Marka Weleda kojarzy się zazwyczaj z pielęgnacją skóry suchej. A przynajmniej kogo nie zapytam, to każdy tak mówi. Lubię ich kosmetyki, dlatego cieszy mnie nowa seria do pielęgnacji twarzy, którą z powodzeniem wprowadziłam do mojego pielęgnacyjnego rytuału. A jak pewnie pamiętacie mam skórę mieszaną w kierunku tłustej i borykam się z trądzikiem.
Seria z opuncją figową nie jest przeznaczona typowo dla mojej skóry, jedynie krem jest jej dedykowany, ale krem pod oczy i mgiełka przeznaczone są do wszystkich rodzajów skóry, więc śmiało mogę je również używać. W skład tej serii wchodzi również krem do pielęgnacji skóry normalnej i suchej.
Kosmetyki mają ładną i przyjemną dla oka szatę graficzną i to co je wyróżnia, czyli mocne, perfumowane zapachy. Zauważyłam, że większość kosmetyków Weleda intensywnie pachnie i jestem ciekawa, czy Wam się te zapachy podobają?
Nawilżająca mgiełka do twarzy z opuncją 100 ml Weleda.
Długotrwałe nawilżająca mgiełka do twarzy, idealna zamiast toniku, a także można stosować ją jako produkt samodzielny do odświeżania skóry w ciągu dnia. Często sięgam po produkty nawilżające w sprayu i nie wyobrażam sobie bez nich mojej codziennej pielęgnacji. Ale mgiełka będzie również idealna z samego rana, by pobudzić skórę i ją odświeżyć. A jak włożycie ją do lodówki, to oprócz działania nawilżającego będzie miała również działanie chłodzące, pozwoli Wam się obudzić i sprawi, że zmęczona skóra będzie wyglądała świeżo. Kosmetyk nakładam zawsze po oczyszczeniu skóry. Czasami później nakładam kremy, ale lubię w ciągu dnia nałożyć na twarz tylko schłodzoną mgiełkę. Kosmetyk nie zatyka porów, nie klei się, nie jest tłusty i szybko się wchłania.
INCI Pełna lista składników: Water (Aqua), Alcohol Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Betaine, Opuntia Ficus - Indica Steam Extract , Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Sodium Chloride, Citric Acid, Glyceryl, Caprylate Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol, Citral.
Nawilżający żel pod oczy z opuncją 10 ml Weleda
Malutki, ale kryje w sobie sekret. A tym sekretem jest opakowanie z masażerem. Tak jak w przypadku mgiełki, kosmetyk dobrze jest włożyć do lodówki i nakładać pod oczy schłodzony. W składzie kosmetyku znajdziecie min wyciąg z ogórka czy sok z aloesu oraz wyciąg z opuncji figowej. Te trzy składniki słyną ze swoich bardzo dobrych właściwości nawilżających skórę. Dzięki temu żel świetnie nawilża i pielęgnuje delikatną skórę pod oczami. Kosmetyk możecie nałożyć za pomocą masażera i wykonać nim masaż, a także nałożyć odrobinę na skórę i wykonać masaż palcami. Bardzo lubię takie opakowania i chętnie sięgam po kremy, które mają masującą końcówkę.
Krem opakowany jest dodatkowo w kartonik.
INCI Pełna lista składników: Water (Aqua), Alcohol, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Glyceryl Oleate, Betaine, Xanthan Gum, Galactoarabinan, Isoamyl Laurate, Opuntia Ficus - Indica Steam Extract, Extract Ruskus Aculeatus Root Extract, Cucumbis Sativus ( Cucumber)Fruit Extract, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Hydrolyzed Wheat Protein, Glyceryl Caprylate.
Nawilżająca emulsja do twarzy z opuncją skóra normalna i mieszana 30 ml Weleda.
Nie ma nic lepszego jak dobrze nawilżający krem do twarzy. Nie lubię gdy moja skóra jest nijaka, bez koloru i mam wrażenie, że jest przesuszona. Tak, dobrze przeczytaliście, skóra mieszana też może nagle zrobić się przesuszona. Ten krem to prawdziwa bomba nawilżająca. Lekka konsystencja, szybko się wchłania i po chwili nie czuć go już na skórze. Bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż i współgra z kosmetykami z tej serii. Nie zatyka porów i nie czuć go na skórze.
Zamknięty jest dodatkowo w kartonik.
INCI Pełna lista składników: Water (Aqua), Alcohol, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glyceryl Oleate, Betaine, Xanthan Gum, Kaolin, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Galactoara- binan, Isoamyl Laurate, Opuntia Ficus - Indica Steam Extract, Orbignya Oleifera Seed Oil, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water,Citric, Acid Glyceryl Caprylate Fragrance (Parfum), Limonene , Linalool, Citronellol, Geraniol, Citral .
Jak widzicie kosmetyki prezentują się całkiem ciekawie i muszę przyznać, że ta seria bardzo mi się spodobała. Przede wszystkim za lekkie i dobrze nawilżające kremy, a takie kremy do skóry tłustej lub mieszanej nie jest łatwo znaleźć.
Za możliwość przetestowania kosmetyków dziękuję marce Weleda.
Lubicie kosmetyki marki Weleda?
Ostatnio dość sporo czytałam o tych kosmetykach i jestem ich bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńWeleda w swojej ofercie ma sporo ciekawych kosmetyków i te, które do tej pory stosowałam się u mnie sprawdziły. Tej serii nie znam. Nawet o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńto coś zdecydowanie dla mnie, już czuję, że sezon grzewczy będzie trudny dla mojej skóry
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję ten kram do twarzy, ostatnio mam problem z silnie nawilżającymi produktami bo zapychają skórę, ale po pokazanej przez ciebie konsystencji produktu, widać że nie jest ciężki.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Weleda lubię i cenię za dobry skład i fajne działanie, ale dawno nic nie miałam. Ta seria jest kusząca
OdpowiedzUsuńO marce wcześniej nie słyszałam, zatem i jej kosmetyki są mi nieznane, jednak na takie wariancje z opuncją chętnie dałabym się skusić, sprawdzić, czy moja skóra się z nimi zaprzyjaźni. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już wiele dobrego o tej marce. Ja mam jednak bardzo wymagającą skórę na twarzy i dlatego trzymam się jednej pielęgnacji i nie zmieniam jej bez konsultacji z moim lekarzem.
OdpowiedzUsuń