Miesiąc listopad niebawem się skończy, a nie opowiedziałam Wam jeszcze o nowościach od Harper Kids, które do nas w tym miesiącu przyjechały. Nie było tego dużo, bowiem zamówiłam synkowi tylko dwie książeczki. Nie jest to również nowa seria, a uzupełnienie wakacyjnej. Pamiętacie "Wodne czary - mary" z magicznymi pisakami? W listopadzie do kolekcji dołączyli nowi bohaterowie: Bing oraz ekipa z bajki Cocomelon. Obie książeczki możecie obejrzeć poniżej. Mam nadzieję, że Wasze dziecko zachwycą tak jak moje.
Do tej pory w serii "Wodne czary - mary" ukazało się 5 książek. Bohaterami poprzednich byli bohaterowie bajki Masza i Niedźwiedź, Smerfy oraz Tomek i przyjaciele. Książeczki mają średniej grubości kartonowe strony, na których oprócz kolorowych rysunków, znajdują się białe miejsca, które należy pokolorować. Ale jak? Magicznym pisakiem. Pisak wygląda jak flamaster, z tym, że jest pusty. Należy go odkręcić, napełnić wodą i poczekać, aż zleci ona do końcówki. Później nie pozostaje nic innego jak zamalować białe miejsca i poczekać, aż biały element zmieni się w kolorowy obrazek. Czy jest to książka jednorazowego użytku? Nic bardziej mylnego, ponieważ gdy woda wyschnie, elementy, które dziecko nią pomalowało, na powrót staną się białe. Tym sposobem można zaczynać zabawę od początku.
Wszystkie książeczki z tej serii są pięknie wydane i sprawią dziecku radość. Recenzje pozostałych możecie również przeczytać na moim blogu.
Ilość stron 10.
Cena 32,99 zł
Za możliwość zabawy książeczkami oraz ich zrecenzowania dziękuję wydawnictwu Harper Kids.
Jestem zachwycona tymi książkami, a wielokrotny pisak do malowania jest naprawdę super.
OdpowiedzUsuńDla mnie właśnie takie malowanie zawsze było najlepsze jeśli chodzi o małe dzieci. Woda nie robi tylu problemów co farbka,a do tego dziecko może się artystycznie wyżywać i ćwiczyć małą motorykę.
OdpowiedzUsuńKiedyś kupowałam córkę takie książki. Jest to świetna zabawa dla każdego dziecka.
OdpowiedzUsuńu mnie to hit, wyciągam w najczarniejszych godzinach, kiedy dzieciaki dokazują straszliwie albo chorują. Dzisiaj spędziliśmy przy takim malowaniu cały dzień, nawet w samochodzie malowali ;-)
OdpowiedzUsuńMam te wodne malowanki i muszę przyznać, że dla dzieci w wieku 5-6 lat to wielka frajda. Miło było patrzeć, jak taka książeczka dale tak wiele przyjemności. Ogólnie sam fakt jak ona wygląda robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńUlubieni bohaterowie młodych czytelników, a do tego fantastyczne gadżety dla maluchów, na wykazanie się kreatywnością. :)
OdpowiedzUsuńWodne czary mary to super opcja dla najmłodszych, szczególnie teraz w takie deszczowe dni :)
OdpowiedzUsuńAle super książeczki dla młodszych dzieci. Malowanie wodnym pisakiem to super zabawa.
OdpowiedzUsuńMoja córeczka bardzo lubi Binga, nawet teraz ogląda jeden odcinek, a ja mogę spokojnie poczytać co u Ciebie nowego na blogu. Muszę jej kupić takie książeczki :)
OdpowiedzUsuń