środa, 26 czerwca 2019

Hot Noty czyli testujemy nowości od Avon


Marka Avon gościła na moim blogu wielokrotnie. Tym razem dołączyłam do programu Hot Noty, gdzie będę testować dla Was nowości i wystawiać im oceny. Czy to będą pozytywne oceny? Przekonamy się:)


W pierwszej paczce z programu znalazłam dwa kosmetyki z serii Anew. Jest to seria przeznaczona do pielęgnacji skóry dojrzałej, z oznakami starzenia, czyli nie koniecznie, a nawet na pewno nie mojej. Jednak kosmetyki przetestowałam i ocenię je Wam pod kątem pielęgnacyjnym.


Anew Platinum Odżywczo - nawilżająca maseczka do twarzy z platyną. Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że to będzie hit. Po pierwsze, stosowanie tej maseczki jest tak przyjemne, że mogłabym to robić codziennie, a nawet kilka razy dziennie. Maseczka jest srebrno-metaliczna. Moja srocza natura mi mówi, że bardzo ten kosmetyk kocham przede wszystkim za to jaki ma kolor.


Maseczka pachnie przyjemnie, jest lekko perfumowana. Lubię ten zapach. Kosmetyk jest odpowiedniej gęstości. Łatwo się go nakłada - jak krem. Na twarzy należy maseczkę trzymać ok 15 minut i spłukać ciepłą wodą. Podczas zabiegu nic nie swędzi, nie piecze i ogólnie jest bardzo przyjemne. Ale najlepsze jest po zmyciu maseczki. Skóra wygląda jakby nagle całe zmęczenie z niej odpłynęło. Jest jaśniejsza i wygląda na bardzo wypoczętą. I coś, co mi się bardzo podoba. Skóra jest przepiękne rozświetlona, bo mimo tego, że umyłam buzię dokładnie wodą, to zostały na niej malutkie srebrne drobinki. Wygląda to świetnie. Mniej więcej tak jak na zdjęciu.



Mimo tego że mam problemy z trądzikiem, to maseczka nie zrobiła mi krzywdy. W ulotce wyczytałam, że maseczka zawiera w swoim składzie prawdziwą płatnę i kwas hialuronowy, dzięki czemu ma zapewnić skórze komfort nawilżenie i jędrność.

Kosmetyk podoba mi się bardzo i na pewno gdy się tylko skończy, sięgnę po niego ponownie. Opakowanie - plastikowa tubka o pojemności 75 ml.


Luksusowy krem odmładzający Anew Ultimate Supreme jest to krem przeciwstarzeniowy. Ja nie mam zmarszczek, więc nie jestem w stanie ocenić go pod kątem walki z upływającym czasem. Nastawiłam się za to na skuteczne nawilżanie skóry przy pomocy tego kremu. Zawiera on bowiem wyciąg z czarnej perły, złota, platyny, dzięki czemu ma dobrze nawilżać skórę. Czy to robi? Tak. Nawilża i przyjemnie ją pielęgnuje. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, ale jest delikatnie wyczuwalny na skórze.


Ważna uwaga! Krem zawiera w swoim składzie kwas alfahydroksylowy, więc nie należy wystawiać skóry po jego aplikacji na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, gdyż może podnieść on jej wrażliwość i zwiększać prawdopodobieństwo jej poparzenia przez słońce.


Bardzo podoba mi się to, że krem zamknięty jest w szklany słoik. Opakowanie sprawia wrażenie, że trzymam w ręku produkt luksusowy. Krem ma ładny, delikatny zapach.

Jestem zaskoczona i nie ukrywam, że mi się podoba również to, że zarówno do maseczki jak i do kremu dołączona jest ulotka. Z niektórymi kosmetykami Avon jest problem. Za mało informacji jest na kosmetyku, a i na stronie nie znajdziemy tego, co byśmy chcieli. Tu jest wszystko czarno na białym. Każdy z kosmetyków dodatkowo zapakowany jest w kartonik.


Jak Wam się podobają nowości od Avon? Jeśli jesteście ciekawi i chcecie uzyskać więcej informacji o ofercie marki zapraszam na tę stronę.




















29 komentarzy:

  1. O proszę ile fajnych produktów! Dawno nie używałam kosmetyków Avon!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś nigdy nie przepadałam za kosmetykami tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie kremy Anew, jedne z lepszych Avon

    OdpowiedzUsuń
  4. To są nowości których jeszcze nie mialam. Poraz pierwszy je widzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam wcześniej o programie Hot Noty a chciałabym dołączyć do grona testerek , fajne nowości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były informacje o programie na Facebooku marki Avon.

      Usuń
  6. Całkiem ciekawe te nowości, mam wrażenie że to kosmetyki dla dojrzałych kobiet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo są dla dojrzałych kobiet. Nawet napisałam to w tekście na początku :p

      Usuń
  7. Maseczki jestem bardzo ciekawa. Lubię takie nowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka jest przecudowna. I ten efekt rozświetlenia jest boski.

      Usuń
  8. Maseczka ma uroczy kolor, muszę na nią zerknąć jak będę coś zamawiać z Avonu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te produkty wyglądają naprawdę ciekawie. Może sama się na nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś byłam konsultantką Avon i dzięki temu poznałam bardzo dużo ich kosmetyków, ale nie te. Maseczkę chętnie bym poznała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka jest świetna. I wcale nie muszą używać jej dojrzałe kobiety. My też możemy:)

      Usuń
  11. Kiedyś byłam Liderem Sprzedaży Avon - fajnie wspominam ten czas. Teraz jakoś mało zamawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię u nich zamawiać i czasami się na coś fajnego skuszę.

      Usuń
  12. Szczerze mówiąc jakoś nigdy nie używałam kremów z Avon, muszę się bliżej przyjrzeć ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to kremy dla dojrzałych kobiet. Masz jeszcze czas na takie :)

      Usuń
  13. Maseczka mnie zaciekawila. Wypróbuję jej na pewno :) NIc nie miałam z tej serii Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno nie miałam nic z Avon. Fajnie że możesz testować nowości.

    OdpowiedzUsuń
  15. dawno nie uzywałam kosmetyków od Avon

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)