![](https://1.bp.blogspot.com/-_DlNmCKxFnI/XSsB_1L6RtI/AAAAAAAAeew/AxRABK1wv0UYrBiOQv5LOvEfvwy2CQ10QCLcBGAs/s640/IMAG5958-01.jpeg)
Instagram to miejsce, gdzie można poznać wielu ciekawych ludzi. Ale to również miejsce, gdzie firmy kosmetyczne mają swoje profile i zachęcają treściami na nich publikowanymi do zapoznania się ze swoim asortymentem. Przeglądając Instagram w poszukiwaniu inspiracji natrafiłam na markę White Flower's Cosmetics, której kosmetyki dostępne są w Rossmannie. Nigdy ich tam nie widziałam. A może po prostu nie zwróciłam na nie uwagi? Pewnie tak było, jednak profil marki na Instagramie zaciekawił mnie na tyle, że zapoznałam się z ich ofertą i do przetestowania wybrałam sobie trzy produkty, o których Wam dziś opowiem..
Na wstępie dodam, że narka White Flowers Cosmetics to kosmetyki, w których składzie znajdziemy minerały z Morza Martwego. Kosmetyki mają krótkie składy, a minerały są w nich umiejscowione wysoko, co uważam, za duży plus.
Naturalny żel pod prysznic z dodatkiem błota z Morza Martwego. Już kiedyś miałam kosmetyki, w których takie błoto było zawarte i zapachem nie grzeszyły. W tym przypadku jest inaczej. Zapach, choć delikatny, jest bardzo przyjemny. Szybko się jednak ulatnia, ale to nie jest dla mnie problem. Żel zamknięty jest plastikowej butelce z zamknięciem typu klik. Opakowanie jest przezroczyste, więc widać ile kosmetyku nam jeszcze zostało. W żelu oprócz błota z Morza Martwego znajdziemy również wyciąg z alg morskich. Kosmetyk jest bardzo rzadki, pieni się umiarkowanie, ale przez to jest łatwiej zmyć go ze skóry. Przyjemnie oczyszcza, nie wysusza skóry. Nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń.
![](https://1.bp.blogspot.com/-5Ecdj-6btco/XSsCBWIzfgI/AAAAAAAAefA/Lm9ogWOxfzgHxJvmIyiLYeIl4Td-5dxGACLcBGAs/s640/IMAG5963-01.jpeg)
Składniki (INCI):
Aqua, Lauryl Glucoside, Maris Limus (100% błota z Morza Martwego), Glycerine, Cocamidopropyl Betaine, Algae Extract, Parfum, Potassium Cocoate, Xanthan Gum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.
Naturalny peeling myjący pod prysznic z dodatkiem błota z Morza Martwego, to dwa produkty w jednym - żel pod prysznic i peeling do ciała. Kosmetyk zamknięty jest w przezroczystym, plastikowym opakowaniu, o pojemności 250 ml z zamknięciem typu klik. Zapach kosmetyku jest dokładnie taki sam, jak w przypadku żelu pod prysznic, czyli przyjemny, delikatny i ulotny. Kosmetyk od żelu pod prysznic różni się tym, że w swoim składzie zawiera puder z pestek oliwek, który jest tu substancją złuszczającą martwy naskórek. Producent zapewnia, że kosmetyk jest na tyle delikatny, że można go z powodzeniem stosować do mycia twarzy. Ja się na to jednak nie zdobyłam. Co do produktu również nie mam żadnych zastrzeżeń i chętnie go używam.
Składniki( INCI):
Aqua, Olea Europaea Seed Powder , Coco-Glucoside, Maris Limus (Sea Silt Extract), Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoyl Glutamate, Disodium Cocoyl Glutamate, Glyceryl Oleate, Parfum, Xanthan Gum, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
![](https://1.bp.blogspot.com/-Ky-lbllbmuU/XSsCAslRYpI/AAAAAAAAee4/uwcOb4-4lrgJy22_dhP24thLaHrVdXF6ACLcBGAs/s640/IMAG5961-01.jpeg)
Ostatnim kosmetykiem, na który się skusiłam jest Sól do stóp z Morza Martwego z dodatkiem olejku z czarnuszki i jojoba. Pierwsze wrażenie po otwarciu opakowania? Ale zapach!!! Kosmetyk jest kompozycją dwóch gatunków soli z Morza Martwego - magnezowo-potasowej tzw.: karnalitowej oraz naturalnej nieoczyszczonej o zwiększonej zawartości żelaza i chlorku sodu.
Dodatkowo zawiera również olej z czarnuszki i olej jojoba. Piękny zapach nadają kosmetykowi olejki eteryczne takie jak :
Olejek z drzewa herbacianego - naturalny środek bakterio i grzybobójczy.
Trawa cytrynowa - ma działanie antyseptyczne.
Oraz olejek miętowy, zastosowany, by kąpiel stóp była relaksująca i odświeżająca.
![](https://1.bp.blogspot.com/-FWFyi1a7Was/XSsCBCyBlxI/AAAAAAAAee8/vzjTWKpTtcgYznafyd24YCkE0FFOlmplgCLcBGAs/s640/IMAG5962-01.jpeg)
Sól zamknięta jest w dużym plastikowym opakowaniu o pojemności 500 g, z wygodną zakrętką. Produkt stosowałam zarówno jako wstęp do zabiegu pedicure jak i do samodzielnych kąpieli relaksujących. Sole do stóp uwielbiam i nigdy nie może ich zabraknąć w mojej łazience. Ta również spełniła moje oczekiwania pod kątem pielęgnacyjnym jak i zapachowym. A jej zapach mogę określić jednym słowem : rewelacja!
Znacie kosmetyki White Flower's?
I
peeling chętnie spróbuję, bo lubię tego typu produkty
OdpowiedzUsuńJa miałam kiedyś maseczkę z błota z morza Martwego.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo jest teraz tych kosmetyków ma rynku.
UsuńJa jeszcze nic tej marki nie miałam, ale kusi mnie naturalny peeling myjący pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńOba żele są bardzo fajne.
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce.Myślę że przyjrzę się żelowi jak będę w Rossmanie
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy mydełko, które dostałam w prezencie i fajnie mi się sprawdza :) CHętnie wypróbowałabym też tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńFajny kosmetyk. Ma ładny zapach.
Usuńja jeszcze nie wkręciłam się w instagram, moja mama zużywa dużo soli do kąpieli
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem mega wkręcona, ale lubię sobie poprzeglądać co tam jest ciekawego.
UsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tej firmy i jej kosmetyków.
OdpowiedzUsuńPolecam. U mnie fajnie się sprawdzają te kosmetyki.
UsuńPrzyglądam sie tej marce już od jakiegoś czasu. Zbiera tyle pozytywnych opinii, że mam chęć sięgnąć po któryś z ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńKochana nic nie stoi na przeszkodzie.
UsuńPierwszy raz słyszę o tych kosmetykach. Może sama z nich skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy dotąd nie słyszałam o tych kosmetykach. Wyglądają niesamowicie. Bardzo intryguje mnie ten peeling. W takiej formie jeszcze peelingów nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa już kilka miałam i lubię takie kosmetyki.
UsuńNaturalne kosmetyk zawsze są w cenie. Chociaż wiem że nie każdy może je stosować
OdpowiedzUsuńCzęsto uczulają. Ale jeszcze nie spotkałam się z tym by błoto MM uczuliło.
UsuńMarkę kojarzę jednak jeszcze nic z niej nie miałam. Z tej trójki najchętniej wypróbowałabym peeling. :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest najbardziej popularny.
UsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tej firmy i jej kosmetyków.
OdpowiedzUsuńTo także mój pierwszy raz.
UsuńKosmetyki wyglądają zachęcająco, może je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam..
UsuńNie słyszałam jeszcze o takich kosmetykach
OdpowiedzUsuńSą w Rossmannie, jak coś.
UsuńTeż tak uważam.
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki ale wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
Usuń