Witajcie w kolejnym poście makijażowym. Tym razem przyjrzymy się bacznie kolejnym cieniom do powiek od marki Sensique. Do testów otrzymałam pięć pudełeczek z potrójnymi cieniami, w tym 4 to cienie matowe, a jedno opakowanie zwiera cienie metaliczne. Jak zobaczyłam, że mam matowe cienie, to bardzo się ucieszyłam, bo w mojej ogromnej kolekcji cieni takich próżno szukać. Wszystkie mają raczej metaliczne wykończenie. Cienie od Sensique już miałam przyjemność testować i pisałam Wam o nich w innym poście na blogu. To były cienie pojedyncze i wszystkie się u mnie wtedy sprawdziły. Jak jest tym razem? Koniecznie czytajcie dalej....
Aksamitne cienie do powiek Creative Eyeshadows charakteryzują się wyjątkową trwałością i wydajnością. Pokrywają powiekę głębokim kolorem i są łatwe w aplikacji. Tak możemy przeczytać na opakowaniu. A co ja o nich myślę?
W 100 % zgadzam się z opisem.
Cienie zamknięte są w malutkie plastikowe opakowanie w formie koła. W środku mamy trzy kolorki. Jeśli chodzi o nakładanie ich to świetnie współpracują. Nie osypują się i nie brudzą wszystkiego do około. Kolory są mocne i dobrze napigmentowane. I co najważniejsze... Cudownie się blendują, łatwo mieszają i świetnie w siebie przechodzą. Można je dowolnie łączyć i miksować. Zarówno cienie matowe jak i błyszczące mogą stworzyć na oku fantastyczny makijaż i wcale nie trzeba być profesjonalistą, by go samemu wykonać. O ile w ostatnim poście z cieniami pokazywałam Wam kolory, które nie koniecznie "były moje", o tyle wszystkie cienie są rewelacyjne i kolorystycznie odpowiadają mi bardzo. Mamy tu brązy, czerń, beż. Ale są i pomarańcze, kolor wiśniowy jak i piękny głęboki róż. Choć w pierwszej chwili myślałam, że niektóre kolory w mini paletkach się powtarzają, to widzę, że są to zupełnie różne odcienie jednego koloru. Wszystkie kolory utrzymane są w ciepłych tonach, a ich kolorystyka bardzo współgra z obecną pogodą. Na dworze piękna złota jesień, która króluje również w kolorach moich cieni. Aż się chce malować oko i iść na spacer.
Mini paletki z cieniami, które testowałam to :
143 Reddish Brown
144 Chocolate Trio
146 Color Festival
147 Smoky Eye
150 Lavender Haze
Kochani, tym razem nie ma co się rozpisywać. Cienie są super. Cena jest super. Trwałość jest super. Bardzo je lubię i chętnie wykorzystuję je w moim makijażu. A Wam je bardzo mocno polecam.
A tak cienie prezentują się na powiekach:
Na ostatnim zdjęciu dodałam odrobinę pigmentu od My Secret, o którym będzie oddzielny post.
Wszystkie mini paletki możecie kupić na stronie w drogerii Natura.
Jakie lubicie cienie, matowe czy błyszczące?
Lubię te paletki :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam.....
UsuńMarkę Sensique znam i lubię. Są to dobre jakościowo i niskie cenowo kosmetyki do makijażu. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%
Usuńtakie potrójne cienie idealnie sprawdzają się w podróży :) zajmują mało miejsca a można wykonać cały makijaż :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. A moja kosmetyczka zawsze taka wielka jest.....
Usuńpiekne sa te trojeczki, sama mam ochote na te nieco bardziej szalona z pomaranczem :D
OdpowiedzUsuńJa tez myślałam, że to będą szalone makijaże, ale używam tych kolorów na co dzień.
UsuńŚliczne kolorki, wszystkie te paletki mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę, że je wszystkie mam.
UsuńNie znam tych paletek,
OdpowiedzUsuńale kolorki i pigmentacja
na oko spoko 👍😉
Kochana bardzo Ci je polecam.
UsuńOjejeku naprawde super efekt, sama rzadko używam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je właśnie za ten efekt.
OdpowiedzUsuńCienie piękne super, że są potrójne ;) Makijaż,który wykonałaś jest piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń