środa, 3 listopada 2021

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa


Miesiąc październik obfitował w nowości książkowe w wydawnictwie Harper Kids. Zaskoczyli nas liczbą premier, ale przekłada się to oczywiście na ilość uśmiechów na twarzy mojego dziecka. W tym miesiącu w recenzenckie przesyłce znalazłam dwie bajki dźwiękowe. W tym wpisie pokazuję "Trzy małe świnki" autorstwa Oliviera Tallec.


"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

Kto z Was zna bajkę o trzech świnkach i wilku? Wydaje mi się, że wszyscy znają. W tej książce historia trzech świnek, które budowały sobie domy, nie jest przedstawiona inaczej niż zwykle. Ale do zwykłego tekstu i ilustracji dochodzą również dźwięki, które postacie wydają. Odgłos ucieczki, dmuchania, szczekanie psa czy muzyka, przy której wędrują świnki, to wszystko jest świetne. Mój syn jest zachwycony tą pozycją książkową i zarówno ta jak i inna bajka muszą leżeć na wierzchu, bo często są czytane.

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

Książka ma 22 strony, grubą i twardą okładkę, 14 różnych dźwięków, a na samym końcu jest zamontowany mechanizm grający.

Jak to działa?

Otwieracie książeczkę na wybranej stronie, czytacie dziecku tekst, a później naciskacie kółeczko z głośnikiem i książeczka zaczyna wydawać dźwięki. Nic skomplikowanego, a zabawy jest na długie godziny. Mój synek potrafi otworzyć książkę, naciskać przyciski i tańczyć do muzyki. Zresztą uważam, że dźwięki dobrane są idealnie do przedstawionych na rysunkach sytuacji.

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

"Trzy małe świnki" Olivier Tallec - bajka dźwiękowa

Podobają mi się również ilustracje. Lekko karykaturalne, ale mają swój klimat. Książka zawiera trzy małe, płaskie baterie, które zabezpieczone są klapką na śrubkę.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Harper Kids.






 

9 komentarzy:

  1. Nie no! Czemu ja takich bajek nie miałam w domu? Przecież one są takie fajne! Na pewno dziecko ma przy niej frajdę. Szkoda, że nie mam młodszego rodzeństwa, czy dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  2. moje dzieciaki są oczarowane ta serią, w tej cześci najbardziej lubią dźwięk wilka, który ucieka z poparzonym tyłkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam okazji zapoznać się akurat z tym tytułem, ale bajki dźwiękowe są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jest ta książeczka. No powiem Ci że świnki są bardzo znane. A grafika bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Tak naprawdę, to nawet chyba nie mam w domu tej historii. Właśnie sobie z tego zdałam sprawę. Muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda bardzo fajnie. Przyznam, że mój synek uwielbia bajkę o Trzech świnkach. Często nawet sam ją opowiada.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki z odgłosami to świetna sprawa dla dzieci. Moje miały kiedyś podobne książki, ciągle musiałam im je czytać, a dziewczyny naciskały guziczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem przekonana, że moja młodziutka czytelniczka będzie zachwycona taką dźwiękową książeczką, chętnie zatem uwzględnię ją jako pomysł na mikołajkowy prezent. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem jak pięknie wydano tę książeczkę, a jakby tego było mało, to jeszcze ma dźwięki. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)