Oczyszczanie twarzy to najważniejszy krok w pielęgnacji. Powtarzam to od zawsze i będę powtarzać do znudzenia. Na szczęście rynek kosmetyczny po brzegi jest wypełniony produktami odpowiednimi, by nasza skóra była dobrze oczyszczona i przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
W tym wpisie chciałabym Wam zaprezentować produkty polskiej marki Ava Laboratorium z serii Pure&Fresh dzięki, którym Wasza pielęgnacja twarzy, a dokładnie jej oczyszczanie będzie łatwe i przyjemne.
W skład serii wchodzą :
- Płyn micelarny do demakijażu.
- Nawilżający tonik.
- Łagodna pianka do mycia twarzy.
- Peeling myjący do twarzy.
- Mleczko do demakijażu.
- Żel do mycia twarzy.
- Śmietanka do demakijażu twarzy i oczu.
W tym wpisie zaprezentuję pierwsze cztery kosmetyki, czyli płyn micelarny, tonik, żel peelingujący i piankę.
Co wyróżnia serię Pure&Fresh? Kosmetyki są łagodne ale i skutecznie oczyszczają skórę. Nie wysuszają jej, a co jest dla mnie bardzo ważne - nawilżają skórę. Podczas ich używania nie miałam żadnych dolegliwości skórnych, co niestety często mi się ostatnio zdarza. Na uwagę zasługuje jednolita szata graficzna opakowań - produkty różnią się tylko rysunkiem składnika aktywnego zawartego w kosmetyku. I nie mogę nie wspomnieć o zapachu - słodki i cudowny. Moje 4 produkty pachną identycznie, podejrzewam, że pozostałe również.
Płyn micelarny do demakijażu - zawiera ekstrakt z rokitnika, chabra bławatka oraz kwas hialuronowy. Struktura miceli wyłapuje ze skóry zanieczyszczenia oraz usuwa makijaż. Płyn jest świetny do demakijażu oczu, ponieważ ich nie podrażnia. Nawet z tuszem radzi sobie bez problemu.
Pojemność 250 ml.
Nawilżający tonik - bezalkoholowy produkt, który w swoim składzie zawiera alantoinę i ekstrakt z aloesu. Tonik przyjemnie odświeża i domowa skórę. Nawilża i koi. W mojej pielęgnacji takiego kosmetyku nie może zabraknąć.
Pojemność 250 ml.
Łagodna pianka do mycia twarzy - uwielbiam kosmetyki w piance. Łatwo je nałożyć i zmyć z twarzy, a przy okazji nie wysuszają skóry. Składniki aktywne zawarte w kosmetyku to ekstrakt z róży japońskiej i imperaty cylindrycznej, a także witamina B3 i D-pantenol. Piankę można stosować również do demakijażu oczu - nałożyć na wacik i przyłożyć do zamkniętej powieki, przytrzymać chwilę i usunąć makijaż.
Pojemność 150 ml.
Peeling myjący do twarzy - dawno nie używałam tak przyjemnego żelu z peelingiem do mycia twarzy. Kosmetyk jest przecudowny w użyciu. W swoim składzie zawiera drobinki peelingujace z olejem jojoba, które podczas masażu twarzy skutecznie, ale nie agresywnie usuwają martwy naskórek i zanieczyszczenia z twarzy.
Pojemność 150 ml.
Każdy z zaprezentowanych powyżej kosmetyków jest potrzebny. Płyn micelarny przyda się zarówno do demakijażu jak i do oczyszczania skóry w ciągu dnia z zanieczyszczeń. Gdy jestem w domu i się nie maluję, to twarz oczyszczam właśnie płynem micelarnym i robię to kilka razy dziennie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, ile na skórze gromadzi się zanieczyszczeń. Tonik to również podstawa. Przywraca naturalne pH skórze i ją nawilża. Toniku używam zawsze i nigdy nie pomijam tego kroku. Pianka świetnie sprawdzi się do mycia twarzy rano i wieczorem, natomiast żel z peelingiem można stosować zarówno codziennie jak i 2-3 razy w tygodniu. Sami musicie ocenić to, ile takich zabiegów Wasza skóra potrzebuje.
Jak Wam się podoba seria Pure&Fresh? Znacie kosmetyki Ava Laboratorium?
Te kosmetyki bardzo mnie zainteresowały już jakiś czas temu. Jestem pewna, że jak skończę swoje zapasy to sięgnę po któryś z tych produktów.
OdpowiedzUsuńMarka jest mi znana tylko z jednego kosmetyku. Ale jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tymi kosmetykami, nie słyszałam o nich,ale z chęcią je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńFirmę znam i cieszę się że pojawiły się u niej nowości. Z wielką chęcią sięgnę po te kosmetyki by móc je osobiście ocenić.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale chyba zainteresuje się tą serią i sprawdzę produkty na sobie. Lubię pianki do mycia i ten produkt mam na oku
OdpowiedzUsuńNiestety, nie znam kosmetyków tej marki, dlatego tym bardziej jestem ciekawa ich nowejserii. Najbardziej zaciekawiła mnie ta delikatnie pianka myjąca.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Ava i bardzo je cenię za działanie. Często i chętnie sięgam po ich nowości. tej serii, którą pokazujesz jeszcze nie znam ale nic straconego :)
OdpowiedzUsuńMarkę kojarzę z blogów i instagrama, sama jednak jeszcze nic z niej nie miałam. Zaciekawiłaś mnie tą serią kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńPianka do twarzy to kosmetyk który w pierwszej kolejności bym wypróbowała. Z samą mark ą jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńPiankom zawsze mówię tak! Od kiedy zaczęłam myć właśnie nimi twarz, mam mniej podrażnień niż po żelach czy mydłach. Mam nadzieję, że i ta z Avy będzie dobra, bo inne kosmetyki tej firmy bardzo sobie chwalę.
OdpowiedzUsuń