
Wiecie dlaczego uwielbiam prowadzić tego bloga? Dlatego, że mam możliwość testować niektóre produkty, zanim jeszcze pojawią się w sprzedaży. Tak było i w tym przypadku. Dostałam do recenzji najnowszy kosmetyk marki, którą uwielbiam. Nature Queen, bo o niej mowa, postanowiła sprawić frajdę swoim fankom i wypuściła na rynek Suchy olejek z drobinkami złota. Dziewczyny dawno nie miałam tak cudownego kosmetyku jak ten!

"Górą ten, kto umie błyszczeć ", jak to powiedział głosem Maleńczuka pewien krab lubiący błyskotki. A ja jestem właśnie jak ten krab i błyszczeć uwielbiam. Jest jednak coś, czego mi brakowało... efekt skóry muśniętej słońcem. Nie ma bowiem nic piękniejszego niż opalona skóra z efektem glov. Dzięki Królowej Pielęgnacji taki efekt mam na wyciągnięcie ręki. I wiecie co? Bardzo mi się to podoba.
SKŁAD: Macadamia Temifolia Seed Oil, Isopropyl Palmitate, Isohexadecane, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Parfum, Mica, Tacopheryl Acetate, Chamomilla Recutita Flower Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Hydroxycitronelial, Alpha-iso-Methylionone, Hexyl, Cinnamal, Citronelloi, Caumarin
Suchy olejek z drobinkami złota sprawi, że Twoja skóra będzie miękka i nawilżona przez cały dzień. Co mi się bardzo w nim podoba, to to, że nie zostawia tłustego filmu na skórze, nie lepi się, a za to bardzo szybko się wchłania. I co najważniejsze, przepięknie pokrywa skórę złotymi drobinkami. Może być stosowany do pielęgnacji skóry całego ciała. Stosowany na twarz, oczywiście w niedużej ilości, sprawia, że wygląda ona świeżo i promiennie, a także wydaje się wypoczęta. Sprawdziłam u siebie i działa. Olejek można używać również do włosów aby dodać im blasku. Jednak polecam robić to ostrożnie, gdyż mimo lekkiej formuły zastosowany w za dużej ilości obciąża włosy. Za pierwszym razem trochę przesadziłam i włosy wyglądały na tłuste. Wydaje mi się, że najlepiej będzie zastosować olejek na rozpuszczone włosy i poprosić drugą osobę, by nam pomogła go nałożyć. Na pewno trzeba go nakładać z większej odległości niż na skórę.

Co do efektu lśnienia, to uzyskujemy go za pomocą minerału jakim jest mica, która jest również stosowana w kosmetykach kolorowych takich jak cienie, podkłady, pudry i rozświetlacze.
Kosmetyk ma przepiękny i dość mocno perfumowany zapach, który do złudzenia przypomina mi zapach kosmetyków Dove Derma Spa Goodness.

Olejek jest boski i jeśli lubicie efekt glov na swojej skórze i włosach to bardzo Wam go polecam. Nature Queen bardzo dziękuję za możliwość przetestowania i zrecenzowania tego produktu. Jestem nim oczarowana.
Podoba mi się efekt blasku jaki pozostawia ten olejek, cudowny jest! :)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć. Też go bardzo lubię :)
UsuńTakie olejki ze świecącymi drobinkami używam tylko latem, dla podkreślenia oplenizny
OdpowiedzUsuńA ja cały rok. Ale latem szczególnie lubię :)
UsuńWiadomo coś, czy firma testuje na zwierzętach?
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Na pewno nie testuje, ponieważ w Polsce jak i w całej UE testowanie kosmetyków na zwierzętach jest zakazane. A to "całe testowanie lub nie " to nagonka mediów. Nie musisz się więc obawiać.
UsuńNie będę ukrywać że lubię się świecić :) To zdecydowanie produkt dla mnie, który muszę koniecznie sobie kupić.
OdpowiedzUsuńTeż lubię. A kosmetyk polecam bardzo, bardzo!
UsuńPięknie ten olejek wygląda na skórze, moja córka chce się nim ciągle psikać i być księżniczką z brokatu
OdpowiedzUsuńTo trzeba jej dawać. Chociaż potem wszystko się błyszczy. Mój mąż ostatnio też się świecił i tak do pracy poszedł. A mówiłam mu, że tak będzie, jak mnie przytuli :)
UsuńUwielbiam tego typu kosmetyki z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńMam go i testuje. Jest mega.. Jak narazie
OdpowiedzUsuńU mnie też się sprawdza.
UsuńSubtelny blask i rozświetlenie skóry, idealny na lato
OdpowiedzUsuńMam, używam i bardzo lubię. Ciekawa jestem jaka będzie kolejna nowość.
OdpowiedzUsuńJa też właśnie. Może jakiś fajny peeling do ciała?
Usuńw sam raz, kiedy ekspozycja słońca jest dużo większa.
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńObecnie rozświetlona skóra jest w modzie, ciekawy ten olejek - mam coś podobnego, ale innej marki.
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie napisała ig . Też mi się podoba ten Twój olejek..
UsuńTakie olejki super podkreślają opaleniznę :) Ładne ma drobinki. Jeszcze nie miałam niczego z Nature Queen :)
OdpowiedzUsuńMarkę polecam... U mnie bardzo fajnie się sprawdzają ich kosmetyki.
Usuńja uwielbiam glow na skórze szczególnie opalonej, obecnie ma olejki nuxe ale ten kosmetyk to dla nich super alternatywa
OdpowiedzUsuńJest super. Polecam !
UsuńUwielbiam olejki, więc i ten muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńOstatnio często przewala mi się przed oczami, ogólnie kosmetyki tej marki mnie "prześladują" a to znaczy że chyba pora je wypróbować.
OdpowiedzUsuńChyba tak 😛
UsuńIle gram złota w olejku?... zastanawiam się czy aby na pewno nie warto tego kupować :)
OdpowiedzUsuńZłota tam nie ma. Jest mica zamiast niego. A czy Wart? Oczywiście, że jest wart zakupu.
UsuńWygląda ciekawie. Nigdy wcześniej z niego nie korzystałam. Może go sobie kupię
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam olejki - w każdym wydaniu dosłownie. W domu muszę mieć przynajmniej kilka. :D
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka, ale takiego błyszczącego nie miałam.
UsuńSzukałam właśnie błyszczącego olejku ze spryskiwaczem. Chyba już wiem co muszę przetestować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Produkt jest świetny.
UsuńMuszę koniecznie poszukać tego olejku w sklepach :)
OdpowiedzUsuńW sklepach to ja nie widziałam go, ale lubię zamawiać przez ich stronę i Tobie również to polecam.
Usuńświetny ten olejek, zachęcający
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tym zlotym olejku do ciala :)
OdpowiedzUsuńPiękny olejek i ładnie się błyszczy w tym złocie :)
OdpowiedzUsuń