Kosmetyki dla dzieci Healpsorin Baby od marki Hermz

Jestem mamą, która bardzo świadomie podchodzi do pielęgnacji skóry dziecka. Nie kupuję byle czego, zwracam uwagę na składy, zapach, a raczej jego brak, ponieważ wolę, gdy kosmetyki mojego dziecka nie mają sztucznych substancji zapachowych. Dzięki uprzejmości marki Hermz, miałam przyjemność przyjrzeć się bliżej kosmetykom Healpsorin Baby? Czy sprawdzają się w pielęgnacji skóry mojego dziecka?

W skład serii  Hermz Healpsorin Baby wchodzą cztery produkty: szampon, balsam do ciała, emulsja do mycia oraz olejek do pielęgnacji skóry.

Kosmetyki mają ładną i delikatną szatę graficzną. Każdy zamknięty jest w karton, a szampon, balsam i emulsja mają dodatkowe zabezpieczenie na butelce w postaci folii. Olejek, balsam oraz emulsja są bezzapachowe natomiast szampon ma delikatny perfumowany zapach. Każdy z produktów przetestowałam najpierw na sobie, a później na moim dziecku.

Żelowy olejek Healpsorin Baby 50 ml

Bardzo żałuję, że nie poznałam tego olejku, gdy mój synek był mały. Mieliśmy bardzo duży problem z ciemieniuchą, która utrzymywała się na jego skórze aż do trzeciego roku życia. Nawet nasza Pani pediatra nam mówiła, że to bardzo długo, ale co zrobić, gdy nic na to nie działało. Z wiekiem samo przeszło, ale było to uciążliwe. Myślę, że olejek świetnie by się sprawdził również w końcowym stadium szkarlatyny, gdy skóra na rączkach i nóżkach zaczyna się łuszczyć. Używaliśmy wtedy masła z naturalnymi olejkami, ale ten kosmetyk również by zdał egzamin. Olejek jest delikatny, bezzapachowy, szybko się wchłania i ma wygodne opakowanie z pompką. Kosmetyk przeznaczony jest do bardzo suchej i łuszczącej się skóry i ma za zadanie pozbawić ja szorstkości, ukoić i sprawić, że będzie miękka i gładka.

Kluczowe składniki olejku: olej lniany, olej z pestek arbuza, olej ze słodkich migdałów i skwalan.

Olejek jest świetny. Wypróbowałam go najpierw na swojej skórze, w miejscu, gdzie mam problem z jej łuszczeniem i jestem zadowolona z efektów. Bardzo ważna rzeczą jest to, by nakładać kosmetyk na wilgotną skórę, najlepiej po kąpieli, tak by mógł zamknąć wodę w naskórku. Jeśli nałożycie go na skórę suchą, to jej nie nawilży, bo nie ma w składzie wody.

Pełna lista składników: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olej ze słodkich migdałów), Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil (olej lniany), Squalane (sakwan), Tocopheryl Acetate (witamina E), Citrullus Lanatus (Watermelon) Seed Oil (olej z pestek arbuza), Silica, Bisabolo.

Cena 69 zł.

Szampon do włosów Healpsorin Baby 300 ml

Jako jedyny ma zapach. Jest co prawda przyjemny i delikatny, ale wyczuwalny. Wolałabym żeby tego zapachu nie było. Szampon jest bardzo wydajny, pieni się, co lubię, ponieważ przy okazji mycia głowy można dziecku zrobić nim pianę. Mój synek bardzo lubi kąpiele w pianie, więc ten produkt jest jak znalazł. Jednak mały minus za silny konserwant w składzie. 

Kluczowe składniki aktywne: D-pantenol, inulina, betaina oraz olej z nasion arbuza.

Pełna lista składników: Aqua, Cocamidopropyl Betaine (betaina), Sodium Cocoamphoacetate, Acrylates/Beheneth-25 Methacrylate Copolymer, Decyl Glucoside, Polysorbate-20, Gossypium (Cotton) Seed Oil (olej z nasion bawełny), Citrullus Vulgaris (Watermelon) Seed Oil (wyciąg z pestek arbuza), Citrus Maxima Extract (wyciąg z grejpfruta), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid.

Szampon bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i myje włosy. Nie miałam żadnego problemu z rozczesaniem swoich włosów. Mój synek ma krótkie, więc tu tym bardziej nie miałam problemu. Dobry szampon do włosów i skóry głowy dla osób, które mają problemy z suchą skórą. 

Cena 54 zł.

Emulsja Healpsorin Baby 300 ml

Jest to produkt przeznaczony do kąpieli, ale nie stosowałabym go jako kosmetyk myjący, a zmiękczający i wygładzający skórę. Nie ma w składzie wody, nie pieni się, ma wygląd rzadkiego olejku. Emulsje należy dodać do kąpieli i kąpać w niej dziecko około 10 min. Ma za zadanie pomóc w walce z suchą, łuszczącą się skórą i ciemieniuchą. Jest to kosmetyk zdecydowanie przeznaczony dla małych dzieci ale nawet ja z przyjemnością go używam, dodając trochę emulsji do kąpieli. Kosmetyk świetnie działa również u dorosłych.

Kluczowe składniki: macerat olejowy z nagietka, macerat olejowy z korzenia z żywokostu lekarskiego, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek arbuza.

Pełna lista składników: Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olej ze słodkich migdałów), Helianthus Annuus(Sunflower) Seed Oil (olej z nasion słonecznika), Tocopheryl Acetate (witamina E), Calendula Officinalis (Calendula) Flower Extract (wyciąg z kwiatów nagietka lekarskiego), Symphytum Officinale (Comfrey) Root Extract (ekstrakt z żywokostu lekarsiego), Citrullus Lanatus (Watermelon) Seed Oil (olej z pestek arbuza), GlycerylCitrate/ Lactate/ Linoleate/ Oleate, Polyglyceryl-4 Cocoate, Bisabolol, Polyglyceryl-3 Caprate, GlycerylCaprylate.

Świetny produkt używany jako dodatek do kąpieli. Po takim zabiegu skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Zarówno u mamy jak i u dziecka.

Cena 59 zł.

Balsam do ciała Healpsorin Baby 300 ml 

Tu już jest dłuższy skład i konserwant na końcu, który średnio mi pasuje do kosmetyków dziecięcych. Balsam jest gęsty, treściowy, tłusty, zanim się wchłonie to trzeba trochę odczekać, ale dobrze natłuszcza i odżywia skórę ciała zarówno u mamy jak i u dziecka. Ale u malutkich dzieci tego kosmetyku bym nie użyła ze względu na ten konserwant.

Kluczowe składniki: ceramidy, korzeń żywokostu lekarskiego, prowitamina B5 oraz probiotyki.

Pełna lista składników: Aqua, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej ze słodkich migdałów), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (masło Shea), Cocos Nucifera (Coconut) Oil (olej kokosowy), Urea (mocznik), Calendula Officinalis (Calendula Marigold) Flower Extract (wyciąg z kwiatów nagietka lekarskiego), Symphytum Officinale (Comfrey) Root Extract (ekstrakt z żywokostu lekarskiego), Panthenol (Vitamin B5) (pantenol), Inulin (Chicory derived) (inulina), Citrullus Lanatus (Watermelon) Seed Oil (olej z pestek arbuza), Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Ceramide 3; Ceramide 6 II; Ceramide 1; Phytosphingosine; Cholesterol; Sodium Lauroyl; Lactylate;Carbomer; Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

Kosmetyk idealnie sprawdzi się gdy Wasze dziecko ma bardzo suchą skórę. Tylko należy pamiętać, że jest to ciężki kosmetyk, trochę oblepiający, ale naprawdę działa. Widzę to po swoich łokciach i kolanach. U syna go nie używałam, że jest zbyt ciężki i nie mam takiej potrzeby, by dziecko nim smarować.

Cena 59 zł

Cały zestaw kosmetyków pod względem opakowań, kolorystyki i grafiki prezentuje się bardzo dobrze. Z produktów Healpsorin Baby jestem zadowolona, nie mogę na żaden narzekać. Moim ulubieńcem jest olejek do pielęgnacji ciała i na ciemieniuchę. Jest to kosmetyk, który mi i mojemu dziecku najlepiej się sprawdza, choć stosujemy go trochę inaczej niż jest jego przeznaczenie. Podoba mi się brak zapachów w kosmetykach, a przymykam oko na zapach szamponu. I tak po chwili go nie czuć. Za to szampon bardzo dobrze myje włosy i skórę głowy, ale minus za konserwant w składzie. Balsam do ciała jest świetny w pielęgnacji bardzo suchej i łuszczącej skóry, ale minusik za konserwant w składzie. Emulsję dodaję zarówno do swojej kąpieli jak i synka i taki zabieg robimy sobie raz w tygodniu.

Znacie kosmetyki Healpsorin Baby od marki Hermz?

Za możliwość przetestowania kosmetyków dziękuję marce Hermz.

\