Czy można zakochać się w kosmetyku od pierwszego użycia? Oczywiście. Powiem Wam więcej... Gdy tylko zobaczyłam go na Facebooku marki, wiedziałam, że go pokocham. Peeling otulający śliwka od NaLi Natural, bo o nim mowa, dojechał do mnie niedawno. Pół już nie mam. Tak, wiem nie jestem oszczędna, ale Wy również nie będziecie. To Wam gwarantuję.
NaLi Natural to polska marka naturalnych, ręcznie robionych kosmetyków. Miałam przyjemność używać już ich mydełka i choć nie jestem wielką fanką mydeł w kostce, to je polecam. Nie wysuszają skóry, ślicznie pachną i mają cudowne właściwości. Zajrzyjcie w link niżej, jeśli macie ochotę dowiedzieć się o nich więcej.
Warto przeczytać: Mydełka rzemieślnicze od Nali Natural.
Niedawno w ofercie NaLi Natural pojawiły się również peelingi. Wersja śliwka lub mango. Choć oba te owoce lubię, a ich zapachy są przyjemne, to bezkonkurencyjnie zwyciężyła śliwka. Czemu? Ponieważ miałam już śliwkowe mydełko NaLi Natural, którego zapach jest obłędny. Właścicielka marki zapewniła mnie, że w peelingu zastosowano ten sam aromat. Słodki, aromatyczny, pachnie jak śliwkowa herbata lub śliwkowy grzaniec. Na jesień zapach idealny. Ale mamy wiosnę teraz pomyślicie? I co z tego! Gwarantuję Wam, że i w upalne lato będziecie chcieli go używać.
Jaka jest zaleta małych kosmetycznych polskich firm? Produkty, które wykonują zawsze mają w sobie cząstkę serca wykonawcy. Myślicie, że wielki koncern wpadłby na pomysł, by zrobić peeling, który pachnie jak konfitura? Myślę, że nie. A kosmetyk zapachem swym otula i sprawia, że robi nam się ciepło i przyjemnie? W peelingu znajdziecie wszystko co Wam bardzie potrzebne, by się odprężyć i zrelaksować. Przyjemny zapach, naturalne składniki i ścierające drobinki, które złuszczą martwy naskórek i sprawią, że skóra będzie miękka i cudownie gładka. Warto również wspomnieć o tym, że zapach peelingu długo utrzymuje się na skórze.
Peeling łączy w sobie trzy funkcje:*
- peelingującą (cukier trzcinowy, sproszkowana skała wulkaniczna oraz łupiny orzechów włoskich)
- myjącą (specjalnie do niego przygotowujemy delikatne, naturalne mydło potasowe na bazie oliwy z oliwek, masła shea i kokosowego, a to już coś, bo mało kto to robi)
- odżywczo-nawilżającą ( bogaty skład maseł i olejów – masło shea, olej z pestek śliwek, olej morelowy, olej awokado, olej makadamia i olej kokosowy)
*Opis ze sklepu producenta.
Skład: SUCROSE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, POTASSIUM OLIVATE, MACADAMIA INTEGRIFOLIA OIL, POTASSIUM COCOATE, PERSEA GRATISSIMA (AWOKADO) OIL, COCOS NUCIFERA (COCONUT) OIL, PRUNUS DOMESTICA KERNEL OIL, APRICOT KERNEL OIL, PUMICE, POTASSIUM SHEA BUTTERATE, GLYCERIN, PARFUM, DEHYDROACETIC ACID,BENZYL ALCOHOL, TOCOPHERYL ACETATE, JUGLANS REGIA (WALNUT) SHELL POWDER, CINNAMON BARK POWDER, BENZYL BENZOATE, CITRONELLOL, COUMARIN, EUGENOL, GERANIOL, LIMONENE, LINALOOL
Sposób użycia: nakładamy niewielką ilość kosmetyku na wilgotną skórę i kolistymi ruchami masujemy ciało. Po spłukaniu możecie nałożyć balsam lub masło do ciała, ponieważ peeling nie pozostawia tłustej powłoki na skórze.
Cena : 35 zł.
Waga : 200 g.
Gdzie kupić?
Polecam z całego serca. I mydło i peeling. A już niebawem recenzja niekosmetyczna, ale również produktu naturalnego od NaLi Natural :)
Lubicie kosmetyki naturalne? Znacie markę NaLi Natural?
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. Mamy duży wybór naturalnych i wegańskich kosmetyków, a także detergentów. Mamy też możliwość przetestowania próbek. Jesteśmy nową firmą na rynku. Mamy bogatą ofertę, także na pewno znajdzie Pani coś dla siebie. Pozdrawiamy, www.sklep.cosmetomat.pl
OdpowiedzUsuńO marce czytałam już jakiś czas temu i mam w planie skusić się na jakiś produkt. Jeśli chodzi o peelingi to uwielbiam je stosować więc każdy z nich mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńLubię wspierać małe manufaktury z naszego polskiego rynku. Mają bardzo często naprawdę świetne kosmetyki a jedyne czego potrzebują, to trochę reklamy, by być na topie.
OdpowiedzUsuńJakos nie mialam okazji poznać tej marki. A co do takich peelingow to z checia spróbowałabym.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lubię naturalne kosmetyki zwłaszcza takie peelingi. Jeszcze jak mają aromaty owocowe to biorę je w ciemno
OdpowiedzUsuńU mnie naturalne kosmetyki wiodą prym. Szczególnie teraz kiedy nie można bardzo wyjść do sklepów wolę sięgać po coś naturalnego lub sama zrobić to w domu. Z chęcią sięgnę po ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalnego kosmetyki, a peeling to mogłabym używać nałogowo. Ten wygląda kusząco. Aż chciałabym go dotkną ć i wypróbować niemal od razu.
OdpowiedzUsuń