poniedziałek, 14 lipca 2025

„Krol Miasta" Monika Magoska-Suchar

32/2025


„Krol Miasta" Monika Magoski-Suchar

Czy pieniądze wydane na książki to dobra inwestycja? Nie wiem tego. Ale wiem na pewno, że lubię sobie robić książkowe prezenty. Bo kto mi zabroni? 😜


„Król Miasta" to kolejna książka od Monika Magoska-Suchar, która znalazła się w mojej kolekcji. Historia gangstera, syna Burmistrza, który sieje postrach na ulicach Tucson. A gdy przyjeżdża odebrać haracz, to lepiej żeby mieć go z czego zapłacić. Inaczej 💣. Jedyną osobą, która kiedykolwiek mu się przeciwstawia jest Sheri, właścicielka pobliskiej kawiarni. Od tego momentu Tristan nie może przestać o niej myśleć...

„Krol Miasta" Monika Magoski-Suchar

„Krol Miasta" Monika Magoski-Suchar

Książka, to słodka historia miłości gangstera i niepełnosprawnej dziewczyny. To zauroczenie jest tak cukierkowe, że cudownie czytało mi się książkę do poduszki. Ta historia mnie relaksowała. Ale wiedziałam, że Monika nie wytrzyma długo bez intrygi czy rozlewu krwi. Nie myliłam się. Są w tej książce sceny zdecydowanie nie dla dzieci. I nie mam na myśli tych 🌶️. Raczej te z użyciem 🔪 i z rozlewem 🩸. A nawet jeśli nie wszystkie słowa zostały zapisane na papierze, to wystarczy kilka sugestii, by wyobraźnia zaczęła działać. Granic mojej wyobraźni niestety nie ma, więc myśli w głowie szalały, a sceny pojawiały się klatka po klatce. Szczególnie bolesne były te, pokazujące mi ze szczegółami dzień, w którym Sheri stała się niepełnosprawna...

„Krol Miasta" Monika Magoska-Suchar

Czy miłość kaleki, jak mówi o sobie Sheri i lokalnego gangstera może mieć szczęśliwe zakończenie?

Lubię tą historię, choć nie zaliczę jej do moich ulubionych książek autorki. Ma ona w swoim dorobku, takie które bardziej mi się podobały, jak np. moja ulubiona „Prowincja grzechu"😜 🫣.
Lubię tą słodką i niewinną, momentami infantylną Sheri, która mimo ogromnej tragedii, dalej patrzy na świat przez kolorowe okulary. Ta dziewczyna się nie poddaje i wierzy w miłość. Gdy Tristan pojawia się w jej życiu, ma wrażenie, że z jednej z jej ulubionych powieści wyszedł książkowy bohater i w końcu się nią zaopiekuje. Tristan też jak na mafijnego zbira, ma w sobie coś z książkowego księcia, trochę oklejonego od rzeczywistości. Niby taki zły i męski, a lubi ukryć się przed wszystkimi i poczytać sobie romans.

Mimo brutalnych scen, których kilka się w książce pojawia, ta jest przyjemna w odbiorze, choć mało prawdopodobna i trochę naciągana. Monika opowiedziała nam bajkę dla dorosłych, a przynajmniej ja czułam się właśnie tak, jakbym taką bajkę czytała.

#krolmiasta #MonikaMagoskaSuchar #papieroweserca #romans #mafia #ksiazka #samasobiekupilam #recenzja #romansmafijny

„Krol Miasta" Monika Magoska-Suchar

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)