nie tylko obiecują działanie:)
Dziewczyny brawo! Seria Niszczy Pryszcz ma już specjalne miejsce w moim sercu.
A co do nazwy Kosmetyki DLA, to myślę, że gdy tylko trafi się na te kosmetyki, to człowiek nabiera przekonania, że one są zrobione specjalnie dla niego. Dlatego myślę, że nazwa DLA świetnie się tu sprawdza:)
Znacie Kosmetyki Dla?
Miałam kiedyś krem na noc serii Niszcz Pryszcz i byłam zadowolona. Chętnie wypróbuję inne produkty z tej marki. :)
OdpowiedzUsuńNie używałam kremu na noc, ale ten na dzień jest bardzo fajny.
UsuńLubię kosmetyki, które sobie idealnie radza z niedoskonałościami.
OdpowiedzUsuńPisałam o tej serii też u siebie na blogu, fajnie ta kuracja u mnie zadziałała <3
OdpowiedzUsuńKosmetyki są świetne. Chętnie przeczytam Twoją recenzję.
UsuńMarki kompletnie nie znam, ale zainteresował mnie ten płyn. Jak wykończę zapasy to chętnie go kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci go polecam.
UsuńCo za marka co za nazwa pierwszy raz czytam u ciebie o tych kosmetykach. Bardzo fajny post o nich
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosemtyków, ale z nazwy wynika, że nie są mi potrzebne, raczej nie miewam pryszczy :D
OdpowiedzUsuńAle marka Kosmetyki Dla ma również inne produkty i to do każdego rodzaju cery. Może Cię coś zainteresuje.
UsuńNie miałam okazji jeszcze poznać tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam.
UsuńNie znam tej marki i chyba jej nawet nigdzie nie widziałam. Propozycja ciekawa 😉
OdpowiedzUsuńJa też nie widziałam ich nigdzie stacjonarnie.
UsuńMnie często wysypuję przed miesiączka, muszę poznać te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńA mnie chyba bardziej podczas jajeczkowania. Wtedy się ratuję tym zestawem..
Usuńna szczęście nie mam problemu z trądzikiem czy pryszczami, ale warto wiedzieć o taki kosmetyku
OdpowiedzUsuńTo jesteś szczęściarą :)
UsuńNie wiedziałam że takie kosmetyki są, pierwsze widze ale robią na mnie pozytywne wrażenie. Ja na szczęście problemow z trądzikiem nie mam.
OdpowiedzUsuńTo masz szczęście. Trądzik okropna sprawa.
UsuńNie miałam okazji niczego używać, ale znam te kosmetyki od bardzo dawna. Fajnie, że jesteż zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPłyn do mycia bez użycia wody mnie zainteresował, lubię takie kosmetyki do oczyszczania twarzy
OdpowiedzUsuńOn działa dokładnie jak płyn micelarny. Myślę, że byłabyś z niego zadowolona.
Usuńprodukty nie dla mnie, na szczęście nie mam problemów z trądzikiem
OdpowiedzUsuńTo powinnaś się cieszyć. Mój jest ze mną od dawna.
Usuńpłyn bardzo mnie zaciekawił, musze spróbować
OdpowiedzUsuńPolecam Ci go bardzo mocno.
UsuńTrzeba przyznać, że kosmetyki tej marki są wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńAle nazwa! Nie spodziewała bym się, że ktoś nazwie tak serie kosmetyków :D Nigdy ich nie używałam ale od razu widać do czego służą :D
OdpowiedzUsuńJa też, ja też. Nazwa śmieszna.
UsuńNiszcz pryszcz to genialna nazwa dla serii :) ja na szczęście już wygrałam z trądzikiem
OdpowiedzUsuńTo masz ogromne szczęście :)
UsuńKosmetyki wydają się ciekawe. Nigdy nic nie miałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię i polecam.
UsuńW takim razie to również seria dla mnie i nazwa trafiona w punkt. Przynajmniej nie ma się wątpliwości do czego jest i jak ma działać.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o kosmetykach DLA, ale Twój wpis bardzo mnie zainteresował :_)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla osób z cerą problematyczną to świetny zestaw kosmetyków. Dzięki nim można zmniejszyć dolegliwości i odpowiednio zadbać o skórę.
OdpowiedzUsuńDokładnie jest tak jak myślisz ❤❤❤
UsuńNie znam tej marki, ale zachęciłaś mnie, by po nią sięgnąć. Choć może niekoniecznie tą serię, mam nadzieję, że mają coś do skóry naczynkowej.
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam to mają. Wejdź sobie do nich na stronie. Zawsze można też do nich napisać to coś Ci polecą.
UsuńSłyszałam o kosmetykach tej firmy, ale sama jeszcze nie miałam okazji ich testować :) Te, które prezentujesz polecę znajomej :)
OdpowiedzUsuńNie jest to znana marka, ale warto się nim zainteresować, bo produkty są świetne.
Usuń