Współpraca reklamowa
Ostatni raz o kosmetykach tej marki pisałam w 2018 roku. To szmat czasu. Nie oznacza to oczywiście, że później już nie miałam z marką do czynienia. Mój mąż uwielbia ich wody toaletowe, a ja niezmienie od lat lubię ich jajeczko do pielęgnacji ust. Ostatnio głośno jest o OPT Optimals, czyli serii kosmetyków, dzięki którym osiągniemy maksymalne rezultaty pielęgnacyjne, ale wysiłek, który włożymy w osiągnięcie tego celu, będzie minimalny. Czy tak się da? A może jest to po prostu dobry chwyt marketingowy?
Na polskim rynku jest taki ogrom kosmetyków, że wchodząc np. do Rossmana czuję się przytłoczona. Nigdy nie wiem na co patrzeć, a i ostatnio nie mogę się nawet między tymi regałami odnaleźć. Zatem korzystam z podpowiedzi ifluencerow. Szczególnie lubię rolki na innstagramie pokazujące efekty stosowania, ale czytam również artykuły na portalach czy blogach. Dlatego jest mi bardzo miło, że o tej linii pielęgnacyjnej marki Oriflame, to Wy będziecie mogli na moim blogu przeczytać..
Odkąd pamiętam, to Oriflame działało na zasadzie marki katalogowej. Był katalog, była konsultantka. Składało się u niej zamówienie a potem odbierało produkty. I tak przez wiele lat robiłam. Teraz nie trzeba biegać i szukać konsultantek, a produkty Oriflame z powodzeniem kupicie przez internet. Polecam zajrzeć na ich stronę internetową. Jest bardzo intuicyjna i bez problemu znajdziecie na niej informacje o i stresujących Was produktach.
A czy OPT Optimals są warte przetestowania? Ile kosztują? Czy można używać je oddzielnie? Czy kremy nadają się pod makijaż? Czy mają ładny zapach? A jak z cena, nie są zbyt drogie?
Postaram się na te i inne pytania odpowiedzieć Wam w dalszej części artykułu.
Poznaj OPT Optimals, czyli kosmetyki do twarzy od marki Oriflame!
W skład rytuału, który miałam przyjemność przetestować wchodzą cztery produkty.
- Kremowy żel oczyszczający, 150 ml
- Gąbeczka oczyszczająca
- Lekki krem Hydra Adiance, 50 ml
- Ochronny krem rozświetlający spf 50, 30 ml
Kosmetyki są delikatne i nie naruszają bariery hydrolipidowej skóry. Są przeznaczone do każdego rodzaju skóry, w szczególności do tej z problemem przesuszania i utraty blasku.
Kremowy żel oczyszczający Opt Optimals, cena regularna 32,00 zł za 150 ml
Nie ma nic gorszego niż rypacze do oczyszczania twarzy. Zedrą wszystko. Makijaż, sebum i uszkodzą warstwą hydrolipidową. A skóra po takich może i dobrze oczyszczona, ale jakim kosztem? Dlatego nawet nie patrzę w stronę takich produktów. Dla mnie najważniejsze jest skuteczne oczyszczanie ale w łagodnej formie. Ma być delikatnie, a moja skóra musi czuć się podczas oczyszczania komfortowo. Cieszę się zatem, że w serii Optimals pojawił się kremowy żel oczyszczający. Delikatnie moje, a przy tym pielęgnuje skórę. Nie wysusza, nie powoduje ciągnięcia i dyskomfortu. A dzięki marce i jej magicznej gabeczce, to oczyszczanie skóry jest prawdziwą przyjemnością.
INCI: AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCERIN, GLYCOL DISTEARATE, CETEARYL ALCOHOL, CARBOMER, 1,2-HEXANEDIOL, SODIUM HYDROXIDE, PROPANEDIOL, HYDROXYACETOPHENONE, SODIUM LAUROYL SARCOSINATE, ARACHIDYL ALCOHOL, BEHENYL ALCOHOL, ARACHIDYL GLUCOSIDE, PARFUM, DISODIUM EDTA, CAPRYLHYDROXAMIC ACID
Gąbeczka oczyszczająca, cena regularna 21,00 zł
Mięciutka, sprężysta i z wygodną kieszonką. Czego chcieć więcej? Może tego, by ktoś zrobił oczyszczanie za mnie, a ja bym leżała i się relaksowała? Jestem na tak!
Mój sposób użycia: gąbeczkę delikatnie zwilżam wodą i nakładam na nią kremowy żel do oczyszczania twarzy. Myję twarz gąbką i później spłukuję z niej żel. Już nie używam do tego gąbki, ponieważ wolę to robić rękami. Ale śmiało możecie robić inaczej.
Lekki krem Hydra Radiance, cena regularna 45,00 za 50 ml
Nawilżenie i ukojenie skóry już po pierwszym użyciu. Od razu polubiłam ten krem za lekką i nietłustą konsystencję oraz za to, że momentalnie się wchłania. Jest to jeden z tych kremów, które śmiało możecie używać pod makijaż.
Krem jest przeznaczony w szczególności dla osób, które pragną dla swojej skóry czegoś wyjątkowego. Nawilżenia, ukojenia, otoczenia jej właściwą opieką. Krem łagodzi podrażnienia i niweluje swędzenie, przesuszenia i uczucie ciągnięcia.
INCI: AQUA, GLYCERIN, BUTYLENE GLYCOL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BETAINE, GLYCERYL STEARATE CITRATE, NIACINAMIDE, CETEARYL ALCOHOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CARBOMER, SQUALANE, PROPANEDIOL, MALTODEXTRIN, 1,2-HEXANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, SODIUM HYDROXIDE, LACTOBACILLUS FERMENT, PARFUM, CAPRYLHYDROXAMIC ACID
Ochronny krem rozświetlający SPF 50, cena regularna 50,00 zł za 30 ml
Mały gagatek a świeci. I to dosłownie. Lubię kremy rozświetlające z wysokim filtrem. Używam ich zarówno solo, jak i pod makijaż, dlatego muszę spełniać szereg moich wymagań. Najważniejszym z nich jest to, żeby krem nie bielił skóry. Następnie ma się szybko wchłaniać i być idealnym pod makijaż. Ten krem spełnia wszystkie moje wymagania.
INCI:
AQUA, DIBUTYL ADIPATE, GLYCERIN, PROPYLHEPTYL CAPRYLATE, ETHYLHEXYL TRIAZONE, BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE, METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL (NANO), DIETHYLAMINO HYDROXYBENZOYL HEXYL BENZOATE, SUCROSE POLYSTEARATE, BETAINE, UNDECANE, DIMETHICONE, SODIUM STEAROYL GLUTAMATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, PROPANEDIOL, SODIUM POLYACRYLATE, CETEARYL ALCOHOL, TOCOPHERYL ACETATE, PROPANEDIOL, CETYL PALMITATE, DIISOPROPYL ADIPATE, DECYL GLUCOSIDE, HYDROXYACETOPHENONE, XANTHAN GUM, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, LECITHIN, DIMETHYLMETHOXY CHROMANOL, GLYCERYL CAPRYLATE, PROPYLENE GLYCOL, TOCOPHEROL, TRIDECANE, PARFUM, ACRYLIC ACID/ACRYLAMIDOMETHYL PROPANE SULFONIC ACID COPOLYMER, DISODIUM EDTA, CAPRYLHYDROXAMIC ACID, CI 7789
Wpis powstał w ramach współpracy z Pure Beauty i Oriflame.
super box :D
OdpowiedzUsuń