K.A. Figaro należy do polskich autorek, które przekonały mnie do siebie już po pierwszej przeczytanej książce. Podoba mi się jej styl pisania i lekkie pióro. Gdy pojawiła się w mediach społecznościowych informacja, że autorka wydaje "Zakazany owoc", od razu wiedziałam, że muszę książkę przeczytać. Czy kolejna publikacja autorki zachwyciła mnie jak poprzednie?
Gdy grzech puka do drzwi, co robisz? Zamkniesz je czy otworzysz szerzej?
Zuzanna mimo sprzeciwu wpływowych rodziców planuje ślub z Fabianem. Wystawne rodzinne przyjęcie okazuje się kompletną porażką, jednak nikt nie spodziewa się najgorszego. Zuza ulega poważnemu wypadkowi i trafia do szpitala. W powrocie do zdrowia i przywróceniu pamięci wspiera ją tamtejszy ksiądz. Czy przyjaźń tych dwojga przerodzi się w romans? I czy Artur na pewno jest księdzem? A co jeśli wypadek był dopiero początkiem kłopotów Zu?
Sama nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Z jednej strony pomysł na fabułę jest ciekawy. Zakazany owoc zawsze kusi, a w przypadku niektórych księży aż żal nie skorzystać i ich nie uwieść. Nawet kiedyś miałam taką sytuację, że na mojej drodze stanął ksiądz, który był tak przystojny, że od razu pomyślałam, o tym, że mógłby mieć naprawdę piękną kobietę i być szczęśliwym. Ale skoro wybrał takie życie, to musi być szczęśliwy i nic mi do tego, więc szybko sobie darowałam myślenie na ten temat . Z drugiej strony natomiast nie jestem osobą wierzącą, nie lubię organizacji kościelnych, ale pomysł, by nawiązać romans z księdzem jest dla mnie co najmniej niesmaczny. Nie mam dobrego zdania o kobietach, które potrafią uwikłać się w romans z osobą duchowną, oszukiwać siebie i wszystkich wokół. A Zuzanna niewątpliwie to zrobiła. Co prawda ksiądz Artur od samego początku miał tajemnice i było widać, że nie jest do końca szczery z naszą bohaterką. Ale ksiądz to ksiądz. A przynajmniej za takiego się podawał... Więc sami rozumiecie.
Nie mogłam się wczuć w klimat tej książki. Cały czas mi coś nie pasowało. Tak jakby to nie K.A. Figaro była jej autorką. Ta historia nie jest zła, ale do mnie nie trafiła. I już nie chodzi o sam fakt, że Zuzia nawiązała romans z duchownym, ale zabrakło mi w tej książce tego czegoś. I muszę to niestety napisać, ale było nudno. Mam nadzieję, że autorka mi wybaczy to słowo. Ta książka naprawdę miała potencjał, zauważcie ile ma ciekawych wątków. Zuzanna wychowywana jest przez zaborczego i władczego ojca, który do tej pory chce rządzić w jej życiu. Chłopak Zu to kawał cwaniaka i ma coś na sumieniu. Dziewczyna traci pamięć w wypadku i w jej życiu pojawia się fascynujący ksiądz Artur, z którym nawiązuje romans. Ale wrogowie ojca nie śpią i zrobią wszystko, by zniszczyć życie jej rodziny. Dużo tego jest, prawda? No właśnie. I każdy z tych wątków można by było podkręcić, dodać w nim akcji i dreszczyku emocji. Ale autorka skupiła się głównie na relacji Artura i Zuzi, która oprócz kilku numerków jest mdła i nijaka. Za to końcówka jest ciekawa i liczę na to, że autorka poprawi się w następnej części, rozwinie niektóre wątki, doda jakąś strzelaninę, pościg, porwanie czy coś w tym stylu. I nie zapomni dorzucić kilka naprawdę gorących scen erotycznych i będzie idealnie.
Czy mogłabym o to poprosić?
Czekam na kontynuację i zabieram się za inne książki tego wydawnictwa.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Lipstick Books.
Wielka szkoda, że tym razem czujesz się rozczarowana i że było nudno. Tak też niestety bywa.
OdpowiedzUsuńWiadomo, że zakazany owoc najlepiej smakuje, ale czasem okazuje się, że zawiera w sobie cierpkie nuty, nie do końca nam pasuje. :) Izabela
OdpowiedzUsuńWczoraj rozmawiałam o tej autorce z czytelniczką. Bardzo zachwalała jej twórczość.
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś książkę tej autorkę ale już nie pamiętam tytułu. O tej wcześniej nie słyszałą, a propozycja jest ciekawa.
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność czytać tę książkę i przyznaję, że spędziłam z nią wiele miłych chwil. Ogólnie uwielbiam powieści tej autorki i chętnie po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale ostatnio jakoś mnie nie ciągnie do takich książek i bardziej skupiam się na kryminałach i thrillerach.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości autorki i trudno mi się wypowiedzieć, ale rozumiem Twoje rozczarowanie, bo sama wielkrotnie takie przeżyłam.
OdpowiedzUsuń