Rosental - produkty, dzięki którym joga twarzy przestanie Ci być obca i ją pokochasz

Fanką jogi byłam od zawsze. Odkąd pierwszy raz spróbowałam, wiedziałam, że to zajęcia dla mnie. Rozciągające, wyciszające, poprawiające wygląd sylwetki i przede wszystkim samopoczucie. O jodze twarzy dowiedziałam się niedawno, gdy szukałam skutecznego sposobu na walkę z cieniami pod oczami, które są moją zmorą. Zależało mi również na rozluźnieniu mięśni i poprawie samopoczucia, ponieważ od kilku lat cierpię na bóle neuropatyczne w obrębie twarzy. Szukając informacji o jodze twarzy natrafiłam na markę Rosental, która ma w swojej ofercie produkty do wykonywania jogi twarzy. Spróbowałam. I muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona i żałuję, że jogę twarzy odkryłam dopiero niedawno.

Czym jest joga twarzy?

Jest to nic innego jak wzmacniające ćwiczenia mięśni twarzy, które mają dodatkowo pomóc się zrelaksować i wpłynąć odprężająco na cały nasz organizm. Joga twarzy wywodzi się z Japonii i jest alternatywą dla medycyny estetycznej. Powinna być praktykowana codziennie przez 15 - 20 i najważniejsza jest systematyczność wykonywanych ćwiczeń. Joga twarzy, tak jak i joga ciała same nie wystarczą, dlatego ważne jest połączenie ćwiczeń ze zdrowym trybem życia, odpowiednim odżywianiem, wysypianiem się oraz stosowaniem naturalnych kosmetyków, a także piciem odpowiedniej ilości wody.

Joga twarzy jest naturalnym i bezpiecznym, a także prostym sposobem na spowolnienie starzenia naszej skóry. Potrafi wygładzić zmarszczki i sprawić, że skóra odzyska swój dawny blask i to wszystko w zgodzie z naturą.

Ponadto joga twarzy:

• pobudzi krążenie krwi i limfy
• dotleni komórki ciała,
• uwolni nas od stresu
• poprawi elastyczność skóry
• liftinguje skórę
• pomoże w walce z zaciemnieniami ( workami) pod oczami
• pomoże w walce z opuchlizną twarzy
• poprawi samoocenę i daje powód do radości, podnosi również poziom hormonu szczęścia
• pomaga podnieść opadające kąciki ust

Szukając informacji o jodze twarzy trafiłam na markę Rosental. Jest to niemiecki producent kosmetyków i akcesoriów do pielęgnacji twarzy. Wśród ich produktów znalazłam również płytkę i roller oraz olejki do wykonywania jogi twarzy. Mam również inne ich produkty, ale w tym wpisie pokażę Wam cztery, dzięki którym będziecie mogli w zaciszu domowym wykonywać jogę twarzy.

Rose Gua Sha

Jest to płytka wykonana w stu procentach z różowego kwarcu. W związku z tym, że jest to produkt naturalny, to nie ma drugiej takiej samej. Różowy kwarc słynie ze swoich właściwości zdrowotnych, ponieważ koi i relaksuje skórę. Przed użyciem można schłodzić płytkę w lodówce i przykładać jako kompres na worki pod oczami lub opuchnięte powieki.

Masaż za pomocą tej płytki pobudza krążenie krwi i limfy, dotlenia komórki skóry, odpręża ją i poprawia jej koloryt.

Pobudza również produkcję kolagenu i elastyny dzięki czemu skóra nabiera sprężystości i staje się bardziej napięta. I najważniejsze jest odprężenie skóry i poprawa samopoczucia, a od tego do pięknego i zdrowego wyglądu już niedaleka droga.

Masaż płytką należy wykonywać przy użyciu olejku zalecanego do jogi twarzy.

Cena 139,90 zł

Roller Rose Queen

Nie jest to produkt mi obcy. Mam już jeden roller w domu i kocham ten produkt od wielu lat. Ten wykonany jest tak samo jak płytka w 100 % z różowego kwarcu i ma podobne właściwości co wyżej opisany produkt. Ale może być stosowany również do wygładzania na skórze maseczek w płachcie i zanim poznałam jogę twarzy, to głównie do tego celu go używałam. Polecam przed użyciem schłodzić roller w lodówce. Masaż rollerem poprawia przepływ krwi i limfy, pobudza komórki skóry do produkcji kolagenu i elastyny, uwalnia je z toksyn, odpręża skórę i pozytywnie nastraja osobę masowaną do życia i działania. Różowy kwarc działa kojąco na skórę.

Masaż rollerem należy wykonywać przy użyciu olejku dedykowanego do jogi twarzy.

Cena 149,90 zł.

Olejki do wykonywania jogi twarzy

Kukui Nut - krople do jogi twarzy

Mimo tego, że mam skórę tłustą i problem trądziku nie jest mi obcy, nie rezygnuję z olejków do pielęgnacji twarzy. Nie ma nic bardziej mylnego od tego, że olejki są tylko dla osób ze skórą suchą. Oczywiście nie mogę używać wszystkiego, ale są olejki, które z powodzeniem mogę włączyć do swojej pielęgnacji. Takim właśnie olejkiem jest Kukui Nut. Jest to 100% olejek z orzechów kukui, które rosną na Hawajach. Jego zaletą jest to, że jest lekki, szybko się wchłania i pozostawia skórę przyjemną w dotyku. Ale ma również inne właściwości pielęgnacyjne. Znany jest z właściwości kojących, pomaga w walce z trądzikiem, egzemą i atopowym zapaleniem skóry. Działa jak kompres na bardzo suchą skórę i wspomaga proces regeneracji podrażnień, w tym podrażnień słonecznych. Można go nawet stosować pod makijaż.

Czemu olejek z orzechów kukui jest dobry do stosowania przy wykonywaniu jogi twarzy?

Właśnie ze względu na swoje właściwości pielęgnacyjne oraz zawartość witamin A, C i E, które mają zbawienny wpływ na naszą skórę. Nie sztuką jest użyć olejku, który tylko da poślizg i nic więcej od siebie. Sztuką jest połączyć przyjemne i pożyteczne, a tak właśnie zrobicie stosując do jogi twarzy olejki dedykowane do waszej skóry i jej problemów.

Hawajczycy używają olejku głównie do ochrony przed słońcem i regeneracji skóry i może być używany również jako codzienny kosmetyk przez osoby, które mają problem z wypryskami i trądzik. Nie musi być używany do jogi twarzy, ale warto pamiętać, że taki kosmetyk marka ma w ofercie. Olejek nie ma zapachu.

Olejek ma wygodny w użyciu kroplomierz, dzięki czemu jego opakowanie jest higieniczne. Należy nakładać go na oczyszczoną skórę twarzy. Moja rada jest taka, by olejek nakładać na tonik lub hydrolat, ponieważ zatrzyma wtedy wodę w skórze. Później należy wykonać ćwiczenia z płytką lub rollerem lub używać kosmetyk jako element pielęgnacji. Olejek można dodać również do ulubionego kremu, ale nie praktykuję tego, więc nie wiem jak się to sprawdzi.

Cena 119,90 zł

Pojemność 30 ml

Squalane - krople do jogi twarzy

Kolejnym ciekawym produktem jest olejek na bazie roślinnej, wykonany w 100% z hiszpańskich oliwek. Jego głównym składnikiem jest fitoskwalan, pozyskiwany z pozostałości po tłoczeniu oliwy z oliwek. Jest bezbarwnym i całkowicie bezwonnym olejem, który ma lekką konsystencję i nie zapycha porów skóry. Dzięki temu polecany jest do skóry tłustej, trądzikowej i skłonnej do wyprysków. Ale ma również właściwości zatrzymywania wody w naskórku, dzięki czemu skóra nie wysycha. Moja rada jest taka, by nakładać go na wilgotną skórę, np. na tonik lub hydrolat, tak by faktycznie olejek mógł zatrzymać wodę w naskórku. Olejek idealnie nadaje się jako baza pod podkład czy korektor. Ogromnym plusem jest to, że nie zostawia na skórze tłustego filmu.

Olejek zamknięty jest w szklanej butelce o pojemności 30 ml i ma kroplomierz, dzięki któremu bez problemu odmierzycie potrzebną ilość produktu. Jeśli chcecie używać go jako samodzielny kosmetyk lub bazę pod makijaż to należy 3 - 5 kropelek olejku ogrzać na dłoniach i nałożyć na skórę. Pozostawić do wchłonięcia. Albo użyć jako podkładu do wykonania jogi twarzy.

Cena 119,90 zł

Pojemność 30 ml

Jak wykonywać jogę twarzy?

Myślę, że ten wpis byłby za długi, gdybym Wam zaczęła to wszystko opisywać. Najlepiej jest samemu zobaczyć i odsyłam Was na YouTube, gdzie znajdziecie sporo filmików, na których instruktorki jogi pokazują jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia. Sama nie lubię czytać opisów ćwiczeń i wolę zobaczyć wszystko na żywo. Ale uzbrojona w potrzebne akcesoria i olejki usiadłam przed ekranem i zaczęłam wykonywać masaż. Dużo filmików podzielonych jest na części twarzy, na których chcemy się skupić i jest to duże ułatwienie. Mi zależało na walce z cieniami pod oczami i na tym się głównie skupiam, choć przy okazji wykonuje też inne ćwiczenia.

Czy polecam?

Polecam wszystko, co napisałam w tym wpisie. Każdy rodzaj jogi jest wskazany i dla nas dobry. O ile w przypadku tej klasycznej trzeba koniecznie słuchać instruktora i wykonywać jego polecenia, to w przypadku jogi twarzy czasami robię sobie masaż sama. Wiem czego mi w danej chwili potrzeba, co mnie uspokoi i zrelaksuje. Ale jeśli jestem nastawiona na konkretne efekty to rezygnuję z mojego amatorskiego głaskania i skupiam się na tym, co mówią instruktorki.

Ciekawa jestem czy Wy uprawialiście kiedyś jogę twarzy? Czy znacie produkty Rosental? Macie w domu roller lub płytkę? Czy zainteresował Was ten wpis i chcecie takich więcej?

Jeśli spodobały Wam się produkty Rosental do jogi twarzy lub chcielibyście wypróbować ich kosmetyki to ma dla Was kod rabatowy ALEKSANDRANS30, dzięki któremu uzyskacie 30 % rabatu plus darmowy 4-pak Advanced Anti Aging Silk Maska.

Za możliwość przetestowania i zrecenzowania produktów dziękuję marce Rosental.