wtorek, 19 lipca 2022

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

Gdy czytałam opis "Podejrzanej" Brianny Labuskes,  wiedziałam, że to będzie dobra książka. Nawet byłam o tym przekonana. Autorka mnie nie zawiodła. To kawał dobrego i wciągającego od pierwszej strony thrillera...


Psycholog i kryminolog dr Gretchen White jest specjalistką w dziedzinie antyspołecznych zaburzeń osobowości i przestępstw z użyciem przemocy. Pomogła detektywowi Patrickowi Shaughnessy'emu rozwiązać tyle ważnych spraw, że jej własna historia jest często pomijana milczeniem: Gretchen to osoba ze zdiagnozowaną socjopatią, w przeszłości podejrzewana o zabicie własnej ciotki. Shaughnessy uważa, że morderstwo uszło Gretchen na sucho.

Nowa, głośna sprawa, która ląduje na biurku Shaughnessy'ego, wydaje się jednocześnie otwarta i zamknięta. Bezduszna nastolatka Viola Kent zostaje oskarżona o zabicie swojej matki. Opinia publiczna uznała już dziewczynę za winną. Jednak Gretchen być może dostrzega w Violi coś, czego nikt inny nie widzi – siebie.

Jeśli Viola jest kozłem ofiarnym, to kto naprawdę zabił? I co ukrywa? Aby odkryć prawdę, Gretchen musi wkroczyć w czeluść nie tylko mroczną i bezlitosną, ale i przerażająco znajomą.

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

Na jedną czwartą sukcesu książki składa się jej okładka. Jak jest nieciekawa, to duże prawdopodobieństwo istniej, że będzie się gorzej sprzedawała. Szczególnie gdy autorka jest debiutantką lub jest mało znana. Brianny Labuskes nie znałam wcześniej, ale w przypadku "Podejrzanej" grafik się postarała i już sama okładka krzyczy do mnie, że powinnam twórczość autorki poznać. Ale okładka to tylko kawałek sukcesu i jeśli treść jest nieciekawa to nic książki nie uratuje. Tu ratunku nie potrzeba, ponieważ zarówno okładka, jak i historia pod nią ukryta zasługują na oklaski. Ale to była dobra książka!!! A zakończenie? Wbiło mnie w fotel. Przez całą książkę wydawało mi się, że wiem kto zabił i było to wręcz oczywiste. Myliłam się i to bardzo. Koło prawdy nawet nie stałam. Lubię gdy autor potrafi mnie zaskoczyć, a Briannie Labuskes się to zdecydowanie udało.

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

Bohaterką książki jest dr Gretchen White, która pracuje jako konsultant, pomagając policji w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Ale Gretchen jest również socjopatką, która przed laty została oskarżona o zabójstwo własnej ciotki. Sprawa do tej pory nie została wyjaśniona, ale podejrzenia i spekulacje na temat zbrodni zostały do dziś. Szczególnie, że nikt nie został skazany, choć Gretchen została znaleziona nad ciałem denatki.

Gretchen kolejny raz pomaga policji rozwikłać zagadkę morderstwa. Oskarżona o zabicie własnej matki Viola, wydaje się podejrzaną idealną. Jest motyw, narzędzie zbrodni i przyznanie do winy. Ale ta sprawa nie trzyma się kupy. Niby jest winna, jest przyznanie do winy, mąż ofiary ma alibi, jednak coś mówi Grechen, że trafiła na rodzinę z tajemnicami. Ktoś bardzo nie chce, by opinia publiczna się o nich dowiedziała i by prawda wyszła na jaw. Tylko kto?

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

W książce zastosowana jest narracja pierwszoosobowa, za którą niespecjalnie w thrillerach przepadam. Ale w "Podejrzanej" narrator w pierwszej osobie by wszystko popsuł. Autorka ma przyjemny styl pisania, ale mnogość wątków i postaci sprawia, że trzeba się w tekst wczuć i czytać go dokładnie i z uwagą, ponieważ można się zgubić i wybić z rytmu. Najbardziej podobało mi się to, że Labuskes prawie cały czas wodziła mnie za nos. Wydawało mi się, że wiem, kto zabił ale okazało się, że byłam daleka od prawdy. Postacie w książce są przemyślane, wyraziste, jednym się współczuje, by za chwilę zmienić do nich nastawienie. Oczywiście jak to w książkach bywa, jest kilka rzeczy dla mnie niezrozumiałych, a należą do nich uchybienia w śledztwie oraz zachowania niektórych bohaterów. Momentami zastanawiałam się czemu postąpili tak a nie inaczej. Ale wszystko w tej książce ma swój cel. Nie chodzi o to, że jest coś nieprzemyślane, a raczej o to, że ja bym tak nie postąpiła. Autorka miała swój pomysł i plan na bohaterów i akceptuję to, choć głęboko zastanawiam się nad ich postępowaniem do tej pory.

W książce zastosowane są dwie ramy czasowe. Teraźniejszość i rozdziały opowiadające o przebiegu śledztwa, a ich bohaterką pierwszoplanową jest Gretchen. Są również rozdziały, w których cofamy się do przeszłości i poznajemy rodzinę Kentów. Głównym bohaterem tych rozdziałów jest Reed czyli mąż zamordowanej Claire, matki Violi.

Skoro autorka skłania do refleksji, analizowania tekstu, rozważań nad nim, to uważam, że spełniła swoje zadanie. Nie ma nic gorszego niż czytanie książki i czekanie aż się skończy, a gdy to następuje, od razu się o niej zapomina. Nie znoszę książek, które nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia, a ich czytanie było męczarnią. W przypadku "Podejrzanej" żałuję natomiast, że to już koniec, choć wiem, że dr Gretchen będzie bohaterką kolejnej książki Brianny Labuskes, więc nie jest to nasze ostatnie spotkanie i już nie mogę się go doczekać.

Zanim zaczniecie czytać "Podejrzaną" uzupełnijcie swoją wiedzę o znajomość zagadnień takich jak empata, socjopata czy psychopata. Ważne jest byście umieli rozróżnić je od siebie i wiedzieli kim takie osoby są. Te trzy słowa w tekście często się pojawiają i będzie Wam łatwiej zrozumieć całość i motywy działań bohaterów.

"Podejrzana" Brianna Labuskes - recenzja

"Podejrzana" jest pierwszą książką Brianny Labuskes, która została przetłumaczona na język polski. Tekst ukazał się nakładem wydawnictwa Luna i wiem już, że zdecydowali się wydać kontynuację przygód dr Gretchen Wbite i jej policyjnej partnerki, która została jej przydzielona podczas sprawy zabójstwa "Claire Kent". Oczywiście dla tych z Was którzy zastanawiają się czy sprawa została rozwikłana, mam odpowiedź - tak. Natomiast druga część będzie skupiała się na dr Gretchen i sprawie sprzed trzydziestu lat. Czy Gretchen jest winna zabicia swojej ciotki?


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Luna ora portalowi Duże Ka.









\







 

10 komentarzy:

  1. To jeden z moich ulubionych blogów.

    OdpowiedzUsuń
  2. To super, że sprawa została rozwikłana. Jestem ciekawa tego tytułu i chętnie skorzystam z polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam ten tytuł do biblioteki. Mam więc szansę sama sprawdzić, jak mi się spodoba lektura.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie okładka już jest straszna i wiem że nie jest to książka dla mnie. Zbyt ciężka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisałam już na Instagramie, że mnie zaciekawiłaś więc chętnie zamówię sobie ten tytuł i kolejny, który się ukaże :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie umówię się z książką na spotkanie, wydaje się, że jest skrojona pod moje potrzeby czytelnicze. :) Izabela

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tę książkę i moim skromnym zdaniem jest rewelacyjna. Podobnie jak wiele innych książek tego wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z jednej strony ta książka mnie intryguje i widzę, że jest na Legimi, ale z drugiej obawiam się, że by mnie nie zachwyciła. Może kiedyś zacznę czytać, z ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Warto o siebie zadbać, sprawisz sobie tym przyjemności od razu dzień będzie lepszy! ja na pewno to wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobra recenzja, skorzystam z polecenia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)