Znacie przygody małej dziewczynki Basi? Do tej pory nie miałam przyjemności ich poznać, ale nic straconego. W tym wpisie co prawda to nie Basia będzie główną bohaterką recenzowanych książeczek, a jej przyjaciele. Usiądźcie wygodnie i poznajcie mocno emocjonujące historie z dziecięcego świata.
Seria Basia i przyjaciele, to propozycja dla starszych czytelników "Basi" autorstwa Staneckiej Zofii i Oklejak Marianny. Tym razem poznamy historie i problemy innych dzieci. Co prawda mój syn jest jeszcze za mały na te książeczki, ale poczekają. Cieszę się, że mogę Wam je pokazać i zrecenzować. To historie, które chwytają za serce. Bowiem dziecięcy świat nie zawsze jest niewinny i kolorowy.
"Titi"
Titi jest małym czarnoskórym chłopcem. Jego mama również ma ciemną skórę, tata jest biały. Nie jestem pewna, czy Rafał jest jego prawdziwym tatą, ta historia jest trochę tajemnicza, nie wszystko jest w niej jasne. Możliwe, że Titi występował już w innej książce i tam było więcej o jego przeszłości i rodzinie. Z tekstu wynika, że w Polsce mieszka rok, wcześniej mieszkał na Haiti, ale gdy pomyśli o tym miejscu, widzi powódź, zniszczenie i śmierć. Na szczęście jest już bezpieczny.
Ale niestety mieszka w kraju, w którym niektórzy ludzie nie umieją się zachować i osoby, o innym kolorze skóry im przeszkadzaj. "Czarnuch", "brudas" , " uchodźca","muslim" takie słowa słyszy Titi od przypadkowo spotkanego mężczyzny. Chłopiec nie rozumie o co chodzi. Czarny to przecież kolor, czy on jest zły? Chłopcu robi się przykro. Niestety takich dzieci jak Titi w naszym kraju jest wiele. Szykanowane za kolor skóry, nie umieją poradzić sobie z przemocą i agresją innych. Ale od czego ma się przyjaciół? Oni dobrze wiedzą, co chłopcu potrzeba i zrobią wszystko, by przykry incydent odszedł w zapomnienie.
"Janek"
Janek jest najstarszym bratem Basi. Słowo " najstarszy" zobowiązuje do wielu rzeczy. Trzeba być odpowiedzialnym, tego wymagają rodzice. Ale zapominają oni czasami, że "najstarszy" wcale nie oznacza, że ich dziecko jest już dorosłe. Ono również potrzebuje miłości . Również może mieć problemy, ale rodzice zajęci młodszym rodzeństwem, te problemy bagatelizują. Dziecko czuje się wtedy odsunięte, odrzucone i jest mu przykro. Janek ma problemy ze wzrokiem i to zajmuje jego myśli. Bardzo prawdopodobne, że będzie musiał nosić okulary. A to przecież jest dla niego koniec świata. Jak wytłumaczyć dziecku, że to nie jest katastrofa?
Piękna kolekcja książeczek, poruszająca zwykłe ludzkie problemy. O ile książkę " Janek" bym przeczytałam swojemu synkowi, tak " Titi" jest wstrząsający, a mój synek by nie zrozumiał tej historii. Aż mi się łza w oku zakręciła. Tłumaczymy synkowi, że ludzie mają inny kolor skóry, niektóre bardzo ciemny. Nazywamy je czekoladowymi dziećmi. Tłumaczę synkowi, że są śliczne i takie same jak my, choć mają trochę ciemniejszą skórę. Dla dziecka kolor skóry nie jest problemem. To dorośli mają uprzedzenia. Głupie i odrażające. Jak można krzyczeć do małego chłopca na ulicy, że jest czarnuchem? Dzięki tym książkom dzieci dowiedzą się, że nie wolno tak postępować. Ale sama książka nie pomoże, gdy ich rodzice będą mieli uprzedzenia.
Nie każdy dziecięcy świat jest kolorowy i nie każdy jest piękny. Ale grunt to mieć przyjaciół i kochająca rodzinę. Z nimi można wszystko. To właśnie pokazuje ta seria.
Czy warto? Każda książka, która uczy empatii, jest warta przeczytania. A szczególnie taka, która uczy dziecko mądrze postępować. A ta seria niewątpliwie taka jest.
W dniach 19 - 25 lipca w księgarni Tania Książka macie zniżkę na tą serię książeczek. Rabat wynosi 36 %.
Czytałam wszystkie książeczki z serii Basia i przyjaciele i są świetne, bo poruszają ważne problemy.
OdpowiedzUsuńZ serii o Basi mamy jedną książeczkę, ale jakoś nie przeszła zbytnio zauważona i nie jest ulubioną książeczką moich dziewczynek. Jednak jako że mają starszego brata, "Janek" pewnie przypadłby im do gustu.
OdpowiedzUsuńBasia szturmem podbiła serca najmłodszych czytelników, z przyjemnością chwytają za książki z jej udziałem, poznawanie jej przygód sprawia im wiele radości. :)
OdpowiedzUsuńmy poznaliśmy ostatnio Antka i Anielkę. Dzieciaki też były zachwycone. Basia to naprawdę wartościowa seria.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych książeczkach i mam w planie zamówić kilka z nich dla mojej córki. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńRównież myślę, że każda książka, która uczy empatii, jest warta przeczytania. Basi jeszcze nie znamy, ale wszystko przed nami :)
OdpowiedzUsuń