sobota, 19 czerwca 2021

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

Przerażający i wciągający od pierwszej strony thriller o rządzy, bestialstwie i ludzkiej podłości. "Tajemnica Jolanty T." na długo pozostanie w mojej pamięci. Nie mogłam się oderwać i myślę, że Wam również ta książka przypadnie do gustu.

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

Leon Taski ma duże ambicje. Chce być kimś, bogatym i powszechnie szanowanym. Wierzy, że dla swojej rodziny i znajomych jest panem i jak pan, za pomocą chłosty i okrutnego traktowania, wymusza posłuch. Pewnego dnia miarka się przebiera. Doprowadzona do ostateczności żona morduje męża, a wszystkiemu przygląda się ich córka Jolanta. Traumatyczny początek losów młodej dziewczyny odsłania okrutne i mroczne motywacje bohaterów i ich zmagania z samymi sobą.

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

Jak bardzo musi być zepsuty człowiek, by poświęcić rodzinę do zaspokajania swoich rządzy? Jak bardzo zepsuty musi być, by wzbudzać w swojej rodzinie tylko strach i pogardę? Jak bardzo zepsuty musi być, by sprowadzić do domu kochankę i sypiać z nią w jednym łóżku, gdy za ścianą śpią żona i córka? Leon Taski był wspaniałym lekarzem i dobrym człowiekiem, a przynajmniej takie stwarzał pozory. Na mieście chwalony, nigdy nie odmówił pomocy. Gdy przekraczał próg swojego domu, zamieniał się w potwora. W końcu miarka się przebrała i musiał zginąć. Koszmar żony i córki w końcu się skończył. Czy aby na pewno?

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

Przemoc, która ma miejsce za zamkniętymi drzwiami jest najgorsza. Najczęściej jej ofiarą padają kobiety, które nie mogą odejść od toksycznych mężów i partnerów. Całą złość oprawcy biorą na siebie, by oszczędzić dzieci. Cecylia była przykładem takiej kobiety. Wpadła w sidła potwora i nie mogła się z nich wyrwać. W sumie to nawet nie próbowała, co mnie dziwi. Pozwalała siebie krzywdzić, a przy okazji wyrządzała krzywdę swojej córce. Tak, broniła jej, przyjmowała ciosy, ale to co działo się w tym domu, nie wpłynęło obojętnie na umysł dorastającego dziecka. Nawet gdy ich koszmar się skończył, one po część dalej tkwiły w sidłach oprawcy. Pozostał bowiem, strach, obawa i lęk o własne życie. A to prowadziło nieuchronnie do kolejnej tragedii.

Niby wolne, ale nie do końca. Dziewczynka cierpi na zespół stresu pourazowego, a matka chorobliwie obawia się o jej życie. Kobieta rezygnuje ze swojego życia i w pełni poświęca się córce. Zaniedbuje swoje zdrowie, swój wygląd i relacje towarzyskie. Jolancia jest najważniejsza. Dla żadnej ze stron nie jest to dobre, a wręcz prowadzi do toksycznej relacji. 

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

"Tajemnica Jolanty T." to smutna historia o życiu w toksycznej rodzinie, gdzie przemoc fizyczna i psychiczna jest na porządku dziennym. I nawet śmierć oprawcy nie potrafi zmienić życia Joli i jej mamy w bajkę. To również historia o miłości tak silnej, że potrafi przenosić góry. O matczynej miłości, której nie da się porównać z żadną inną. Ale również opowieść o miłości, która momentami wymyka się spod kontroli i zamiast otulać, zaczyna przytłaczać i dusić. Przekształca się w toksyczną relację, która  nie jest dobra dla żadnej ze stron. 

Cecylia nie była złą kobietą, ale pogubioną i stłamszoną przez męża. Zarówno jej jak i jej córce ten potwór wyrządził okrutną krzywdę, która na zawsze je zmieniła. Potrzebowały czasu i pomocy, by wrócić do normalnego życia. Czy im się to udało?

Książkę czyta się błyskawicznie i wciąga od początku. Zarówno przeraża jak i fascynuje, a także trzyma w napięciu do ostatniej strony. A zakończenie? Mi się podobało tak jak i całokształt. Chętnie przeczytam inne książki autorów, a Wam tę pozycję polecam. Myślę, że autorzy Was nie zawiodą.

"Tajemnica Jolanty T." Ewa Maria Ostrowska, Witold Wysmułek - recenzja

Wydawnictwo Oficynka dziękuję za egzemplarz do recenzji.




Lubię thrillery wydawnictwa Oficynka?



















9 komentarzy:

  1. Lubię thrillery, fabularnie wiem komu może się spodobać, więc dziękuję za opinię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że ta książka trafi mój gust. Lubię takie powieści, które trzymają w napięciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio krążę w okół takich klimatów, więc może i na ten thiller się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  4. I to jest tytuł, z którym chętnie umówiłabym się na spotkanie, nic nie poradzę, że właśnie w takich klimatach najlepiej mi się wypoczywa po wielu godzinach spędzonych w literaturze naukowej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi kusząco. Zrobiłaś też świetną scenerię do zdjęć! Ma klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ten thriller spodobałby mi się. Chętnie się o tym przekonamy, gdy będę mieć okazję

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytam takich książek jednak jestem ciekawa losów głównych bohaterek. Zapowiada się bardzo interesująco

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie klimatyczne zdjęcia! Lubię czytać thrillery, a ten mnie zaintrygował.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz że nie słyszałam o tej książce? Ale wydaje mi się, że to może być coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)