wtorek, 4 grudnia 2018

Color Correcting Palette od Sensique- recenzja



Witajcie...
Czy u Was też jest taka okropna pogoda? U mnie od rana leje i nic mi się nie chce. Miałam dziś napisać o czymś innym, ale z racji tego, że mam niedostatek słońca i jest dziś tak okropnie to będzie wpis makijażowy. Co jak co, ale dobry kosmetyk do makijażu jest zawsze lekiem na całe zło, szczególnie taki, który potrafi dodać skórze odrobinę koloru i sprawić, że wyglądać będzie na bardziej wypoczętą. Dzięki drogerii Natura miałam właśnie przyjemność przetestować taki produkt, a jest nim paletka korektorów i pudrowy do konturowania twarzy od Sensique. W swojej kosmetyczce mam już podobną paletkę kremowych korektorów ale z pudrami do konturownia twarzy na mokro miałam do czynienia pierwszy raz i trochę się ich obawiałam. Ale nie byłabym sobą gdybym ich nie wypróbowała oczywiście.




Color Correcting Palette to zestaw kremowych korektorów maskujących niedoskonałości cery i podkładów idealnych do konturowania owalu twarzy. 

Kolor różowy zakrywa żyłki, zielonkawe siniaki i niweluje szary odcień skóry.
Kolor niebieski optycznie rozjaśnia piegi i plamy posłoneczne 
Kolor beżowy ciepły rozjaśnia i uwypukla wybrane fragmenty twarzy
Kolor brązowy modeluje i wysmukla owal twarzy



Produkt posiada charakterystyczne dla kosmetyków Sensique plastikowe, przezroczyste opakowanie, które ja sobie bardzo cenię, bowiem już w sklepie dokładnie widzę z czym mam do czynienia. Kosmetyk otwierany jest jak puder w kompakcie, a w środku koło podzielone jest na 4 równe części i są w nich korektory i podkłady. Na samym początku chciałabym zwrócić Wam uwagę na zapach. Nie spodziewałam się go. Ale cieszę się, że jest i to bardzo przyjemny, delikatny, świeży i lekko mydlany zapach. Bardzo fajny i umila mi stosowanie kosmetyku. Konsystencja produktów jest dość zbita, kremowa, ale łatwo produkt się rozprowadza na skórze. Ja do aplikacji ich używałam gąbki do podkładu i u mnie ona najlepiej się do tego celu sprawdziła. Korektory mają mocne krycie i robią dobrą robotę. Choć nie jest to paletka typowa do skóry z niedoskonałościami czyli trądzikowej, to świetnie sobie z tym problemem radzi. Jeśli chodzi o pudry do konturowania, to miałam pewne obawy co do skuteczności takiego konturowania. Widziałam na filmikach jak świetne efekty można osiągnąć za pomocą konturowania na mokro i też tak chciałam robić. Za pierwszym razem jednak nałożyłam za dużo brązowego kolor i wyglądałam co najmniej kiepsko. Natomiast nauka czyni mistrza i wypracowany sposób gąbeczką sprawił, że polubiłam ten rodzaj konturowania. Także pamiętajcie...więcej nie znaczy lepiej, a w tym przypadku zdecydowanie jest lepiej wziąć mniej i dołożyć, by efekt był zadowalający. 





Moja paletka ma nr 2 i z ciekawości sprawdziłam na stronie drogerii Natura co kryje się pod numerkiem 1. A jest to paletka, która u mnie sprawdziłaby się także idealnie, bo jet przeznaczona do ukrywania niedoskonałości skóry właśnie takich jak trądzik czy moich znienawidzonych worków pod oczami. W niej już nie znajdziecie podkładów do konturowania twarzy, a tylko korektory. Obie paletki są po 16.99 co uważam za bardzo dobrą cenę Tym bardziej, że są to produkty bardzo wydajne i choć ja swojej używam często, to bardzo dużo produktu mi jeszcze w niej zostało. 




Co myślicie o tej paletce? Sprawdziłaby się w Waszym makijażu? 





25 komentarzy:

  1. Ciekawe kolory, nigdy jej nie widziałam w tym sklepie. Cena też przystępna. Dzięki za recenzje zobaczę sobie ją na żywo i wtedy się zdecyduje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne kolory. Myślę że sprawdziłaby się u mnie w moim makijażu ;) Recenzja super napisana! Pozdrawiam cieplutko 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałoby mi się coś do krycia worków pod oczami. Super recenzja, ale brakuje mi fotki skończone go makijażu, jak to wygląda na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie rzadko używam takich produktów ale ta paletka mnie zachwyciła i często po nią sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej na co dzień nie sięgam po takie produkty. A jeżeli chodzi o pogodę, u mnie to jest ostatnio bardzo w kratkę, raz pada, innego razu jest mróz. A dzisiaj na przykład świeci słońce

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam takiego kosmetyku ale rozważam jak najbardziej na ten smutny jesienno zimowy czas.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się jeszcze z niebieskim odcieniem w takich paletkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś podobny ale z innej firmy i byłam zadowolona 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tą paletę i przyznaję że to fajny produkt w dobrej cenie

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba znalazłem kolejny element do prezentu świątecznego dla dziewczyny! Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  11. oj nie znam, ale dlamnie super się wydaje :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, bo nie używam takich cudów 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię tego typu produkty, tego nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam jak pokazujesz efekt na skórze :) Napigmentowanie całkiem fajne :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)