poniedziałek, 5 lipca 2021

"Wróć do mnie" Corinne Michaels - recenzja

 "Wróć do mnie" Corinne Michaels


"Wróć do mnie" to pierwsza część serii The Arrowood Brothers autorstwa Corinne Michaels. Autorka do tej pory mi nie znana, ale do przeczytania tej historii skłoniły mnie bardzo dobre opinie o książce. Czy pierwsza część serii mi się podobała? Czy sięgnę po kolejne?


"Wróć do mnie" Corinne Michaels - recenzja

Jedna noc sprzed ośmiu lat na zawsze odmieniła jego życie.
Ocaliła mnie tamtej nocy osiem lat temu.
Żadnych imion.
Żadnych obietnic.
Tylko dwoje nieszczęśliwych ludzi, desperacko pragnących ukoić swój ból i żal.
Rankiem zniknęła i zabrała z sobą cząstkę mnie. Tego dnia pojechałem na obóz dla rekrutów. Przysiągłem sobie, że nigdy nie wrócę do Pensylwanii.

Wracam tam jednak, by pochować znienawidzonego ojca. Liczę, że razem z braćmi pozbędę się zaniedbanej farmy pełnej złych wspomnień, które chciałem wyprzeć z pamięci.
I wtedy odnajduję JĄ. Jeszcze piękniejszą niż zapamiętałem. Ma dziecko. Najbardziej uroczą istotę, jaką znam.

Mimo upływu lat moje uczucia nie zmieniają się ani trochę. Tym razem robię wszystko, by ją zatrzymać, ale kiedy wychodzą na jaw bolesne tajemnice sprzed lat, boję się, że ona znowu odejdzie…

"Wróć do mnie" to część pierwsza najnowszej serii romansów zatytułowanej "The Arrowood Brothers". Bohaterami tej czteroczęściowej opowieści są bracia Connor, Declan, Sean i Jacob

"Wróć do mnie" Corinne Michaels - recenzja

Gdy zaczęłam czytać, nie sądziłam, że ta historia wciągnie mnie na tyle, że nie będę mogła przestać. Bardzo przyjemny styl pisania autorki sprawia, że przez historię Connora i Ellie dosłownie się płynie. I jest to podróż bez przystanków, ponieważ nikomu nie chce się tracić czasu na niepotrzebne zatrzymywanie. Gdyby nie to, że trzeba spać, pewnie i ja bym takich przystanków nie robiła. Ale siła wyższa. Gdyby to zależało ode mnie to wierzcie mi, że czytałabym cały dzień bez przerwy, takie to było dobre.

"Wróć do mnie" Corinne Michaels - recenzja

Jedna noc, a raczej jedno spotkanie i jeden seks zmienił wszystko. Niestety wtedy nie było dane im być razem. Ona następnego dnia wyszła za innego, on wyprowadził się i wstąpił do wojska. Spotkają się osiem lat później. On wrócił na farmę ojca, by ją odnowić i sprzedać. Ona tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie, a jej mąż nie stroni od przemocy i agresji. Jedno spojrzenie, jedna chwila i wszystko się zmienia. Ellie ma sekret, który musi ukrywać. Nie chce, by mężczyzna poznał prawdę. Ale nie jest to łatwe, gdy jej córka ma oczy  braci Arrowood. Czy tych dwoje zawalczy o miłość?

"Wróć do mnie" Corinne Michaels - recenzja

Dwie poranione dusze. Jego katem był ojciec, jej katem jest mąż. Jego koszmar się skończył, jej trwa dalej. I wszystko wskazuje za to, że może zakończyć go tylko śmierć Ellie. Connor musi się bardzo postarać i przede wszystkim musi jej pomóc, bo w przeciwnym razie na zawsze straci nadzieję na szczęśliwe życie ze swoim Aniołem.

Piękna historia o miłości, przepełniona bólem, który głównym bohaterom zadali najbliżsi. Autorka świetnie rozpisała wątek Ellie i opowiedziała historię dziewczyny, jakich na świecie jest wiele. Bite, tłamszone, poniewieranie, niby w imię miłości. Nie mogą odejść od swoich katów i cierpią w samotności. A z nimi nie rzadko ich dzieci. To historia o nadziei, wybawieniu i o sprawiedliwości, która dosięga oprawców swoich kobiet. Jestem zachwycona tą historią i od razu zabieram się za następną, która już czeka na półce na swoją kolej.


W serii o braciach Arrowood znajdziecie 4 książki. Kolejna historia opowiada o Declanie i Sydney. Tych dwoje dostaje szansę, by znowu być razem. Czy z niej skorzystają ?

Gorąco polecam!

Znacie tą książkę ?












7 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze tej serii, ale jestem ciekawa, czy bohaterowie zawalczą o miłość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię pióro pisarki, ale do gustu najbardziej przypadła mi pierwsza seria, która ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Szósty Zmysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją u siebie, ale nie zabrałam się jeszcze za czytanie, bo mi umknęła. Dzięki, że mi o niej przypomniałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dosyć prosta fabuła. Mam nadzieję, że autorka pociągnęła ją wyjątkowo dobrze, bo coś czuję, że nie jest to lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie historie, chociaż chyba wolę je w wersji filmowej, dla trochę innego rodzaju relaksu :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po egzaminach maturalnych i na studia córka chętnie teraz sięga po takie książki, świetnie się przy nich relaksuje, zatem tytuł chętnie podsunę jej pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i uwielbiam serię o braciach Aarrowood przede mną jeszcze 4 tom ale już niedługo również go nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)