Iwona Wilmowska jest autorką kryminałów dobrze mi znaną i lubianą. Jak widzę zapowiedzi jej kolejnych książek, to aż mi się oczy świecą z radości. Tym razem mam dla Was smaczek w postaci czwartego tomu serii Prywatne śledztwo Agaty Brok. Czy Katastrofalny błąd spełnił moje oczekiwania względem dobrego kryminału?
W tomie czwartym w życiu Agaty i Kermita pojawia się maleństwo, które koncentruje na sobie ich siły... nie na tyle jednak, by Agata zignorowała szansę rozwikłania kolejnej kryminalnej zagadki. Tym bardziej, że historia dotyczy lokatorki, która wynajmuje od niej mieszkanie.
Gdy znika samotna matka, pozostawiając bez opieki nastoletniego syna, z pewnością nie spotkało jej nic dobrego. Agata angażuje się w poszukiwania i szybko trafia na mroczny sekret kobiety. Czy Agata zdoła poprowadzić śledztwo na własną rękę, mając pod opieką ośmiomiesięczną Marysię i obcego nastolatka?
Oczywiście, że tak. Nie mogłam doczekać się nowej książki Iwony Wilmowskiej. Bardzo lubię Agatę Brok i z przyjemnością czytam o jej przygodach. Tym bardziej, że te zawsze są ciekawe.
Agata Brok niedawno urodziła dziecko. Marysia ma już kilka miesięcy i zamiast zająć się jej wychowaniem, kobieta znowu się w coś wplątuje. W tajemniczych okolicznościach ginie Agnieszka, lokatorka starego mieszkania Agaty. Kobieta nie zostawia żadnego listu, nie wiadomo co się z nią dzieje. Jakby rozpłynęła się w powietrzu. Jej zniknięcie jest o tyle dziwne, że kobieta jest samotną matką, a znikając bez słowa zostawiła syna na pastwę losu. Chłopak nie ma żadnej rodziny i jest niepełnoletni. Czeka go pogotowie opiekuńcze. Aga nie może na to pozwolić i zabiera chłopaka do siebie. Fani autorki oczywiście wiedzą jak to się skończy. Agata zaczyna prowadzić własne śledztwo. To co odkryje, zmieni życie wielu ludzi.
W książce pojawiają się również dobrze znani i lubiani bohaterowie z poprzednich części. W poszukiwaniach Agnieszki, Agacie pomaga jej mąż Kermit i policjantka, którą Agata poznała w poprzedniej książce, gdzie prowadziła śledztwo śmierci okolicznego bezdomnego.
Co mogę powiedzieć? Kolejny raz jestem usatysfakcjonowana. Choć ta część jest najmniej zaskakująca od poprzednich, to książkę czytało mi się przyjemnie. Wciąga od pierwszej strony i oczywiście do samego końca nie wiedziałam kto jest winny. Ale tym razem nie miałam swojego typu, więc byłam ciekawa jak to się skończy. Uważny obserwator może odgadnąć prawdę wcześniej, dlatego moja rada jest taka - zwracajcie uwagę na szczegóły. Autorka podpowiada, ale trzeba uważnie i ze skupieniem książkę czytać.
Katastrofalny błąd ukazał się nakładem wydawnictwa Axis Mundi , a autorka zapowiedziała, że to nie koniec historii jej bohaterki. Cieszy mnie to, bowiem zżyłam się z Agatą Brok już nie mogę doczekać się kolejnej książki.
Lubicie kryminały Iwony Wilmowskiej?
Uwielbiam kryminały, jednak twórczości tej autorki jeszcze nie miałam okazji poznać. Zainteresowałaś mnie tą książką, dlatego zapiszę sobie tytuł. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, może dlatego że kryminał to nie jest lubiany gatunek literatury przeze mnie . Jednak recenzja bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńniestety u mnie by się nie sprawdziła, często czytam kiedy w około dużo się dzieje i trudno by mi było skupić się wyłącznie na książce
OdpowiedzUsuńSeria jest mi nie znana, jednak po twojej recenzji skusze się na zapoznaje się z nią.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMusiałabym przeczytać jeszcze poprzednie tomy serii. Ładne zdjęcia, podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńAutorka znana mi, jednak nie czytała poprzednich tomów tej serii. Musiałabym nadrobić, bo widzę, że jest co czytać - książka w moim guście.
OdpowiedzUsuńMam w planie skusić się na książki tej autorki, właśnie przez Twoje recenzje. Kolejny raz przypomniałaś mi, że miałam to zrobić.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie słyszałam ani o wydawnictwie, ani o Autorce. Jeżeli nadarzy się okazja, to na pewno dam książce szansę.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym wydawnictwie oraz o tej serii książkowej jak i samej autorce. Nie wiem czy mnie przekonuje do czytania, jednak może kiedyś jak wpadnie mi w ręce pierwszy tom to przeczytam i sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale im jestem starsza, tym bardziej lubię serie. Chyba przywiązuję się do bohaterów i niechętnie się z nimi rozstaję.
OdpowiedzUsuń