Książki dzielę zazwyczaj na takie, które mi się podobały i takie, o których chciałabym zapomnieć. Do tej pory raczej nie było nic po środku. Natomiast Try jest inna. Podczas jej czytania miałam totalny mętlik w głowie. Teraz nie ma już dwóch rodzajów książek. Po lekturze Try dołączyła do nich trzecia - książki, które mnie zaszokowały.
Gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach Wydawnictwa Kobiecego oczywiście zwróciłam uwagę na seksownego faceta z okładki. Myślałam, że to będzie kolejny gorący romans ze sporą dawką erotyki. O tak, miałam na taką książkę ochotę. I oczywiście książka okazała się bardzo gorącym romansem, z bardzo seksownymi bohaterami mającymi długie i twarde maszty, jak to w książce pisze autorka. Jest wszystko tu czego fanka gorących romansów może oczekiwać? Mhm... W sumie tak. Tylko ta książka różni się od innych romansów tym, że jest historią dwóch gorących facetów i ich szalonego i bardzo namiętnego romansu.
Niespodziewana pokusa, która może przerodzić się w głębokie uczucie. Pierwszy tom gorącej serii romansów MM!
Tate Morrison jest w trakcie rozwodu ze swoją żoną z piekła rodem. Pracuje jako barman i nie narzeka na brak zainteresowania wśród kobiet. Nie jest jednak zainteresowany przelotnymi romansami.
Logan Mitchell zawsze dostaje to, czego chce – zarówno od kobiet, jak i mężczyzn. Podczas wizyty w barze przystojniak stojący po drugiej stronie lady od razu przykuwa jego uwagę. Już wie, że w tej knajpie będzie częstszym gościem.
Logan nie szuka dłuższej relacji. Tate nigdy nie był z mężczyzną. Czy magnetyzm, który ich przyciąga, sprawi, że skuszą się na nowe doznania?
Try to pierwsza część serii książek Pokusa, której autorką jest Ella Frank. Jest to książka, w której dawka erotyki była tak duża, że mój mózg zaczął pracować na najwyższych obrotach, a wyobraźnia oszalała. Żeby nie było, wiem jak wygląda homoseksualny seks w wykonaniu dwóch facetów. Wydawało mi się że wiem. Znałam schemat. Ale nie sądziłam, że czytając niezwykle szczegółowe, a powiedzmy sobie szczerze, to były BARDZO SZCZEGÓŁOWE opisy, nie będę wiedziała co powiedzieć. To było takie inne. Nie złe, okropne, fajne, podniecające. To było inne doznanie. Może pomieszanie wszystkiego po trochu. Może szok. A może jednak coś innego? Więc co to było?
Pod kątem fabuły, języka, stylu pisania, autorka mi się podoba. Nie czytałam innych jej książek ale myślę, że skoro kobieta jest w stanie tak erotycznie i szczegółowo opisać męski seks, to jak ona opisuje to gdy bohaterowie są heteroseksualni? Myślę, że to jest coś.
Historia Logana i Tate'a mogłaby się wydarzyć naprawdę. A nawet jestem przekonana, że gdzieś ale wydarzyła. Logan - on lubi mężczyzn i kobiety. W tej chwili pragnie Tate'a. Tate zawsze uważał się za osobę heteroseksualną. Dopóki nie spotkał na swojej drodze Logana. Nieprawdopodobne? Absolutnie. Ten, kto tak myśli nie zna życia i nic nie wie o świecie. Bowiem zdarzają się czasami takie sytuacje, że spotykasz na swojej drodze osobę, która fascynuje Cię do tego stopnia, że chcesz z nią być mimo wszystko . Miłość czasami nie zna płci. To samo jest z pożądaniem. A miłość i pożądanie mogą iść ze sobą w parze, ale nie muszą. Czasami pożądanie mija i zostaje pustka. Ale co zrobić gdy nie mija i chce się tylko więcej i więcej. Nie ważne, że nie wypada, a świat nie patrzy na to przychylnym okiem. Co wtedy? Czy warto poświęcić dla drugiej osoby wszystko?
Bardzo emocjonująca opowieść. Ci z Was, którzy nie czytali nigdy książek o relacjach męsko - męskich uprzedzam, że seksu jest tu dużo. Ale jest też między wierszami przesycona historia mężczyzn, na których uczucie (na razie go nie określili ) spadło jak grom z jasnego nieba. On chciał tylko zaliczyć. Ten drugi nie chciał być jego zdobyczą. Co takiego wydarzyło się, że ich życie diametralnie się zmienia, gdy się spotykają? A może to miłość wisi w powietrzu?
Mam nadziej, że tego dowiem się w kolejnej części.
Krótko, zwięźle i na temat: to było mocne!
Premiera 25 marca 2020 roku.
Premiera 25 marca 2020 roku.
Polecam!
Chyba relacja męsko męska nie do końca i pasuje w książkach, pod tym względem jestem tradycyjna wolę romans damsko męski. A okładka faktycznie "robi robotę"
OdpowiedzUsuńOj jakoś nie czytałam takiej książki. O takich relacjach. Może to będzie jakies nowe doświadczenie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale do tej pory nie byłam do niej przekonana. Lecz teraz naprawdę mam szczerą ochotę na nią. ;)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście, coś nowego! Zaciekawiłaś mnie! Zastanawiam się, na ile autentycznie kobieta może pisać o homoseksualnym seksie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ja też jestem zszokowana, bo nie spodziewałam się takiej tematyki. Nie jestem wielką fanką takich romansów (i nie chodzi tu o płeć) wolę takie XIX wieczne. Ale okładka przykuwa oko ;)
OdpowiedzUsuńCzyli rozumiem, że to dwóch bohaterów jest? Choć dość często spotykam takie pary w mangach, to jeszcze chyba w książce (tym bardziej erotyku) mi się nie zdarzyło. I nie wiem, czy jestem na to gotowa nawet!
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie. Czytałam już o tej książce, ale jakoś nie koniecznie byłam nią zainteresowana, a teraz jestem :P
OdpowiedzUsuńO wow ! Chce przeczytac ta ksiazke. Jestem gotowa i ciekawa tej ksiazki ,aby ja przeczytac i miec ja u siebie w posiadaniu.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo lubię tego typu historię i książki romansidła więc myślę że to coś dla mnie jak najbardziej .
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam chociaż bardzo się jej bałam. I powiem Ci wielkie zaskoczenie bo gdy powiedziałaś mi że to jest dość mocny erotyk to się naprawdę bałam, jednak autorka pisze to w taki sposób że nie można przestać czytać a wyobraźnia robi niestworzone obrazy :D
OdpowiedzUsuń