Garnier to dobra i niedroga marka, której kosmetyki lubię i często kupuję, szczególnie ich maski do włosów. Od jakiegoś czasu mam przyjemność testować ich produkty w ramach Klubu Ambasadorki Garnier. Ostatnia paczką, którą dostałam zawierała nowość czyli krem do pielęgnacji ciała Body Superfood. Czy kosmetyk mi się sprawdził?
Pierwsze co rzuca się w oczy, to opakowanie kształtem i grafiką przypominające słynne maski do włosów Garnier Hair Food, które uwielbiam. Pomyślałam, że jeśli krem będzie tak dobry jak maski do włosów, to z przyjemnością wypróbuję też inne warianty. A jest ich cztery: do ekstremalnie suchej skóry; suchej lub bardzo suchej skóry; skóry normalnej w kierunku suchej oraz skóry odwodnionej.
Krem do ciała Garnier Body Superfood avocado oil + omega 6 to kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej lub bardzo suchej. Ma za zadanie odżywić skórę aż do 10 warstw w jej głąb. Krem ma lekką konsystencję, jest średniogęsty, pięknie pachnie, szybko się wchłania i po chwili otula skórę niewidzialnym dla oka nawilżającym i ochronnym płaszczem.
Moja skóra jest sucha szczególnie na dłoniach i stopach i to od tych części ciała zaczęłam używać kosmetyk. Już po pierwszym teście wiedziałam, że się polubimy. Krem bardzo szybko się wchłania, ale zanim to nastąpi to czułam wilgoć na skórze, którą moja skóra zaczęła spijać. Dawno nie miałam kosmetyku, który dawałby efekt delikatnego chłodu i wilgoci na skórze. Interesujące doświadczenie.
Kosmetyk zawiera aż 97% składników pochodzenia naturalnego.
Polubiłam ten kosmetyk i bardzo mi się on podoba. Ogromny plus za naturalne składniki i to, że bardzo szybko się wchłania, nawilża i koi skórę a także przywraca jej gładkość i miękkość. U mnie każdy kosmetyk dobrze nawilżający jest w cenie. A ten używa się z ogromną przyjemnością.
967584 42 - INGREDIENTS: AQUA / WATER • GLYCERIN • ISOPROPYL PALMITATE • BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER / SHEA BUTTER • PROPANEDIOL • CETYL ALCOHOL • MYRISTYL MYRISTATE • ZEA MAYS STARCH / CORN STARCH • GLYCINE SOJA OIL / SOYBEAN OIL • HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL / SUNFLOWER SEED OIL • ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF EXTRACT / ROSEMARY LEAF EXTRACT • PERSEA GRATISSIMA OIL / AVOCADO OIL • CARBOMER • SODIUM HYDROXIDE • CAPRYLYL GLYCOL • CITRIC ACID • POLYGLYCERYL-3 METHYLGLUCOSE DISTEARATE • TOCOPHEROL • POTASSIUM SORBATE • BENZYL ALCOHOL • PARFUM / FRAGRANCE (F.I.L. Z299452/1).
Wpis powstał we współpracy z marką Garnier.
Lubię właśnie kosmetyki, które szybko się wchłaniają, a mimo to dają efekt długotrwałego nawilżenia. Tego kremu jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńTeż lubię kosmetyki Garniera, są tanie oraz skuteczne. Tego kremu jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńTo super, że ten kosmetyk szybko się wchłania. Jest to dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym kremem
OdpowiedzUsuńŚwietnie sprawdza się na mojej suche skórze
Garnier robi ostatnio mega kosmetyki
Dyedblonde
Bardzo polubiłam się z tym kremem. Pomaga mi nawilżyć moją okropnie suchą skórę. Ładnie pachnie, więc sięgam po niego z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńGarnier ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskakuje, ich propozycje są mega!
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam, ale inne nowości miałam okazję poznać i bardzo sobie chwalę :)