poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Woda perfumowana Peony od marki Nou


Kobieta zmienną jest i nie jest to nowość. Ja również do takich kobiet należę i lubię pewne rzeczy w swoim życiu zmieniać. Męża co prawda nie zmienię, bo dobry chłop, ale z zapachami perfum lubię sobie poszaleć i poeksperymentować. A jak jest u Was? Lubicie zmieniać zapachy? A może mężów?


Żarty, żartami, pośmiać się trochę trzeba, w końcu śmiech to zdrowie. Ale teraz wracamy do recenzji. Kolejny raz dzięki uprzejmości marki NOU mogę przetestować ich wodę perfumowaną. Na blogu możecie przeczytać już moją opinię na temat zapachu Jasmin i Cherry Blossom. Dziś opowiem Wam o kolejnym, a będzie to woda perfumowana Peony inspirowana zapachem kwiatu peonii. Zapach peonii jest mi dobrze znany. Moja mama uwielbia te kwiaty i zawsze u niej w ogródku znajdziemy je rosnące w kilku miejscach. A ich zapach jest ładny, więc wcale się jej nie dziwię, że je lubi. 


NUTY ZAPACHOWE:

Nuta głowy: poranna rosa, płatki róż, czarny pieprz

Nuta serca: róża, piwonia

Nuta bazy: piżmo, drzewo cedrowe, paczula

W moim odczuciu, zapach Peony należy do średnio ciężkich. O ile można tak opisywać zapach. Myślę, że z powodzeniem mogą po niego sięgnąć zarówno osoby starsze jak i młode dziewczyny, tylko nie nastolatki, bo im raczej nie będzie się podobać. Poleciłabym ten zapach dla kobiet od 20 roku życia. Zresztą wszystko zależy od gustu kobiety. Peony to zapach inspirowany kwiatami. Choć z nut zapachowych wynika, że mamy tam różę, to ja jej nie czuję. Nie jestem w stanie także rozróżnić pojedynczych woni, by Wam powiedzieć, z czym mi się ten zapach kojarzy. Na pewno jest kwiatowy i ładny. Przypadł mi do gustu i z powodzeniem będę go używać. Pora dnia dla tego zapachu to zarówno noc jak i dzień. Będzie idealny do pracy, na randkę, na spotkanie z przyjaciółką. Ubiór? Casual. Do dresu raczej nie pasuje, ale to również wszystko zależy od sposobu bycia i osoby, która będzie go na sobie nosić. Woda perfumowana Peony jest przyjemna, nie dusząca, nie przytłaczająca, ale nie jest też lekka. 


W mojej ostatniej opinii o wodzie perfumowanej NOU zapomniałam Wam wspomnieć o trwałości zapachu, ale nie chciałam już zmieniać treści. Wersja Peony jest trwała. Na ubraniu czuć ją również następnego dnia, natomiast na sobie nie czuję jej już po godzinie. Ale to wcale nie znaczy, że ona nie pachnie. Poprosiłam męża o test zapachowy i on twierdzi, że pachnę nią cały czas. Tylko niestety ja tak mam, że nie umiem sama ocenić intensywności i trwałości. Może dlatego, że ciągle mam katar spowodowany alergią. Na szczęście mam męża i on twierdzi, że z trwałością jest dobrze.


Jak w przypadku pozostałych wersji zapachowych, flakon urzekł mnie swoją prostotą i elegancją. I kolejny raz ślicznie prezentuje się na zdjęciu. Zapachy NOU możecie dostać w drogeriach Rossmann. Cena 69,99 zł za 50 ml.



Jeden ciekawa jaka jest Wasza ulubiona wersja zapachowa wody perfumowanej NOU?







18 komentarzy:

  1. ja tak samo jak Twoja mama jestem fanką kwiatów, też niebawem napiszę o tym zapachu

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście bardzo lubię piwonię, ale nie podobają mi się zapachy wód perfumowanych z nią w składzie - są dla mnie zbyt cięzkie i przytłaczające.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że zapach mógłby mi się spodobać :) Ja tej marki lubię bardzo Cherry Blossom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi bardzo ładnie pachnieć, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tym zapachem..Ciekawa jestem jak rozwijałby sie na mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kwiatowe zapachy :) Będę w Rossku to sobie powącham te perfumy i sprawdzę czy mi się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę wodę i jestem z niej bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam jej, ale kusi mnie od dawna

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapachy NOU są ostatnio bardzo popularne, a ja nie znam jeszcze żadnego...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zużyłam już jeden flakonik piwonii i myślę, że kupię jeszcze nie raz. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)