Bajeczki na dzień dobry, to nowa seria książeczek, która pojawiła się w majowych nowościach wydawnictwa Harper Kids. Jeśli znacie Misia Paddingtona, to ta propozycja jest idealna dla Waszych dzieci.
Miś Paddington, to postać mi bardzo dobrze znana. Miałam przyjemność przeczytać oryginalne opowiadania, które wyszły spod pióra Michaela Bonda. Miś Paddington, a dokładnie jego postać często pojawia się w książeczkach dla dzieci, co mnie bardzo cieszy, ponieważ jest to niezwykle pozytywny Miś. W "Bajeczkach na dzień dobry" poznacie 3 krótkie opowiadania, w których spotkacie rodzinę Brownów i ich przyjaciół oraz słodkiego Niedźwiadka, którego Państwo Brown przygarnęli do swojego domu i sprawili, że stał się częścią ich rodziny.
"Paddington i obraz" - Pani Brown uwielbia malować i chciałaby wziąć udział w konkursie dla malarzy. Ale żaden z jej obrazów nie nadaje się do wystawienia. Wspólnie z Paddingtonem obmyślają plan stworzenia obrazu idealnego na konkurs.
"Paddington i gołąbek" - pewnego razu w domu Państwa Brown pojawił się gołąb ze złamanym skrzydłem i cała rodzina na czele z Misiem Paddingtonem postanawia mu pomóc wrócić do zdrowia.
"Paddington i naleśniki" - któregoś dnia do pokoju Paddingtona wpada Jonathan i oznajmia, że jest "Dzień Naleśnika". Chłopcy zbiegają na dół do kuchni, a tam okazuje się, że Pani Bird miała mały wypadek i nie może im tych naleśników zrobić. Ale to nie powstrzymuje Paddingtona przed tym, by wkroczyć do kuchni i samemu zacząć działać.
Moje starsze dzieci czytały kiedyś bajki o Paddingtonie, a teraz mój młodszy synek też bardzo je lubi. Tej książki jeszcze nie mamy, ale na pewno kiedyś kupię ją dla niego.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie są wydane te książeczki. Myślę, że mojej córce bardzo by się podobała ta seria.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńPaddington jest super, warto mieć książki z jego przygodami w biblioteczce.
OdpowiedzUsuńJakoś nas Paddington omija, tyle jest do wyboru, że trudno sięgnąć po wszystko.
OdpowiedzUsuńPaddington to zdecydowanie jeden z moich ulubionych bohaterów. Z nim nie można się nudzić.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że książeczki z przygodami misia Paddingtona stały się ostatnio popularne. Jak byłam dzieckiem, czy nawet jak Hania była mniejsza, nie było o nim słychać.
OdpowiedzUsuńMiś Paddington jak ja go dawno nie widziałam. Podobają mi się te książeczki. Są ślicznie wydane.
OdpowiedzUsuń