Anna Langner należy do moich ulubionych autorek wydawnictwa Kobiecego. Nigdy nie odpuszczam jej kolejnych książek i za każdym razem jestem usatysfakcjonowana nową historią spod pióra autorki. Jak było tym razem? Czy "Trener" spełnił moje oczekiwania?
Trener. Motywuje do zmiany, nie daje wytchnienia, reżyseruje nowe życie.
Nic w życiu Justyny nie układa się tak, jak powinno. Jej były mąż zamienił ją na szczuplejszy i ładniejszy model, a jedynym pocieszeniem wydają się chipsy i czekolada. To już prosta droga do powrotu demona z przeszłości, który więził ją przez lata.
Zachęcona przez przyjaciółkę Justyna postanawia zapisać się do klubu fitness – choć wciąż jest przekonana, że szybko zabraknie jej motywacji, a pierwsza chwila słabości położy kres wszelkim wysiłkom. Ostatecznie daje się namówić na prywatne sesje z trenerem osobistym. Nie spodziewa się jednak, że mężczyzna, który ma być wsparciem w drodze do celu, jest tym samym, który wiele lat temu wpędził ją w te wszystkie kłopoty. W dodatku ON nie ma o tym pojęcia.
Potrzebujesz fachowego wsparcia? Czasem możesz dostać o wiele więcej.
Pierwsza książka z serii Faceci do wynajęcia.
"Trener. Szczyt formy." Anny Langner to pierwsza część nowej niegrzecznej serii Wydawnictwa Kobiecego, która ukazała się pod logo Niegrzecznych Książek. Faceci do wynajęcia... zapowiada się gorąco, pomyślałam. Tym bardziej, że Ania rozpoczęła serię swoją książką, więc koniecznie musiałam ją przeczytać. Jako ciekawostkę powiem Wam, że każda kolejna książka będzie jest historią innego autora i możecie je kupić tylko i wyłącznie w księgarni Tania Książka.
Tak jak wspomniałam, książki Ani lubię i chętnie po nie sięgam i zawsze jestem zachwycona, ale tym razem mogę napisać, że jestem zadowolona, ale nie jest to najlepsza książka autorki jaką czytałam. A wręcz miałam wrażenie, że to powieść kogoś innego. Było dobrze, ale nie zachwycająco, choć muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś lepszego. Może to kwestia tego, że byłam zachwycona jej "Zakresem obowiązków" i nie mogłam się tej książki nachwalić, a była to ostatnia pozycja autorki, którą przeczytałam. Tak mi się wydaje, że to o to chodzi. Za każdym razem stawiam autorowi poprzeczkę wyżej i w przypadku książek Ani było zawsze lepiej, ale tym razem nie jest.
"Trener. Szczyt formy." jest typowym przykładem romansu o dość przewidywalnej fabule, która skupiona jest na Justynie i Pawle. W tle ich miłości pojawiają się problemy bohaterów. Jej zdrowotne, jego prywatne, choć mocno połączone z jej chorobą. Na samym początku znajomości para średnio się dogaduje, ale z biegiem czasu ich fascynacja sobą rośnie. Niestety każde z nich jest jak przysłowiowy pies ogrodnika - sobie nie weźmie, drugiemu nie da. Oboje chcą być ze sobą, ale raz jedno rezygnuje, raz drugie, potem jedno chce, drugie mówi, że nie chce, a prawda jest taka, że chce. W pewnym momencie miałam ochotę ich udusić. Normalnie gimnazjum, a nie dorośli ludzie. Wkurzało mnie również zachowanie Pawła. Wiedział, że Justyna jest chora, wiedział, że to choroba głowy i wystarczy krótka chwila, jedno zawahanie i dziewczyna znowu wróci do starych nawyków. A mimo tego, nie przeszkadzało mu, by ją zostawić i zniknąć. Niby taki mądry, na wszystkim się zna, a taki głupi. Ach te chłopy...
Miłość Justyny i Pawła jest trudna. Sami nie wiedzą czego chcą i momentami są wkurzający, aż ma się ochotę wejść do ich świata i każdemu przemówić do rozsądku. Myślę, że ta historia mogłaby być bardzo przeciętna, gdyby nie ratowała jej przyjaciółka Justyny - Baśka. I tu pojawia się dobrze znana i lubiana Ania Langner ze swoim poczuciem humoru. Baśka jest obłędna i skradła głównym bohaterom całe show. I dobrze, bo bez niej byłaby to telenowela brazylijska. Może Ania będzie chciała rozwinąć w którejś ze swoich książek wątek Basi? Myślę, że nie tylko ja mam takie marzenie.
Książka przeczytana, biorę się za kolejną propozycję od Ani, bo jeszcze jedną w domu mam, a tym czasem już zacieram rączki i czekam na kolejne części Facetów do wynajęcia. Można już zamawiać drugi tom. Tym razem książka jest autorstwa Katarzyny Bester, a ma tytuł "Ogrodnik. Raj odnaleziony".
Seria faceci do wynajęcia jest do zamówienia w księgarni Tania Książka i znajdziecie ją w dziale z literaturą kobiecą.
Czekacie na kolejne tomy tej serii??
Wielka szkoda, że tym razem nie jesteś zachwycona. Jestem ciekawa jak ja ją odbiorę.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tą pozycją, mimo tego, że tym razem nie byłaś zachwycona. Być może mi się spodoba jednaka.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, tego typu literatura jest moim zdaniem najlepsza na plażę albo po prostu do czytania podczas urlopu.
OdpowiedzUsuńFabuła brzmi ciekawie i może sięgnę po nią w niedalekiej przyszłości. Szkoda, że się na niej trochę zawiodłaś.
OdpowiedzUsuńJeszcze neinspotkalam się z kasieazki tej autorki. Mnie osobiście zainteresowała ta seria bo lubię czytać romanse
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię ten moment, kiedy po przeczytaniu jednej cześci książki, która bardzo mi się spodobała, mogę od razu wziąć się za kolejną :-)
OdpowiedzUsuńO tej książce autorki nie słyszałam, a czytałam już coś spod jej pióra i miło wspominam. Może się skuszę na wolny dzień z nią.
OdpowiedzUsuńJa jestem tym czytelnikiem, którzy nawet o autorce nie słyszeli. Nie ma co się dziwić, w tym gatunku raczej nie siedzę, a do tego nie mam pamięci do nazwisk. Poszukam na Twoim blogu innych recenzji książek Anny Langner, żeby wybrać coś na początek (może niekoniecznie serię).
OdpowiedzUsuńSzkoda ze ksiazka nie jest odpowiednia . Myślę że każdy ma w zycii takie ksiazki. Ale może ja się skusze.
OdpowiedzUsuńRzadko czytam książki związane ze sportem, aktywnością fizyczną i romanse. Wolę sama pójść na trening cardio lub zatracić się w kryminale. Tak książka może być wciągająca i warta przeczytania nawet po treningu.
OdpowiedzUsuń