poniedziałek, 29 czerwca 2020

Be The Sky Girl - ratunek dla suchej skóry dłoni i przesuszonych włosów. Topestetic.

Topestetic

Tegoroczne lato to trudny czas dla moich dłoni i włosów. Można by pomyśleć, że to dziwne, bowiem wszyscy zazwyczaj narzekają na zimę. Owszem, zgadzam się, że zima też nie jest fajna. Ale u mnie to lato równa się ze strzechą na głowie i wiecznie przesuszonymi dłońmi. Czemu tak się dzieje?

Skórę na dłoniach mam bardzo suchą z kilku powodów: ciągłe mycie dłoni, ze względu na sytuację epidemiologiczną i dlatego, że zabawy z synem na podwórku do najczyściejszych  nie należą. Zauważyłam również, że bez przerwy coś zmywam. Mój syn pije w 5 kubkach i je z 5 miseczek na raz i co chwilę coś brudzi. Nie opłaca się tego wkładać do zmywarki, bo zaraz będzie ryk, że jednak TEN niebieski kubek jest teraz ulubiony. Zmywam więc ręcznie. Co Wam będę mówić, przy małym dziecku sprząta się i moczy ręce ciągle. I skóra później jest sucha jak wiór. Nie wspomnę już o skórkach. A czemu włosy? Słońce. Ten, kto ma czarne włosy i dużo czasu spędza na dworze w lecie, ten wie o czym mówię. W tym roku mama namówiła mnie na słomkowy kapelusz, bo miała dość moich narzekań związanych z włosami.

Topestetic

Topestetic

Co teraz powinnam zrobić? Pewnie nie jedna z Was by usiadła i wołała o pomstę do nieba ze względu na wygląd włosów i skóry dłoni. Ale nie ja. Do nieba mi nie po drodze, ale w wolnej chwili, siedząc na kanapie w kolorowej piżamie, z kubkiem kawy w ręce, wpadłam na zakupy do Topestetic. Przyzwyczaiłam się, że u nich znajdę poradę. Zapytałam pani kosmetolog na czacie o produkty, które mogłyby mi pomóc. Wybór padł na be the Sky Girl, których kosmetyki używałam już wcześniej. Nasze drogi się kolejny raz przecięły, a ja mam dla Was recenzję kosmetyków, które idealnie mi się sprawdziły w mojej bolączce. A poniżej zostawiam Wam link do recenzji masła do ciała i serum do twarzy marki be the Sky Girl, które zamówiłam sobie jakiś czas temu.

Warto przeczytać : be the Sky Girl - nowa marka w mojej kosmetyczce.

Topestetic

Take me hand darling! Z takim kremem do rąk nie wstyd pokazać się na mieście.

Zapach ambry i bergamoty jest mocno wyczuwalny w tym kremie i pieści zmysły użytkowniczek. Zapach jest obłędny, bardzo kobiecy i moim zdaniem mega pociągający. Jeśli mój mąż zwrócił uwagę na to, że "coś" u mnie ładnie pachnie, to ten zapach jest prawdziwym sztosem. Ale nie samym zapachem człowiek żyje. Krem ma w końcu robić dobrą robotę i sprawić, że nasza skóra dłoni będzie miękka, gładka, nawilżona i odżywiona. A czy ten krem to robi?  Jasne, że tak i nie może być inaczej. Kosmetyk jest dość rzadki jak na krem do rąk, ale mi to nie przeszkadza. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze lepkiej i tłustej warstwy. Po jego użyciu skóra jest aksamitna i jest wyraźna poprawa w jej wyglądzie. Przy regularnym używaniu kosmetyku czuję dużą ulgę, ponieważ suchość i szorstkość znikają, a dłonie wyglądają o niebo lepiej.

Topestetic

Topestetic

Kremik jest malutki, bo ma tylko 50 ml, ale jest wydajny.

W swoim składzie zawiera naturalne oleje: ze słodkich migdałów i słonecznikowy, betainę i ekstrakt z wiciokrzewu japońskiego, hialuronian sodu i witaminę E.

Zawiera 96,6 składników pochodzenia naturalnego.

Cena 29 zł.

Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tripelargonin, Isoamyl Cocoate, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Glycerin, Parfum, Cetearyl Alcohol, Betaine, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Citric Acid, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, Citral, Benzyl Benzoate, Limonene

Topestetic

Topestetic

Przesuszone włosy. Zauważyliście może że wszyscy dookoła powtarzają, że skórę należy zabezpieczać przed słońcem? Mają rację. Ale co z włosami?

Chyba jedyny sposób, to nakrycie głowy, bo co innego? A jak już słońce zrobi swoje i włosy wyglądają jak słoma, to czy jest na to rada? Wśród propozycji od be the Sky Girl znalazłam Oil my god! czyli serum do olejowania włosów, które miało pomóc mi z moimi niesfornymi, przesuszonymi włosami. I tak jak w przypadku kremu do rąk, mamy tu do czynienia z ciekawym zapachem, określonym przez producenta jako "korzenna pomarańcza". Miałabym problem z nazwaniem tego zapachu, ale myślę, że taki opis jest w porządku. Czuć pomarańczę, ale nie jest ona słodka, ponieważ przebija przez nią zapach czarnuszki. Zapach nie jest mocny, ale bardzo długo utrzymuje się na włosach.

Topestetic

Kosmetyk ma postać suchego olejku, a przynajmniej ja go tak odbieram. Włosy są po nim tłuste, ale w skórę szybko się wchłania. Smarowaliście kiedyś włosy naftą kosmetyczną? Po nałożeniu na włosy ten olejek zachowuje się podobnie. Kosmetyk ma postać olejkowej mgiełki, łatwo się go nakłada i wbrew pozorom łatwo jest go zmyć. Nawet delikatny szampon da sobie z nim radę. Z racji tego, że włosy po olejku są mało "wyględne", to używam go w dzień i nigdzie w tym czasie nie wychodzę. Czasami olejek nakładam na godzinę, czasami dwie. Mój rekord to 8 godzin. Podczas używania kosmetyku nie miałam żadnych problemów skórnych. Nic mnie nie swędziało, nie piekło.

Topestetic

Topestetic

Topestetic

Topestetic

Topestetic

Co zauważyłam po zastosowaniu olejku? Włosy są miękkie i nie puszą się. Są przyjemne w dotyku, dobrze się układają i nie plączą się. Nie są też sztywne i sianowate jak do tej pory.

Olejek jest wydajny i pojemność 100 ml starczy Wam na kilkanaście użyć. Mam krótkie włosy, bo do końca szyi, więc u mnie praktycznie go nie ubywa.

W swoim składzie kosmetyk zawiera: zawiera olej Shea, olej z czarnuszki, olej chia, olej kokosowy, witamina E, olej ze słonecznika.

98,2 składników pochodzenia naturalnego.

Cena 54 zł.

Coco-Caprylate/Caprate, Tripelargonin, Butyrospermum Parkii (Shea) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Parfum, Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil, Salvia Hispanica (Chia) Seed Oil, PCA Glyceryl Oleate, Tocopherol, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Citral, Linalool, Limonene.

Topestetic


Pamiętajcie, że sklep Topestetic daje Wam możliwość bezpłatnej konsultacji z kosmetologiem. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o danym produkcie lub potrzebujecie porady, to śmiało możecie do nich pisać. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie, ponieważ zdarzają mi się czasami wątpliwości i lubię mieć możliwość zasięgnięcia porady eksperta. 


Co myślicie o tych kosmetykach? Lubicie sklep Topestetic?































10 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie tym serum do olejowanie włosów, koniecznie muszę je wypróbować! Do tej pory z tej marki miałam tylko próbki, ale może skuszę się wreszcie na jakiś pełnowymiarowy kosmetyk. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej marki..pierwszy raz się w ogóle z nią spotykam. Ciekawa jestem jak by mi się sprawdziły..Lubię poznawać nowe marki i chętnie zaglądam do TOPESTETIC - większość ich asortymentu to same nowinki kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesuszona skóra to mój problem. A więc taki kosmetyk będzie idealny dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście nie stosowałam jeszcze nigdy kosmetyków tej marki, ale dzięki rozmowie z Tobą już jakiś czas temu wiem, że warto to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna szata graficzna tych produktów. Jednak osobiście ich jeszcze nie poznałam znam jedynie je z blogów.

    OdpowiedzUsuń
  6. To takie tanie kosmetyki mogą nawilżać elegancko?

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji robienia zakupów w tym sklepie. Cała seria wydaje się być bardzo ciekawa. O samej marce tez jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie podstawowym problemem podczas wakacyjnego wypoczynku jest sucha skóra twarzy i całego ciała. Balsam oraz wszelkiego rodzaju kremy to u mnie podstawa. Ciekawa jestem, czy to serum polubiłoby się z moimi włosami. Bo ogólnie po olejki sięgam sporadycznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. takie składniki muszą sprawiać, ze nie tylko rewelacyjnie działają, ale i pachną, na pewno wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam okazję poznać kosmetyki tej marki i byłam zadowolona. Teraz chce spróbować tego serum do włosów, uwielbiam takie specyfiki

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)