Akademia Mądrego Dziecka to jedna z moich ulubionych serii dla dzieci od wydawnictwa Harper Kids. We wrześniowych nowościach ukazała się nowa propozycja dla starszych dzieci o interesującym tytule "Wycieczka po mózgu". Jeśli Wasze dzieci lubią wiedzieć więcej, to jest to idealna książka dla nich.
Mózg to zarazem tajemnicze ale i bardzo interesujące miejsce. To tam znajduje się centrum dowodzenia całym organizmem i to on odpowiada za nasze funkcjonowanie. Książki, które zarówno uczą jak bawią dzieci są najlepsze, ponieważ małe dziecięce umysły są jak gąbka. Chłoną to czego się uczą. Dlatego bardzo ważne jest to, by książki, które czytają nasze dzieci były mądre. Niezaprzeczalnie "Wycieczka po mózgu" jest taką propozycją.
Głównym bohaterem książki jest neuron Tymek, który wybiera się na wycieczkę po mózgu i oprowadza po nim naszych małych czytelników. Młody człowiek dowie się min. czym są neurony, komórki, co to takiego móżdżek, rdzeń kręgowy czy nerwy. Czym są impulsy elektryczne, do czego służy kora mózgowa, a także czym są receptory, mięśnie czy hipokamp. Może się wydać to trudne, ale informacje przekazywane dzieciom są w bardzo prosty i czytelny sposób. Zwrócicie uwagę, że większość tekstu, to rozmowy między bohaterami, a książka wypełniona jest ilustracjami w całości, dzięki czemu dziecko nie jest zalewane tylko suchą i niezrozumiałą dla siebie wiedzą.
I właśnie dlatego uwielbiam Akademię Mądrego Dziecka. W początkach nauki nie chodzi o to, by wkuć na pamięć suche informacje, a o to, by zrozumieć i zaciekawić młodego czytelnika. Myślę, że autorowi tekstów i ilustracji czyli Matteo Firanella udało się to w 100 procentach.
We wrześniowych nowościach wydawniczych ukazała się również książka "Co robimy, gdy śpimy", której recenzja również znajduje się na moim blogu.
Warto wiedzieć więcej i czytać mądre książki. Drodzy Rodzice pamiętajcie o tym i mądrze wybierajcie to, ci dajecie do czytania swoim dzieciom.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Harper Kids.
super ;)
OdpowiedzUsuńFajna ksiażka. Ja chętnie kupiłabym ją dla synka
OdpowiedzUsuń