Wpis reklamowy
Są takie chwile, gdy stojąc w oknie wyczekuję kuriera i zacieram rączki na to, co dla mnie przywiezie. Miesiąc październik obfitował w dwie przesyłki od Pure Beauty. Jedną z nich jest standardowa edycja, a drugą pudełko niespodzianka dla recenzentek. A w nim same cudowności, które pomogą mi zatrzymać blask mojej skóry na dłużej mimo tego, że lato już dawno się skończyło.
#ZachowajWakacyjnyBlaskSkóry
W edycji "Zachowaj blask swojej skóry na dłużej" znalazłam dobrze znane mi kosmetyki marki Garnier z witaminą C. Wszystkie z nich prezentowałam już na moim blogu, ale nie oznacza to, że się z nich nie cieszę. Cieszę się i to bardzo, ponieważ ta linia wyjątkowo przypadła mi do gustu i na moim przykładzie widać, że witamina C w nich zawarta działa korzystnie na wygląd mojej problematycznej skóry twarzy. Ale w tej edycji pojawiła się nie tylko pielęgnacja twarzy. Mamy tu również kultowy podkład i korektor marki Maybelline. Cieszę się z nich bardzo, ponieważ kolory powinny pasować, a podobno oba produkty ładnie wyglądają na twarzy, więc będę mogła je wykorzystać.
W boxie znalazłam 6 kosmetyków:
- Płyn micelarny do twarzy z witaminą C Garnier
- Serum na dzień z witaminą C Garnier
- Serum na noc z witaminą C Garnier
- Maskę w płachcie Garnier
- Podkład do twarzy Maybelline
- Korektor do twarzy Maybelline
Seria z witaminą C jest genialna, a czy kosmetyki do makijażu również spełnią swoje zadanie i wpadną do grona moich ulubieńców? Jak znając życie i moje upodobania co do kolorówki, to myślę, że z tych propozycji Maybelline będę zadowolona.
Zanim przejdę do opisu kosmetyków do makijażu, to zacznę od pielęgnacji a dokładnie od oczyszczania twarzy, bo jest ono najważniejsze. Żaden kosmetyk pielęgnacyjny nie zadziała skutecznie na nie słabo oczyszczonej skórze. W moim oczyszczającym rytuale stosuję kilka produktów do oczyszczania skóry, a jednym z nich od dłuższego czasu jest właśnie płyn micelarny Garnier z serii Vitamin C.
GARNIER SKIN NATURALS płyn micelarny z witaminą CG - cena sugerowana 29,99 zł za 400 ml
Jeden z najlepszych płynów micelarnych marki Garnier. Wiem, co piszę, ponieważ miałam przyjemność przetestować je wszystkie. Świetnie usuwa makijaż, choć akurat nie do tego go używam. Płyn micelarny służy mi do odświeżania skóry w ciągu dnia oraz do oczyszczania jej wtedy, gdy nie mam możliwości zastosować żelu do mycia twarzy. Używam go również na powieki i jestem zadowolona. Nie mam żadnych dolegliwości po jego użyciu, nie piecze mnie skóra, nie jest wysuszona czy naciągnięta. Za to na waciku kosmetycznym widać jak dobrze kosmetyk przyciąga zanieczyszczenia.
GARNIER SKIN NATURALS VITAMIN C serum rozświetlające z witaminą C na noc - cena sugerowana 59,99 zł za 30 ml
Jak sama nazwa wskazuje, ma za zadanie rozświetlić skórę i nadać jej promienny wygląda. Jest przeznaczone do każdego rodzaju skóry, choć uważam, że najlepiej sprawdza się w przypadku tłustych, mieszanych i normalnych. Nie jestem pewna, czy bym się odważyła go używać, gdybym miała skórę suchą. W kosmetyku została zastosowana 10% witamina C w czystej postaci, którą znajdziecie na drugim miejscu w składzie zaraz po wodzie. Dodatkowo w serum znalazł się również kwas hialuronowy, choć znajduje się on na końcówce składu oraz kwas salicylowy, który jest zdecydowanie wyżej niż kwas hialuronowy. Co więcej, producent nie informuje o tym jakoś szczególnie na opakowaniu, dlatego bardzo ważne jest, by czytać składy, bo tylko tam tą informację znalazłam. Miałam przyjemność używać ten kosmetyk już wcześniej i bardzo go polubiłam. Przede wszystkim za to, że w szybki sposób pomaga walczyć z przebarwieniami skóry i reguluje wydzielanie sebum.
GARNIER SKIN NATURALS VITAMIN C super serum z witaminą C na przebarwienia - cena sugerowana 54,99 zł za 30 ml
Było to pierwsze serum z serii Vitamin C, które używałam i pierwszy kosmetyk, który wpadł mi w ręce również z tej serii. Serum zawiera skoncentrowaną 3,5 % formułę (witamina C, niacynamid oraz kwas salicylowy). Formuła oparta jest na najstabilniejszych pochodnych witaminy C ( 3-0 etylowy kwas askorbinowy). Serum skutecznie walczy z nadprodukcją sebum, pomaga zwalczyć niedoskonałości, delikatnie rozjasnia przebarwienia i rozświetla skórę.
GARNIER SKIN NATURALS nawilżającaaska do twarzy z witaminą C - cena sugerowana 14,99 za za sztukę
To już ostatni produkt z serii Vitamin C, ale wcale nie gorszy niż poprzednie. Maska w płachcie, to mój ulubiony sposób aplikacji maseczek. Ten produkt w esencji, którą nasączona jest tkanina, zawiera witaminę C oraz kwas hialuronowy. Maseczka w przyjemny sposób nawilża i rozjaśnia skórę. Po jej użyciu miałam wrażenie, że moja skóra wygląda dużo bardziej świeżo i promiennie niż po nakładaniu samego serum. Bardzo lubię takie kosmetyki.
Przechodzimy teraz do makijażowej zawartości boxa. Jak wspomniałam wyżej, w przesyłce znalazłam dwa kosmetyki kolorowe, które również pomogą mi zachować wakacyjny blask skóry na dłużej. Są to dwa produkty od marki Maybelline czyli korektor i rozświetlający podkład. W pracy zawsze mam dość mocny makijaż, ponieważ mamy ostre światło, które podkreśla niedoskonałości skóry. Staram się zawsze być perfekcyjnie umalowana, ponieważ lepiej się wtedy czuję.
MAYBELLINE NEW YORK podkład rozświetlający SUPER STAY 24 h skin tint - cena sugerowana 76,99 zł za 30 ml
Ten podkład swego czasu robił furorę na Instagramie i Tik Tiku. Dziewczyny bardzo go polecają ze względu na to, że jest lekki i sprawia, że skóra staje się gładka, rozświetlona ale nie sprawia wrażenia jakby ktoś nalożył na nią maskę. Podkład zawiera w składzie pochodną witaminy C, dzięki czemu działa na nią rozświetlająco i wyraźnie poprawia jej koloryt. Buteleczka jest szklana i ma wygodną w użyciu pipetkę.
MAYBELLINE NEW YORK korektor instant eraser - cena sugerowana 59,99 zł za 6,8 ml
Dobrego korektora nigdy nie odmówię, szczególnie tak zachwalanego jak ten. Produkt w swoim składzie zawiera ekstrakt z jagód Goji oraz Haloxylem. Ma średnie krycie, ale dobrze radzi sobie z cieniami, niedoskonałościami czy przebarwieniami. Podoba mi się w nim to, że ma gąbkę aplikator, dzięki czemu mogę go wrzucić do torebki i używać zawsze wtedy, kiedy potrzebuję.
Dodatkowych edycji pudełka Pure Beauty miałam już kilka ale to zdecydowanie jest moim faworytem i jestem najbardziej zadowolona z jego zawartości.
#Garnier #SkinCare #VitaminC #Maybelline
#MakeUp #GlowSkin @garnierpolska @maybelline_pl
Wpis powstał w ramach współpracy z Pure Beauty.
świetny box :)
OdpowiedzUsuń