Calm Me Baby relaksujace mleczko nawilżające do ciała o zapachu słodkiej śliwki i jeżyny od so!flow - Pure Beauty

Wpis reklamowy 

Lato to okres, kiedy moje ciało potrzebuje solidnej dawki nawilżenia. Mam wrażenie, że moja skóra się bardziej przesusza niż w chłodnych miesiącach, co wiąże się z posiadaniem sporej ilości kosmetyków nawilżających. Ale latem muszą mieć lekkie konsystencje i w mig się wchłaniać. Nie lubię długo czekać na wchłonięcie się mleczka czy balsamu. Nie lubię też czuć się oblepiona, dlatego bardzo się cieszę, że w jednej z edycji pudełka Pure Beauty pojawił się kosmetyk, który umili mi tegoroczną letnią pielęgnację ciała.

"Rozkwitnij" to kolorowa i napakowana po brzegi cudenkami kosmetycznymi edycja kultowego pudełka Pure Beauty. Nie ukrywam, że dzięki nim w mojej kosmetyczce pojawiły się już produkty, bez których nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji.

Tym razem do grona uwielbianych kosmetyków marki so!flow dołączyło relaksujące mleczko nawilżające do ciała o zapachu słodkiej śliwki i jeżyny. Opakowanie mleczka to plastikowa butelka o pojemności 400 ml z wygodną w użyciu pompką.

Kosmetyk skradł moje serce zarówno formułą jak i zapachem czy składem. Marka so!flow słynie z bardzo dobrych kosmetyków. Miałam już różne i byłam zadowolona i w tym przypadku również tak jest.

Mleczko w swoim składzie zawiera olej z pestek śliwki, nasion chia, kokosowy, makadamia oraz pullulan, skwalan, betainę czy inulinę. Ważnym składnikiem mlecza są również adaptogeny czyli substancje roślinne, które świetnie działają na skórę. W tym przypadku mamy różeniec górski, który ma działanie przeciwutleniające i ochronne.

INCI: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Isostearyl Isostearate, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate SE, Betaine, Inulin, Squalane, Pullulan, Cocos Nucifera Oil, Prunus Domestica Seed Oil, Salvia Hispanica Seed Oil, Rhodiola Rosea Root Extract, Rubus Villosus Fruit Extract, Prunus Domestica Fruit Extract, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Glycine Soja Oil, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Lactic Acid, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, CI 17200, CI 42090 

* Podany skład może ulec zmianie. Pełny, aktualny skład INCI znajduje się zawsze na opakowaniu.

Mleczko ma lekką konsystencję i trzeba go używać z rozwagą, ponieważ już nieduża ilość wystarczy, by pokryć nim ciało. Kosmetyk łatwo jest rozsmarować i równie łatwo się wchłania w skórę. Nie pozostawia na niej tłustego filmu, nie lepi się i nie klei.

I teraz kilka słów o zapachu, ponieważ myślę, że to on będzie decydował o tym, że niektórzy z Was po ten kosmetyk sięgną lub nie. Mleczko ma słodki owocowy zapach. Spożywczy zapach. Wąchając go z zamkniętymi oczami można go pomylić z czymś słodkim do jedzenia. Moja pierwsza myśl to były lody. Czy jest to pomieszanie śliwki i jeżyny? Nie jestem o tym przekonana. Już wiecie, że pachnie dla mnie jak lody, ale bardziej przypomina mi zapach owoców leśnych niż śliwki i jeżyny. Natomiast bardzo mi się on podoba w takiej wersji jak jest.

Na zdjęciach możecie zobaczyć jak wygląda sytuacja, gdy produktu weźmie się więcej niż należy. Jest go wtedy zbyt dużo. Ale widać różnież jaki jest rzadki.

Jako ciekawostkę napiszę Wam, że w edycji "Rozkwitnij" można było dostać jeden z dwóch losowo wkładanych do pudełka kosmetyków do pielęgnacji ciała od so!flow. Drugim było mleczko o zapachu soczystej pomarańczy i kardamonu.

Ciekawa jestem, który zapach najbardziej przypadłby Wam do gustu?

Wpis powstał w ramach współpracy z marką Pure Beauty.