Święta Bożego Narodzenia należą do moich ulubionych. Choinka, zapach pierników, kompotu z suszy czy świerkowych gałązek, to wszystko sprawia, że mam ochotę świąteczny czas zatrzymać na dłużej. Przygotowania trwają, roboty jest co nie miara, ale każdy w tym świątecznym rozgardiaszu zasługuje na chwilę przerwy. Z kubkiem gorącego napoju w dłoni, warto usiąść na chwilę na kanapie i się zrelaksować. Może w tym pomóc przepiękny zbiór opowiadań o miłości.
Co może się wydarzyć, kiedy dawno zaginiona kartka z życzeniami świątecznymi trafi wreszcie do adresata? Czy zapisane na niej słowa mają taką moc, by zmienić czyjeś życie lub obudzić dawno zapomniane uczucia? A może dzięki takiej kartce dopiero narodzi się miłość? Najpopularniejsze polskie autorki literatury obyczajowej przygotowały dla swoich czytelniczek prawdziwą świąteczną niespodziankę – tom najpiękniejszych opowieści o miłości, która narodziła się dzięki świątecznej kartce. W gronie autorek znalazły się: Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, , Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Natasza Socha, Małgorzata Warda oraz Katarzyna Misiołek.
PS I życze Ci dużo miłości to kolejna, a zarazem ostania książka z roku 2020, którą przeczytałam, będąca publikacją nie jednego autora, a wielu. W tamtym roku zaszalałam i w mojej kolekcji książek pojawiły się aż cztery antologie. Każda inna, ale na swój sposób wyjątkowa.
O czym jest ta książka?
To zbiór opowiadań polskich autorek literatury obyczajowej, wśród których znajdziecie moją ulubioną Nataszę Sochę, a także Magdalenę Witkiewicz, Agnieszkę Krawczyk, Agnieszkę Lingas - Łoniewską, Ilonę Gołębiewską, Magdę Knedler, Małgorzatę Wardę i Katarzynę Misiołek. Niektóre nazwiska są mi bardzo dobrze znane, inne zupełnie nie, i dopiero podczas czytania tej książki miałam możliwość zapoznać się z twórczością autorek.
Tematyka każdego z opowiadań utrzymana jest w świątecznym klimacie, a tematem przewodnim jest miłość. Miłość nie zawsze jest kolorowa. Bywa trudna, nieprzewidywalna, łamie serca, przyprawia o ból głowy. Ale gdy człowiek znajdzie tę jedyną i prawdziwą, wszystko przestaje się liczyć.
Piękny zbiór opowiadań ubrany w płaszczyk ze śniegu i przyozdobiony świątecznymi dekoracjami. Choć nie wszystko w życiu bohaterów układa się po ich myśli, to warto wierzyć w cuda. Boże Narodzenie to czas magiczny, kiedy życzenia się spełniają, potrzeba tylko odrobina wiary.
Ta książka to nie jest romans, to literatura obyczajowa z miłosnymi opowieściami w tle. Każde opowiadanie jest inne i ma swój niepowtarzalny klimat. Jest kilka rzeczy, które je łączą, czas Świąt i świąteczna kartka, dzięki której każda z tych opowieści ma w sobie nutkę tajemniczości.
Przyjemna i relaksująca książka. Opowiadania szybko się czyta i będą świetnym umilaczem zimowych wieczorów. Szkoda, że nie mam w domu kominka i fotela do czytania książek. Byłoby to świetne miejsce na czytanie opowiadań. Ale nic nie szkodzi. Z kubkiem kakao i na kanapie, również przyjemnie się czytało.
Lubicie opowiadania o miłości?
Bardzo lubię czytać takie zbiorcze opowiadania, zwłaszcza w świątecznym klimacie
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej ciekawych antologii widzę w różnych wydawnictwach. Dla mnie to plus, bo w krótkiej formie czasem odnajduję jakąś świetną pisarkę czy pisarza.
OdpowiedzUsuńwłaśnie za to lubię zbiory opowiadań, dostajemy próbkę twórczości różnych autorów i możemy zdecydować, czy dany styl nam pasuje, nie znałam wcześniej tej książki, ale dałabym jej szansę
OdpowiedzUsuńTwoja ostatnia recenzja utwierdziła mnie w tym, że nie muszę się patrzeć na książkę, jeśli piszesz, że będzie fajna tak jest. Myślę że tym razem będzie tak samo.
OdpowiedzUsuńLubię opowiadania o miłości. A to dlatego że są lekkie i bardzo ciekawa. Lubię wczuć się w autorkę
OdpowiedzUsuń.
Bardzo ładna okładka! Lubię takie zbiory bo zawsze można dzięki nim poznać nowych Autorów :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Boże Narodzenie i ten świąteczny czas chciałabym zatrzymać na dłużej. Słyszałam o tej książce i nawet planowałam ją przeczytać, jednak ostatecznie jej nie kupiłam. :)
OdpowiedzUsuń