poniedziałek, 14 czerwca 2021

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz - recenzja

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

Wylałam milion łez nad stronami tej książki. I choć nie lubię płakać, to zrobiłabym to jeszcze raz i jeszcze raz. Ta historia jest warta każdego przeczytanego słowa i każdej uronionej nad nią łzy. "Dopóki starczy mi wiary" Karoliny Klimkiewicz to książka, której w Waszej biblioteczce zabraknąć nie może.


"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

Drugi tom emocjonującej książki „Dopóki starczy mi sił”. Czy bohaterom uda się pokonać przeciwności losu i znaleźć własny happy end? Nadszedł czas, by poznać dalszą historię Zoli i Liama.
Dwa lata po tragicznych wydarzeń w Jonesport Zola mieszka i studiuje w Stanford, starając się poukładać wszystko na nowo. Dziewczyna próbuje dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest. Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć…
Czy Zoli uda się uporać z własnymi lękami? Co się działo z Liamem przez te dwa lata? Bohaterowie po raz kolejny będą musieli zmierzyć się z rzeczywistością, by przekonać się, czy są sobie pisani.
Pierwsza cześć zaskoczyła czytelników nie tylko barwną akcją, ale i zakończeniem. Druga dostarczy nam równie wiele emocji!

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

Nowe wydawnictwo, ale wcale nie nowa historia. Zolę i Liama oraz ich rodziny i przyjaciół, miałam przyjemność poznać w pierwszej części książki "Dopóki starczy mi sił". Pierwsza część ukazała się nakładem Novae Res, natomiast druga pod swoje skrzydła wziął Szósty Zmysł. Na uwagę zasługuje wygląd książki i to, że mimo różnych wydawców, obie do siebie pasują. Nie lubię gdy książki w serii mają różny wygląd. Ale w tej książce nie o wygląd chodzi, ponieważ ta historia sama się broni. Mogłaby mieć równie dobrze brzydką, szarą okładkę, a i tak by mi się podobała. W końcu to książka Karoliny Klimkiewicz, a jej książki nie mogą się nie podobać.

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

Pierwsza część była bardzo emocjonująca. Ojciec Zozo nie żyje. Już jej więcej nie skrzywdzi. Ale koszmar dziewczyny nie zniknął. Liam stracił pamięć i jej do tej pory nie odzyskał, choć minęło już dużo czasu. Camilla ma areszt domowy i nie może opuszczać Waszyngtonu. Na horyzoncie pojawia się mama Zoli, która za wszelką cenę chce naprawić relacje z córką. A Zola? Walczy z demonami przeszłości. Musiała być dzieła, uciekała, chroniła swoje życie. I co z tego? Jest na oczach wszystkich, paparazzi śledzą każdy jej krok, o spokoju nie ma mowy. Co noc nawiedzają ją koszmary, a jej serce dalej krwawi. Może życie miałoby by sens, gdyby odzyskała swoją miłość? Ale wie, że nie może tego zrobić. Nie może wejść do jego życia, przypomnieć mu o sobie, bo gdyby znowu go straciła, to by umarła.

Zawieszona między dwoma światami, Zozo próbuje poukładać swoje życie. Niestety im bardziej się stara, tym bardziej wszystko się sypie. Czy odnajdzie szczęście?

Ta historia jest wypełniona emocjami po brzegi. Nie mogłam sobie poradzić z ich nadmiarem. Zalały mnie falą i przez moment nie mogłam złapać oddechu. Płakałam i uśmiechałam się na przemian. Prawdziwy rollercoaster, do którego wsiadłam na własne życzenie i schodziłam na trzęsących się od nadmiaru emocji nogach. Coś wspaniałego. Zatraciłam się i nie mogłam przestać czytać, nawet nie chciałam. Ale przez całą książkę byłam pewna, że chcę, by na tym tomie Karolina poprzestała. By już zakończyła tą historię, ponieważ więcej bólu bohaterów nie wytrzymam. A wierzcie mi, że autorka pisze w taki sposób, że czytając, odczuwa się wszystko całym ciałem. To nie jest książka, którą się przeczyta i o niej zapomina. To historia, którą się żyje.

"Dopóki starczy mi wiary" Karolina Klimkiewicz

Jako ciekawostkę powiem Wam, że w książce będziecie mogli przeczytać mój wiersz. Wygrałam konkurs na profilu autorki i napisałam wiersz, który znalazł się na początku jednego z końcowych rozdziałów. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, i że sięgnięcie po obie książki. Gwarantuję Wam niezapomniane emocje.


Znacie twórczość Karoliny Klimkiewicz?














 

9 komentarzy:

  1. Skoro to książka, której nie może zabraknąć w biblioteczce już zaczynam szukać jej w księgarni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna sprawa z tym wierszem! Gratuluję. To na pewno wyjątkowe uczucie go zobaczyć w książce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam jej twórczości, ale bardzo lubię tak angażować się w życie bohaterów

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem właśnie w tak intensywne emocje mam ochotę wejść, zwłaszcza w wakacyjne dni. :) Gratulacje publikacji wiersza, mega satysfakcjonujące uczucie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygrania konkursu na wiersz i tego, że znalazł się w książce. Sama ta informacja zachęca mnie do tej książki

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna informacja, serdeczne gratulacje! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać powieść.

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście nie lubie płakać na czytana historia . Jednak tutaj zrobila bym wyjątek bo zaciekawiła mnie ta książka

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach te dwa tytuły. Teraz po tym, jak napisałaś, że wylałaś tyle łez, jestem ich jeszcze bardziej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio czytałam książkę tej autorki, te dwie również mam w planach bo jestem zachwycona autorką ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)