Wpis reklamowy
Mamy wiosnę. Co prawda jeszcze rano na trawie jest szron, a temperatura waha się czasami między -1 a 0, ale skoro bociany przyleciały, to musi być wiosna. A jak wiosna, to żegnajcie zimowe ubrania. Wiosną warto też przyjrzeć się swojej pielęgnacji. Może coś w niej zmienić, coś dodać, ulepszyć, a może jakiś produkt wycofać. U mnie wiosna zarówno w garderobie jak i kosmetykach. Pierwsze co zrobiłam, to wycofałam z makijażu mocno kryjący podkład. A drugie, to postawiłam na rozświetlenie. I nie mam tu na myśli tylko rozświetlacza na kościach policzkowych....
@garnierpolska @mixa_polska @purebeauty_pl
#Garnier #Mixa #skincare #haircare #vitaminc #hairfood
Jakiś czas temu przyjechał do mnie box z kosmetykami marek Mixa i Garnier. Jego nazwa to „wiosenny glow up". Jeśli chodzi o serię z witaminą C od Garnier, to mi dwa razy jej proponować nie trzeba. Biorę wszystko w ciemno, ponieważ uwielbiam wszystkie te kosmetyki. Tak samo jest z serią Hair Food. Wypróbowałam wszystkie dostępne mixy i warianty zapachowe i kto są moje klimaty. Ale najbardziej lubię właśnie te maski. W boxie znalazłam bananową, która już od dłuższego czasu gości w mojej włosowej pielęgnacji. A jak jest z produktami od marki Mixa? Tu muszę Was zaskoczyć, bo te kosmetyki również bardzo lubię.
W moim wiosennym boxie znalazłam:
- GARNIER Skin Naturals płyn micelarny z witaminą Cg
- GARNIER Witamin C serum na przebarwienia 4% [ niacynamid + witamina C + kwas salicylowy + melasyl ™]
- GARNIER Witamin C maseczka ujędrniająca do twarzy z witaminą C w płachcie
- GARNIER Fructis maska do włosów Banana Hair Food
- MIXA krem do twarzy z witaminą C i SPF 20 przeciw przebarwieniom
Gdy tylko box do mnie przyjechał, z przyjemnością wkroczyłam w wiosenny klimat i wzięłam się za testowanie. Dla mnie pielęgnacja jest podstawą, by czuć się dobrze w swojej skórze, więc czerpię garściami z jej dobrodziejstw. A gdy mam możliwość wejść w tegoroczną wiosnę z przytupem, to absolutnie sobie tego nie odmawiam.
GARNIER FRUCTIS HAIR FOOD bananowa odżywcza maska do włosów, cena sugerowana 27,99 zł za 390 ml
Ten kosmetyk to mój hit. Ta wersja jak i wszystkie pozostałe, ponieważ i je miałam przyjemność używać. Świetnie nawilża, wygładza, odżywia włosy. Nie obciąża, nie skleja, nie powoduje przetłuszczania, choć jest kosmetykiem, który sprawia, że o puszeniu włosów nie ma mowy. W tej wersji bardzo podoba mi się intensywny i mocny zapach banana, który sprawia, że pachnie w całej mojej łazience. Kosmetyki z serii Hair Food polecam każdej osobie, która jest świadoma tego, że dobra pielęgnacja włosów to podstawa, by mieć je piękne i zadbane.
GARNIER SKIN NATURALS płyn micelarny z witaminą CG - cena sugerowana 22,99 zł za 400 ml
Jeden z najlepszych płynów micelarnych marki Garnier. Wiem, co piszę, ponieważ miałam przyjemność przetestować je wszystkie. Świetnie usuwa makijaż, choć akurat nie do tego go używam. Płyn micelarny służy mi do odświeżania skóry w ciągu dnia oraz do oczyszczania jej wtedy, gdy nie mam możliwości zastosować żelu do mycia twarzy. Używam go również na powieki i jestem zadowolona. Nie mam żadnych dolegliwości po jego użyciu, nie piecze mnie skóra, nie jest wysuszona czy naciągnięta. Za to na waciku kosmetycznym widać jak dobrze kosmetyk przyciąga zanieczyszczenia.
GARNIER Vitamin C serum na przebarwienia 4% [ niacynamid + witamina C + kwas salicylowy + melasyl ™], cena sugerowana 54,99 zł za 30 ml
Nowość, nowość i jeszcze raz nowość w rodzinie kosmetyków z linii Vitamin C. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, ponieważ mam dwa sera z tej linii i jestem ich fanką. Czy w tym przypadku okaże się tak samo? Serum nastawione jest na walkę z przebarwieniami oraz na rozświetlenie naszej skóry. Producent zaznacza, że po 8 tygodniach stosowania następuje redukcja przebarwień o 70% a na rozświetlenie skóry możemy liczyć już po 3 dnia. Zawsze jestem pozytywnie nastawiona na testy produktów z serii Vitamin C, więc i tu będę sprawdzać, czy faktycznie moje przebarwienia będą znikać.
MIXA krem do twarzy z witaminą C i SPF 20 przeciw przebarwieniom, cena sugerowana 59,99 zł za 30 ml
Tego kremu jeszcze nie znam. Miałam natomiast już przyjemność używać innego kremu z witaminą C i niacynamidem i go polubiłam. Tu musi być dokładnie tak samo, tym bardziej, że krem ma filtr SPF 20, a ja przykładam dużą uwagę do chronienia mojej skóry przed szkodliwymi promieniowaniem słonecznym. Krem ma za zadanie dobrze nawilżać skórę, działać przeciwstarzeniowo, antyoksydacyjnie, przeciw przebarwieniom a także wyrównywać koloryt i walczyć z przebarwieniami i niedoskonałościami skóry.
GARNIER SKIN NATURALS nawilżająca maska do twarzy w płachcie z witaminą C - cena sugerowana 11,99 zł za za sztukę
Maska w płachcie, to mój ulubiony sposób aplikacji maseczek. Ten produkt w esencji, którą nasączona jest tkanina, zawiera witaminę C oraz kwas hialuronowy. Maseczka w przyjemny sposób nawilża i rozjaśnia skórę. Po jej użyciu miałam wrażenie, że moja skóra wygląda dużo bardziej świeżo i promiennie niż po nakładaniu samego serum. Bardzo lubię takie kosmetyki.
Wpis powstał w ramach współpracy z Pure Beauty.
świetny zestaw :D
OdpowiedzUsuń