wtorek, 27 lipca 2021

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja


"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

Dom - czym on tak naprawdę jest? To miejsce, w którym mieszkamy, żyjemy i w którym chcielibyśmy czuć się bezpiecznie. Czy tylko ludzie mają domy? Jeśli myślimy o budowlach, mieszkaniach, domach, blokach, to tak. Ale na Ziemi oprócz nas, żyją także inne stworzenia. Żyją, czują, mają swoje domy, swoje rodziny. Bo dom to nie tylko budynek z drewna i kamienia, to przede wszystkim miejsce, gdzie mamy czuć się dobrze, gdzie jest jest nasza rodzina.


"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" to miejsce, gdzie nie ujrzysz budynków z kamienia czy drewna. Za to jeśli będziesz dobrym obserwatorem, to możesz dostrzec dziuplę w drzewie, z której wygląda ptak, małą norkę w ziemi, z której wybiega ryjówka. Jak staniesz nad stawem, to usłyszysz rechot żab. Obok w zaroślach mają swoje miejsce, w którym żyją. "Wielki zielony dom", to nic innego jak las , w którym żyją niezliczone ilości zwierząt, niektóre tak małe, że pewnie nigdy nie zwróciliśmy na nie uwagi. Wielki zielony dom to azyl dla zwierząt. Szkoda tylko, że my ludzie nie szanujemy tego miejsca. Wchodzimy jak do siebie. Bierzemy co chcemy, niszczymy, robimy co chcemy, nie licząc się z konsekwencjami.

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Skrzat miałam przyjemność przeczytać książkę "Wielki zielony dom" i jestem nią oczarowana. Autorka przedstawiła zwierzęcych bohaterów w ten sposób, że nadała im ludzkie cechy. Opisała ich życie w lesie, mieszkania i domki, w których żyją. Zwierzęta też czują - nie możecie myśleć, że jest inaczej. Odczuwają strach, lek, zadowolenie, radość, szczęście. Ale i tak samo jak my, boją się. Tylko, że boją się nas. To my naruszamy ich przestrzeń i niszczymy naturalne środowisko. Nikt nie pomyśli o tym, że nie wolno rzucać niedopałków papierosów w lesie, bo to grozi pożarem, w którym tysiące istnień tracą życie i swój dom. Nie wolno wlewać ścieków do rzek i jezior, bo zwierzęta, które napiją się skażonej wody będą chorowały. Nie wolno wyrzucać śmieci do lasu, ponieważ szkodzą, a zwierzęta mogą utknąć np: w butelce, którą ktoś pozostawił na ścieżce.

Ta książka pokazuje jakimi my ludzie jesteśmy złymi istotami. Niszczymy lasy dla własnej przyjemności i z własnej głupoty. Zabijamy zwierzęta, niszczymy ekosystem. Po co ? Ja tego nie wiem. Ale wiele razy na własne oczy widziałam tony śmieci w lasach. Każdy mieszkaniec domu musi mieć podpisaną umowę na wywóz śmieci. Elektrośmieci czy duże gabaryty można wystawić przed dom i wierzcie mi, że ludzie bardzo chętnie zabierają je i wykorzystują. Ktoś mi może wytłumaczyć, czemu w lasach zalegają wory z pampersami? Serio nie ma bardziej odpowiedniego miejsca na wywóz takich śmieci. A co w środku lasu robi butelka po piwie? Jak byłam na spacerze z synem, to ją zabrałam, bo sucha ściółka i butelka plus promienie słoneczne równa się pożar. Wstyd mi za innych ludzi, że tak niszczą i zaśmiecają naszą planetę.

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

"Wielki zielony dom" Małgorzata Kur - recenzja

Książka jest świetna i myślę, że da dzieciakom do myślenia. I choć od dawna jestem dorosła, to wcale nie żałuję, że poświęciłam pół godzinki na jej lekturę. A przepiękne ilustracje Agnieszki Matz umiliły mi czytanie.

PS wiecie czemu nie można dawać ptakom chleba? Nie? To przeczytajcie tę książkę.

Nie masz pomysłu na prezent? Nie kupuj dziecku kolejnej zabawki. Kup mu tę książkę i przeczytaj ją z nim. Gwarantuję, że oboje będziecie zachwyceni.

7 komentarzy:

  1. Bardzo często sama sięgam po takie pozycje dla młodszych czytelników i odnajduje w nich piękne historie i jeszcze piękniejsze ilustracje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie nie mam komu kupować takich książeczek. Jednak wydaję mi się, że dzieciom podobają się takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super kolorowa ksiazka. Myślę że sama z ciekawością przeczytałabym tą pozycję. Może się skusze mimo wszystko

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że jesteś nią oczarowana. Sama chętnie się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie musimy zabrać się z moją młodziutką współtowarzyszką czytania za tę książkę, zapowiada się bardzo ciekawa przygoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przede wszystkim chcę powiedzieć, że wydanie prezentuje się genialnie i mega zachęcająco. Już po tym można stwierdzić, że chce się ją mieć na półce w swoim domu. Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  7. mam wielką ochotę na tę ksiażkę, myślę że spodobałaby się moim maluchom :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)